4lomza.pl/

haha Jackowski sam nie wierzy w to co mówi , ale zycze powodzenia

Znam osobiście 3 osoby które miały do czynienia z szeptuchą na jednej z podlaskich wiosek.

Te trzy osoby znam osobiście a nawet jako kierowca woziłem je do Szeptuny.

Te trzy osoby to kobiety kontaktowały się z wróżką jako dorosłe osoby w sprawach dotyczących swoich rodzin a zwłaszcza dzieci.

Kobiety te uważające się za osoby wierzące wyznania rzymskokatolickiego wywarły bardzo negatywny wpływ na swoje rodziny i znajomych.

Znam też jedną Kobietę to czwarta znana mi w tym temacie osoba która jest nowoczesną wróżką ze stolicy ona dokonała aktu apostazji nie znajdując w kościele tego czym Kościół obłudnie się wywyższa

Głęboko wierzące Kobiety korzystające z porady tradycyjnej - starożytnej szeptun-ki poczyniły spustoszenie w moim życiu społeczno gospodarczym i rodzinnym.
Nie jestem pewien czy zło którym siały wokół siebie było w nich wcześniej czy dopiero po spotkaniu za szeptuchą.

Natomiast Kobieta ta czwarta "niewierząca" która zajęła się nowoczesnym wróżbiarstwem wydaje się być niewinną rozrywką "zabawą w tarota" choć traktuje to na poważnie na razie nie czyni nic złego ....

... czytam stanowi mniejsze zagrożenie do mojego proboszcza który również lansuje irracjonalne - duchowe gry i zabawy w parafii.

O to właśnie mi się rozchodzi !

Brawo!

Co za kretyn siedzi u nas i decyduje!?

Naraża nas na koszty (bo my jako podatnicy za to płacimy)

Powoduje obniżenie przepustowosci dużego skrzyżowania.

Najtańszym wyjściem byłoby teraz chyba porobienie nawrotek albo chociaż zmiana oprogramowania światel na cyrkulacyjne od środka

Środkowe byłyby zielone i krążyłoby jedno czerwone dookoła a zewnętrzne czerwone z krążącym zielonym

przyjmuje też na sikorskiego 95a, ale trzeba dowiedziec się w jakie dni

nie masz tam wejscia to sie nie dowiesz a i dobry kolega tobie nie powie zeby nie podkopac pod soba dolka zeby nie bylo konfliktu ze czemu to on zarabia wiecej tak jak juz ktos napisal nie jest tak kolorowo jak sie wydaja wolnego prawie wcale bo krowy wolnego nie maja 3 rano to standard a jak sa mrozy to i wczesniej, mysle ze lepiej na krajowke sie wypuscic lub miedzynarodowke ladujesz i cisniesz kilkaset km przed siebie i masz wyjeb... cyce na wszystko a tu brykasz co kilka km wybor nalezy do ciebie hehehehe!!!!

Wizna - ostatni bastion polnocno-wschodniego mazowsza