4lomza.pl/

Koleżanka i guru paplaka , niejaka Joanna Lange/ mająca w Warszawskim Ratuszu ważne stanowisko / , morderczyni ks. Blachnickiego uciekła z Polski . Na spotkaniu przedwyborczym Trzaskowskiego z Nitrasem podszedł światły łomżanin do Nitrasa z piłą i zapytał jak Go będzie odpiłowywał od wiary katolickiej. Nitras dał tyły , schował się wśród przywiezionych na wiec . Nasz bohater spokojnie usiadł sobie na ławeczce i po chwili miał interwencję milicji , której wyjaśnił powód trzymania przyniesionej piły , którą chciał sprzedać Nitrasowi .
Nic tylko w wyborach oddać głos na PO , ja tam oddam na nich mocz przerywanym strumieniem .

jeniec zniewolonego katolskimi ograniczeniami umysłu łże jak PieS niczym ślepy ch..
Oto bowiem Lange nie tylko nie ma w Ratuszu żadnego stanowiska, ale w żaden sPOsób nie jest z tym urzędem POwiązana. POnadto na wyrost jest stawiana teza, że ta zamordowała księdza. Co zaś się tyczy dotacji to:
\"Miasto finansuje projekty, a nie osoby, nie prześwietlamy każdego, kto działa w danej organizacji, ponieważ nie jesteśmy instytucją powołaną w tym celu\" – przekazała w środę rzecznik prasowa stołecznego ratusza Monika Beuth.
\"Formuła otwartego konkursu ofert zakłada, że – zgodnie z Ustawą o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie – może w nim wystartować każda organizacja pozarządowa, która ma tego typu działalność w swoich celach statutowych. Ostatni taki konkurs został ogłoszony w październiku 2022 r.” – tłumaczyła rzecznik ratusza.


Konkurs wygrały cztery organizacje w partnerstwie: Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego „Pro Humanum”, Polsko-Ukraińską Izbę Gospodarczą, fundację Inicjatywa Dom Otwarty, fundację Centrum Integracji i Edukacji Pozytywnej „Nastawieni na Rozwój” oraz fundację Armenian Foundation\".


rudy błazen z druhem

\"nie prześwietlamy każdego\"

A szkoda, chociaż dziwić nie powinno.
Bo trochę wszelkiego kvrestva, zagnieździło się w tym ratuszu.

cytat:
\"Dziennikarze ujawniają przeszłość kolejnych byłych funkcjonariuszy z czasów komunistycznego MSW, a obecnie pracowników warszawskiego ratusza.

„Gazeta Polska Codzienna” napisała o Mirosławie Szymanku, który w latach 80. był starszym wywiadowcą Wydziału IV Biura „B” Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Szefem MSW był wówczas gen. Czesław Kiszczak.\"

Z 2022 roku:
\"Dochodzenie ABW. W warszawskim ratuszu działał jeszcze jeden rosyjski agent\"

\"Ratusz dotował fundację byłej agentki SB. Lisiecki: dobrze byłoby żeby Trzaskowski się odciął.\"

Jak ma się dvpiarz odciąć,
skoro mamuśka też esbek.

\"Akcja CBA w warszawskim ratuszu. Chodzi o łapówki za ujawnienie tajemnicy służbowej w \"aferze polickiej\"

Cały ten tzw. ratusz za dvpiarza to jak,
to jego ****** płynące Wisłą.

cytat:
\"Ewa Gawor – dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu m. st. Warszawa, która jest odpowiedzialna za decyzję o rozwiązaniu „Marszu Powstania Warszawskiego” – była funkcjonariuszką służb PRL. O przeszłości pracownicy stołecznego ratusza w najnowszym tygodniku „Gazeta Polska” pisze prof. Sławomir Cenckiewicz.\"

Jak więc widać, cały tam kuźwa gwwiazdozbiór:
- spod ciemnych gwiazd.

...ślepy ch.. jak zwykle nie widzi swojego np. TW Wolfgang na stanowisku ambasadora w znienawidzonych Niemczech, a i wokół JarKacza kilku takich się kręci..., moralność Kalego to szczególna cecha takich katolskich prymitywów jest...
Różnica jest taka, że władze ratusza nie mają możliwości prawnych, ani obowiązku weryfikacji przeszłości ludzi, ale rząd ma obowiązek i POwinien to zlecać służbom do tego POwołanym.


rudy błazen z druhem

Ale zgodzisz się z tym że,
to nie ratusz, tylko ZOO?

Kolejna bzdura!!!, bo większość z tych ludzi pracowała już kiedy prezydentem stolicy był LechKacz, a później PiSlamski zarządca Marcinkiewicz.


rudy błazen z druhem