4lomza.pl/

PiS w panice. W ten sposób chce ukryć swoje uwikłania w niejasne relacje z ludźmi Kremla

Powołanie niekonstytucyjnego tworu to podszyta paniką reakcja władzy na próbę wyjaśnienia afery podsłuchowej, a precyzyjniej — udziału w niej rosyjskich służb i ludzi PiS.
https://www.onet.pl/informacje/newsweek/po-co-pis-owi-komisja-ds-rosyjskich-wplywow-chca-ukryc-swoje-uwiklania/fd0hgbm,452ad802

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

Weź się nie kompromituj. Zeby nie pisiory to Ukraina już by była pozamiatana a Tusk by składał hołd kacapom, żeby tylko szkopy mogły mieć tanie surowce i rynek zbytu na wschodzie

PiSlamiści nie tylko ruskiej rakiety, ale nawet byle balonu Łukaszenki złapać nie mogą...

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

przecież oficjalny szpieg Moskwy - Antoni Maciorowicz, zastępca I sekretarza KC PZPR-pis jest oficjalnym szpiegiem Moskwy. Towarzysze z PZPR-pis nawet tego nie kryją.

***** ***

Wszystko zaczęło się przecież od oskarżenia Marka Falenty przez jego byłego partnera biznesowego Marcina W. o to, że sprzedał Rosjanom nagrania z afery podsłuchowej – co w ubiegłym roku ujawnił \"Newsweek\". Choć zeznania zostały złożone w czerwcu 2021 r., prokuratura nie tylko ukryła ten fakt przed opinią publiczną. Nie kiwnęła palcem, by je zweryfikować, nie wszczęła też śledztwa dotyczącego podejrzenia popełnienia przestępstwa szpiegostwa przez Marka Falentę. Tak jest zresztą do dziś – pytana przez \"Newsweek\" prowadząca sprawę prokuratura regionalna w Gdańsku milczy. Co więcej, mimo zapewnień samego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, że dowiedzie tego, iż zweryfikowała wiarygodność słów Marcina W., a dowody pokaże opinii publicznej, nigdy do tego nie doszło. Prokuratura ślepa i głucha

Prokuratura była ślepa i głucha, gdy główny, negatywny bohater afery Marek Falenta oskarżał ludzi PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele o spiskowanie z nim w podsłuchowym procederze, gdy pojawiały się nowe fakty o tym, że za podsłuchami stali ludzie i spółki związane wprost z kremlowskimi oligarchami w rodzaju Aliszera Usmanowa i Andrieja Skocza, albo gdy – co również opisał \"Newsweek\" – wyszło na jaw, że to ludzie Kremla pomogli Falencie wyprowadzić majątek za granicę, a potem umożliwili mu jego ponowne, pośrednie przejęcie.

Śledczy nie mają za to żadnych zahamowań, by wszcząć śledztwo z zawiadomienia Falenty dotyczące tego, że Donald Tusk rzekomo zniszczył jego biznes węglowy, który – o ironio! – opierał się na sprowadzaniu tego surowca z Rosji, w dodatku z kopalń będących w rękach ludzi, którym Falenta miał sprzedać nagrania.

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

Dzięki za informację

to zapewne zajmą się sprawami:


dot Mateusz Morawiecki - Dom maklerski BZ WBK pośredniczył w próbie wrogiego przejęcia Azotów Tarnów przez rosyjską spółkę Acron. Bank oferował Rosjanom także kredyt. Prezesem BZ WBK był Mateusz Morawiecki. To chyba wystarczy, aby skazać go na 10-letni zakaz pełnienia funkcji? Dorzućmy coś jeszcze: 10 lat temu BZ WBK, którym kierował Mateusz Morawiecki, rekomendował PKP S.A. sprzedaż PKP Cargo inwestorowi branżowemu lub finansowemu. Na krótkiej liście były Koleje Rosyjskie kierowane przez W. Jakunina, przyjaciela Putina. PKP zablokowało transakcję.

dot Macierewicz - książka Tomasza Piątka z 2017. Jej tematem są domniemane powiązania polskiego ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza z ludźmi związanymi z Rosją i jej wywiadem (GRU). Autor zarzuca Macierewiczowi, że „jest osobą co najmniej uwikłaną w relacje z ludźmi, którym Rosja i jej służby specjalne są bliskie”[5]. Opisane są liczne i długoletnie powiązania ludzi z otoczenia Antoniego Macierewicza z osobami związanymi z rosyjskim wywiadem i mafią. W książce pisze Piątek m.in. o gangsterze Siemionie Mogilewiczu, byłym amerykańskim senatorze Alfonsie D’Amato czy polskim pośle i tajnym współpracowniku Służby Bezpieczeństwa Robercie Luśni[1][6][7].

Książka zawiera m.in. teksty, które Piątek publikował wcześniej na łamach „Gazety Wyborczej”[1].

Prace nad materiałami do książki trwały półtora roku,

dot Kaczyńskiego - przemowienie do rosjan limk https://www.newsweek.pl/polska/kaczynski-na-you-tube-kaczynski-do-rosjan/jv6jwqj

follow me

tu posłuchajcie sobie i popatrzcie na tego obłudnego dydktatorka jak się pizdrzy do rosjan

https://www.google.com/search?q=przemówienie+Jarosława+Kaczyńskiego+do+rosjan+yo

follow me

link https://youtu.be/rjfUm6mbBv4

follow me

Tłumaczem Dudowej był były mąż posłanki pis, oskarżony o szpiegostwo na rzecz Moskowii. Diabeł na mszę dzwoni.

follow me

A kaczyński o czym rozmawiał z Anatolijem Wasinem (na regularnych spotkaniach przez rok!) ze szpiegiem KGB w Warszawie?

follow me

Trzeba zapytać Rydzyka, jaki wpływ miał Putin na rozmieszczenie nadajników jego rozgłośni na terytorium kontrolowanym przez Moskwę!

follow me