4lomza.pl/

a ja uważam że to kiepski pomysł. wesele kończy sie zdecydowanie szybciej, dużo więcej osób zalewa sie w trupa, więcej jest burd. mieszanie alkoholi nie wychodzi nikomu na dobre. co do kosztów to idzie mniej wódki na stołach, także opłacenie barmana i alkoholi wchodzi w to miejsce. Jestem zdecydowanie na nie.

Każde miejsc dobre na dobrą zabawe :)

Treść jest ukryta

Byłem chyba na trzech weselach, gdzie byli barmani(tyle pamiętam:P)i zawsze była kolejka do baru z 5,6 osób zawsze czekało na drinka, więc wychodzi na to, że ludziom się podoba, albo ludzie wychodzą z założenia: po prostu jest za darmo, to dlaczego nie spróbować no i stoją w kolejkach. Czy żeby więcej osób zalewało się w trupa? Nie zauważyłem, ale faktem jest, że gdy byli barmani, wesela kończyły się szybciej, nie minęło z 10 minut od podania tortu (ok 0.30) i już połowa gości opuszczała salę... Sam zresztą się zastanawiam czy u siebie na weselu nie wziąć kogoś,ale wiadomo dodatkowy koszt, a tych przy organizacji ślubu nie brakuje, poza tym wolałbym żeby goście się bawili, a nie stali w kolejkach do baru ;)

follow me

Treść jest ukryta

kieroe jak chcesz to poczytaj na tym forum bo od tych gimbusów nic się nie dowiesz http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?f=4&t=14579

http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?f=4&t=14579

słyszałem, że lipa tam :). Słyszałem, że czasami trzeba przebić się przez sporo okien, zanim znajdziesz właściwe. Koszt samego C z kwalifikacją to 4 tys 400 zł, więc trzeba się szanować. Tam około 2 tys podobno, czasami delikatnie ponad i masz odpowiedzialność za ładunek. Należy mieć na względzie, że trzeba tam robić też za tragarza :):). Idzie i mi napiszecie, jak tak jest z własnego doświadczenia.

http://www.wagaciezka.com/viewtopic.php?f=4&t=14579

coś mi link nie wyszedł***

Treść jest ukryta