4lomza.pl/

To ciekawe. Czy można zrobić kopię pustego dysku?

Co wy się czepiacie strażników. Jest zima i bakterie oraz owady odpowiedzialne za rozkład odchodów zapadły w sen zimowy.
Trzeba poczekać do wiosny i problem sam zniknie.

widzę dyskusja trwa. a ja odzyskałam swoje dane. ok 80 % zdjęc i ok 80% innych danych.
dzięki programowi. więc dziękuję tym którzy starali się w jakiś sposób pomóc

nie karmię ruskich trolli, zwłaszcza faszysty dvpokraty.

A czy ten pan chociaż jeszcze wie, z jakiego rejonu został wybrany tym posłem i jakie ma wobec wyborców obowiązki, których nie wypełnia?

Zapłaciłaś coś temu cwaniakowi co się ogłaszał?

Julia księżniczko dlaczego według Ciebie gospodarz ma Ci odśnieżać parkingi? Oni mają dbać o chodniki i czystość a nie o to czy Ty za przeproszeniem d.pe samochodem z parkingu wywleczesz. Napadało Ci śniegu to sobie odśnież.


Nie znam nikogo, kto stracił wiarę po lekturze dzieł Marksa, ale znam wielu takich, którzy stracili ją po kontakcie z własnym proboszczem

Budują kopiec dla prezydenta na Starym Rynku:)

Dziękuję za odpowiedź, Pani twierdziła z reszta ekipy że tylko wymiana jest możliwa na inną rzecz, o tej samej wartości





urbi et orbi !

malachit,
"u made my day", jesli wiesz o czym mowie:D
^^

Najlepiej gdybyś jeszcze poczytała o tym jakie zasady obowiązują ogólnie jeśli chodzi o zwrot towaru, sklepy czasem lubią wciskać kit klientom :)

http://prawa-konsumenta.wieszjak.pl/zwrot-i-wymiana/84067,Zwrot-towaru.html

no, chyba ze towar jest juz zniszczony czy widoczne mocne slady uzytkowania, wtedy jest troche inaczej.
Tak czy siak, jezeli nie odpowiada towar masz prawo go oddac, a oni musza to przyjac i zwrocic pieniadze.
Moim zdaniem, proponuje wpierw przeczytac poważnie http://uokik.gov.pl/sprawy_indywidualne.php nastepnie, napisac maila do nich porady@dlakonsumentow.pl w tej sprawie.
Oczywiscie, pierwsza rzecza bedzie kolejne udanie sie do tego sklepu oraz rozmowa z kierowniczka. Jezeli nie zareaguje na "znam swoje prawa, w przeciwnym razie złoże pozew do sądu konsumenckiego", wtedy juz bedziesz wiedzial co robic:)
Ja bym tak zrobil:)

niby to zależy od sprzedawcy, ale skoro można odesłać towar zamówiony przez internet to chyba niewielka różnica jeśli im go przyniesiesz. Proponowałabym się z tym zapoznać i jeszcze raz się do nich przejść, pozdrawiam ;)

Naloty ma za inną chmurę

Kierownik był przy tym, więc może to prawda że nie przyjmują zwrotów, mam paragon, jest i metka i rzecz nie była używana.


Nie znam nikogo, kto stracił wiarę po lekturze dzieł Marksa, ale znam wielu takich, którzy stracili ją po kontakcie z własnym proboszczem

to za kare gdy będzie chodził po kolędzie , klamke pocaluje, i niech sie stanie ciemnośc, na klatce, a przez okienko trzasnie piorun

Wszystko jasne jak powstaja buble i ustawy .

Wypisujecie bzdury. Sprzedawca NIE MA OBOWIĄZKU przyjąć zwrotu w przypadku sprzedaży bezpośredniej. Ewentualne przyjęcie zwrotu jest dobrą wolą sprzedawcy ale nie obowiązkiem.

Krótko mówiąc: widziały gały co brały.

follow me

co innego jak coś jest wadliwe i nie było tego można zauważyć podczas sprzedazy.

Podjedz do tego Pana na puławskiego. ja u niego robilem to jestem zadowolony,. cena przystępna. ustawil mi pompe ze renia smiga jak nowa silnik 1.9 d

pomóż pieskowi!

Ale cuda istnieją na tym świecie

a tak na marginesie, to niezły działacz z niego, daje na wszystkich frontach
aż strach się bać

a babcia mi wmawiała że dinozaury wyginęły

„Prawda jest największym wrogiem państwa.“
Joseph Goebbels.

panowie prezydentura w ŁOMŻY TO ŚCIEMA.WYBIERA SIE CHŁOPA , KTÓRYM ŁATWO KIEROWAC.

Aktualnie nie ma przepisu zobowiązującego sprzedawcę do przyjęcia zwrotu towaru zgodnego z umową (niewadliwego). Wyjątkami są umowy konsumenckie zawierane na odległość i poza lokalem przedsiębiorstwa. Na podstawie ustawy z dnia 2.03.2000r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz. U. Nr 22, poz . 271 ze zm.) zarówno przy umowach zawieranych na odległość jak i poza lokalem przedsiębiorstwa konsument może od nich odstąpić bez podawania przyczyn składając stosowne oświadczenie na piśmie w ciągu 10 dni od dnia wydania rzeczy. O takim prawie konsument powinien być poinformowany przez przedsiębiorcę w formie pisemnej. Jeżeli przedsiębiorca tego nie uczyni konsument może odstąpić od umowy w terminie 10 dni od uzyskania informacji o takim prawie jednak nie później niż 3 miesiące od daty wykonania umowy.
Należy jednak pamiętać, że zwrot towaru zgodnego z umową może nastąpić za zgodą sprzedawcy. Często przedsiębiorcy w celach marketingowych zobowiązują się do przyjmowania zwrotów towarów zgodnych z umową w określonym przez siebie czasie. Wówczas takie zobowiązanie (zawarte w regulaminie sprzedaży lub będące nawet ustną informacją) podane do wiadomości konsumentów jest dla sprzedawcy wiążące.
Konsumenci oczywiście mają prawo reklamować towary z tytułu niezgodności z umową. Niezgodność towaru z umową ma miejsce jeżeli towar:
a) jest uszkodzony lub niekompletny,
b) nie nadaje się do celu, jakim się go zwykle używa,
c) nie posiada właściwości, jakie powinny cechować towar tego rodzaju oraz o jakich zapewniał sprzedawca lub producent.
Reklamację należy składać do sprzedawcy, czyli przedsiębiorcy u którego dany towar został zakupiony w ciągu 2 lat od daty zakupu. Reklamacja powinna zostać złożona przed upływem 2 miesięcy od stwierdzenia wady towaru.
W przypadku reklamacji towaru żywnościowego wynosi on 3 dni. Wynika to z treści par.1 Rozporządzenia Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 stycznia 2003 r. w sprawie terminów zawiadomienia sprzedawcy o stwierdzeniu niezgodności towaru żywnościowego z umową (Dz.U. z 2003 r. nr 31, poz. 258).
(imprezowa) napisał(a):

> miało być "podejścia"


Nie znam nikogo, kto stracił wiarę po lekturze dzieł Marksa, ale znam wielu takich, którzy stracili ją po kontakcie z własnym proboszczem