Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Czy Tusk jeździ żeby oszacować,- co ewentualnie potem zlikwidować? |
jaki biznes
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czy Tusk jeździ żeby oszacować,- co ewentualnie potem zlikwidować? |
posejdon i gdybys myslal troszeczke tym co czapke na tym nosisz to bys sie domyslil ze sie przejezyczylem i napisalem zamiast turbina pompa piszesz ze masz 15 lat praktyki w mechanice to w takim razie masz juz trzydziesci kilka lat i pewnie jeszcze do tego starym kawalerem jestes i z mama mieszkasz zal mi ciebie nie karmię ruskich trolli, zwłaszcza faszysty dvpokraty.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czy Tusk jeździ żeby oszacować,- co ewentualnie potem zlikwidować? |
kupa szmalu, może kup sobie maszynę do waty cukrowej,albo uzywanego Transita do handlu obwoznego.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czy Tusk jeździ żeby oszacować,- co ewentualnie potem zlikwidować? |
Moze kebaab ,powinno wystarczyc po tematach widac duze zainteresowanie // takze jest ich duzo no ale jak dobrze przyprawisz to moze przypadnie do gustu i biznes sie zakreci.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czy Tusk jeździ żeby oszacować,- co ewentualnie potem zlikwidować? |
Kominki trzeba bedzie sobie pomontowac ,albo korzuch wygrzebac z piwnicy....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Czy Tusk jeździ żeby oszacować,- co ewentualnie potem zlikwidować? |
Nie chce mi się drugi raz oglądać, ale wydawało mi się, że mówią tam coś o złym zaparkowaniu samochodu :) z Listu św. Pawła do Efezjan: "Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła".
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |