4lomza.pl/

Jednym z największych atutów Lomży jest jej bliskość do przyrody. W okolicy znajdują się piękne lasy, które są idealnym miejscem na spacer lub wycieczkę rowerową. Miłośnicy aktywnego wypoczynku mogą też skorzystać z licznych tras turystycznych i szlaków rowerowych.

Lomża ma też bogatą historię, która można poznać odwiedzając miejscowe muzea i zwiedzając zabytki. Warto wspomnieć o zamku królewskim, który jest jednym z najważniejszych zabytków miasta.

Ostatnio w Lomży pojawiły się spory dotyczące budowy nowego centrum handlowego w mieście. Niektórzy uważają, że będzie to duży krok naprzód dla gospodarki miasta i przyciągnie nowych inwestorów, inni zaś obawiają się o negatywny wpływ na małe sklepy i lokalnych przedsiębiorców.

Debata na temat tej inwestycji jest bardzo gorąca i trudno jednoznacznie stwierdzić, co byłoby najlepsze dla miasta. Mieszkańcy Lomży są podzieleni w swoich opiniach i trudno jest znaleźć rozwiązanie, które usatysfakcjonuje wszystkich.

Czyja to wina?

gdzie ty ten zamek widziałeś? Czy ja coś przegapiłem? Odnośnie budowy nowego centrum handlowego to twoje obawy są w tej chwili bez znaczenia. Lokalny handel i tak już został zniszczony lub sam się niszczy. Tym ostatnim przykładem jest sklep Feniks na Łomżycy bardzo dobrze zaopatrzony i prowadzony przez PSS Społem ale z najwyższymi cenami w mieście i nie próbujący nawet cenami konkurować. Generalnie sieć handlowa jest uboga w stosunku do tej wielkości miasta. Kaufland który w tej chwili ma najlepsza ofertę towarową oraz sieć Biedronek i dwa Lidle całkowicie przejęły handel w mieście. Te dwie ostatnie sieci od dwóch lat zachowują się tak jakby miały zmowę cenową bo dawniej wyraźnie różniły się cenami między sobą starając się konkurować. Dzisiaj i Biedronka i Lidl mają dokładnie takie same ceny na ten sam asortyment dosłownie na zawołanie. Sklepy pozostałych sieci Dino , Stokrotka funkcjonują ale nie mają wpływu na ogólny obraz handlu w mieście. Pozytywnie oceniam Kaufland który przejął całą klientelę po TESCO i robi to całkiem udanie oferując duża różnorodność towarów w całkiem niezłych cenach w mieście. Tak więc cała spożywka , art. przemysłowo - budowlana już dawno w mieście padła a ich miejsce zajęły sieciówki. Tal więc kolejne centra handlowe żadnej sytuacji nie pogorszą a tylko wniosą konkurencję i różnorodność na rynku o ile nie wejdą w zmowę cenowa jaka ma miejsce teraz pomiędzy Biedra a Lidlem. Natomiast co jest istotne sieciówki nie pokonają lokalnego handlu mięsem , wędlinami i warzywami bo mimo wszystko nie mają konkurencyjnych cen na tego typu towary o tak wysokiej jakości i zdrowe. Ceny na niektóre asortymenty mięsa i wędlin są niższe w sieciówkach ale jakościowo i zdrowotnie daleko im do tego co produkuje Łebkowski, Kuzia, Podgórze , Andrzejewo, Boćki czy zakątek. Uważam ,że polski rząd powinien wspomagać mądrymi decyzjami ekonomicznymi lokalny handel dawać im przed monopolem sieciówek ochronę bo doświadczenie ostatnich lat pokazuje ,że one niszczą lokalnych producentów , handlowców wykorzystując monopolistyczną pozycję i wywierając na nich presję cenową która doprowadza od ich masowych upadków. No ale pisowski rząd na tym się nie koncentruje tylko utrzymaniu za wszelką cenę przy władzy i korycie nawet kosztem społeczeństwa.

follow me