4lomza.pl/

Prezydent miasta ma budżet i w ramach tego budżetu może się poruszać. Zaciąganie kredytów poza budżetem jest niewykonaniem budżetu. Jeśli Prezydent zaciąga taki kredyt to on osobiście jest kredytobiorcą a nie miasto, które reprezentuje.

Radni którzy zagłosują za wykonaniem budżetu są jednocześnie jego żyrantami i razem z nim powinni spłacać zaciągnięte długi.

Prezydent nie dostał pozwolenia od mieszkańców na zadłużanie miasta. Jeśli nie potrafi zarządzać powinien zrezygnować ze stanowiska.
Nie zgadzam się na spłacanie kredytów Prezydenta!

Zadłużaniem miasta przez Prezydenta powinna zainteresować się prokuratura bo takie działanie jest na szkodę tysięcy mieszkańców naszego miasta. Czyli szkodliwość społeczna ogromna.

To samo żądanie dotyczy władz centralnych.
Jesteśmy oddani w niewolę ekonomiczną
a obecna kampania w masMediach
głównego ścieku ograniczają się do jatki
pomiędzy Kaczorem Donaldem i Kaczorem Kaczorem




Kto nie wierzy w Boga wierzy w byle co.
I dlatego niestety rządzą nami mandaryni NWO!

I tu trzeba postawić pytanie -
dlaczego na to pozwalamy?
...
Kiedyś na Sejmie „Niemym”
przedstawiciel Rosji krzyknął
„milczenie jest znakiem zgody”
i rozbiory zostały zatwierdzone.




Kto nie wierzy w Boga wierzy w byle co.
I dlatego niestety rządzą nami mandaryni NWO!