4lomza.pl/

Izabela z Pszczyny, 30 lat. Justyna z Wodzisławia Śląskiego, 34 lata. Marta z Katowic, 36 lat. A teraz Dorota z Bochni, 33 lata.

Znów ciężarna zmarła w szpitalu, bo nie otrzymała na czas pomocy. Pomocy w postaci ratującego jej życie przerwania ciąży. No cóż, taki mamy klimat. Takie prawo. Taki wyrok Trybunału. Taką klauzulę sumienia. Takich rządzących. Takie organizacje antyaborcyjne, zawsze chętne do pikiety pod szpitalem, który ciąże przerywa legalnie, a i to tylko w sytuacjach najbardziej ekstremalnych. Takich, wreszcie, lekarzy...


rudy błazen z druhem

Śmierć Doroty z Bochni skomentowała już w czerwcu Kinga Rusin
i inne teleBrytki. A ty paplak @paplik chcesz być interBrytkiem?




Kto nie wierzy w Boga wierzy w byle co.
I dlatego niestety rządzą nami mandaryni NWO!

Patrzcie jaki się zrobił wrażliwy a nie dawno by zamykał szpitale i leczył tylko jedną chorobę. Gdzie byłeś wtedy ze swoją fałszywą empatią s k ó r w y s y n u

Że ciebie matka nie wyskrobała , było by jednego lewaka mniej na tym świecie .

Mutter nie`dotyczy skrobała, ale nie dokładnie i urodził się taki niedorozwojowy POpapraniec...


rudy błazen z druhem

Kobiety to coś co brudas smolenski nie cierpi.

Polacy znają to nie od dziś.
Pamiętacie zdjęcia NKWD-owskich i UB-ckich i obław
Na Żołnierzy Niezłomnych? Jak się fotografowali
na tle zabitych Polaków. Często wcześniej
oddając mocz na zwłoki naszych...
A teraz – tu w Łomży @paplik
i @abis i @czar srają gdzie popadnie




Kto nie wierzy w Boga wierzy w byle co.
I dlatego niestety rządzą nami mandaryni NWO!