4lomza.pl/

a wszystkim kórym leży na sercu bezpieczne i szybkie poruszanie się ulicą Dworna na odcinku od Legionów do Giełczyńskiej pragnę zwrócic uwagę ,że klika cwaniaków usiłuje Was wpuścić w kanał typu ruchu w obu kierunkach na ulicy Dwornej. Faktycznie taki ruch sie kiedys na tej ulicy odbywał ale to bardzo dawno przy o wiele , wiele mniejszym natęzeniu ruchu pojazdów. Już wówczas był problem z przejezdnościa tej ulicy i dlatego postanowiono na niej wprowadzić ruch tylko w jednym kierunku. Tak więc przywrócenie ponownie ruchu w obu kierunkach problem na tej ulicy by tylko gwałtownie nasiliło a nie rozwiazało . I oto chodzi grupie cwaniaków bo nikt juz by nie wracał do ruchu pojazdów z góry w dół tylko z dołu do góry a wszyscy zwolennicy ruchu do góry mieliby koronny argument potwierdzający ,że chcieli zrobić tak jak ludzie chcą a wyszło jeszcze gorzej. Czyli powinno byc tak jak oni sobie wymyślili czyli jazda ulica Dwroną pod górę . TYakie sprytne socjotechniczne zagranie iście w Tuskowym stylu. pozdrawiam serdecznie.
Ja osobiście tam w tym mmiejscu nie musze jeżdzić a do tych lokali nawet nei zajrze bo niby po co mam sie meczyc z jazda ta ulicą. Ucierpia na tym sklepy takie jak Sezam bo juz samo zamknięcie ruchu wokól rynku mocno prztrzebiło im klientelę. Mimo to wiele osób podjeżdzało do tego sklepu z dołu Dworną i szło kawałek pieszo. Teraz po co się meczyć jak mozna sobie spokojnie podjechac na wygodne parkingi Biedronek czy Lidla. A nie powiem polubiłem ten sklep i jego nowy wystrój po remoncie. Podobny los czeka wszystkie sklepy na ulicy Farnej bo nikt tam nie będzie dryndał na piechotę . Obroty spadna jak nic. Jest wielu którzy chętnie udostępnia sklepy w miejscach gdzie jest dobry dojazd i są miejsca do parkowania dla klientów . Po co się stresować jazdą ulicą Dworną i brakiem miejsc do parkowania w rejonie Starego Miasta wszak jak napisał Prawo jest prawem to nei jest miejsce dla nas miejscowych tylko dal turystów. Tak więc kochani olejcie te wszystkie lokale i sklepy po co się denerwować jest tyle sklepów i miejsc z lepszym dojazdem . Zobaczymy jak im te turysty kasy napędzą.

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.

A tak na poważnie? Pytanie do normalnych ludzi!

dzięki Panu który zadzwonil pies sie znalazl. był bardzo daleko od domu. ale najwazniejsze ze sie znalazl. jeszcze raz dziekuje

A tak na poważnie - spożywczy na Piłsudskiego.

Wszystkim kórym leży na sercu bezpieczne i szybkie poruszanie się ulicą Dworna na odcinku od Legionów do Giełczyńskiej pragnę zwrócic uwagę ,że klika cwaniaków usiłuje Was wpuścić w kanał typu ruchu w obu kierunkach na ulicy Dwornej. Faktycznie taki ruch już się kiedyś na tej ulicy odbywał ale to bardzo dawno przy o wiele , wiele mniejszym natężeniu ruchu pojazdów. Już wówczas był problem z przejezdnościa tej ulicy i dlatego postanowiono na niej wprowadzić ruch tylko w jednym kierunku. Tak więc ponowne przywrócenie ruchu w obu kierunkach teraz ten problem braku przejezdności tylko gwałtownie by nasiliło a nie rozwiazało .
I oto chodzi grupie lobbingowej bo nikt juz by nie wracał do ruchu pojazdów z góry w dół tylko z dołu do góry a wszyscy zwolennicy ruchu do góry mieliby koronny argument potwierdzający ,że chcieli zrobić tak jak ludzie chcą a wyszło jeszcze gorzej.
Czyli powinno być tak jak oni sobie wymyślili czyli jazda ulicą Dwroną pod górę . Takie sprytne , inteligentne ,socjotechniczne zagranie iście w Tuskowym stylu.
Ja osobiście tam w to miejsce nie muszę jeżdzić a do tych lokali nawet nie zajrze bo niby po co mam się męczyć z jazdą tą ulicą. Nrazżać siebie na stres a samochód na uszkodzenie. Ucierpią na tym sklepy takie jak Sezam bo już samo zamknięcie ruchu wokół rynku mocno przetrzebiło im klientelę. Mimo to wiele osób podjeżdżało do tego sklepu z dołu Dworną i szło kawałek pieszo. Teraz po co się meczyć jak można sobie spokojnie podjechać na wygodne parkingi Biedronek czy Lidla. A nie powiem polubiłem ten sklep , jego miła obsługę i nowy wystrój po remoncie. Podobny los czeka wszystkie sklepy na ulicy Farnej i rogu Długej i Starego Rynku bo nikt tam nie będzie dryndał na piechotę . Obroty spadna jak nic. Jest wielu innych ,którzy chętnie udostępnią sklepy w miejscach gdzie jest dobry dojazd i są miejsca do parkowania dla klientów . Po co się stresować jazdą ulicą Dworną i brakiem miejsc do parkowania w rejonie Starego Miasta wszak jak napisał Prawo jest prawem to nie jest miejsce dla nas miejscowych tylko dla turystów. Tak więc kochani olejcie te wszystkie lokale i sklepy po co się denerwować jest tyle sklepów i miejsc z lepszym dojazdem . Zobaczymy jak im te turysty kasy napędzą

i

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.