4lomza.pl/

Do ilu lat przyjmują do szkoły muzycznej ? Czy są u nas jakieś kryteria wiekowe ?

Więc i ja się dorzucę do koncertu życzeń...
http://www.youtube.com/watch?v=agZek9y33R4

A nie. Sorry!

Tam jest więcej sygnalizatorów!

5 w jedną, 5 w druga

dwa przejścia po 4 czyli 18

Sodoma

a rondo na pilsudkiego poco zostalo przerobione i poblokowane swiatlami? jedzilo sie plynnie teraz miesci sie 3 samochody, malo tego raz baba skrecila pod prąd i jechala...myslalem ze to juzmoj koniec ale zorientowala sie chyba ze jako jedyna jedzie w inna strone

Potrzebujesz podnośnik koszowy czy może zwyżke samojezdną,bo jeśli zwyżke to mam z podestem 1,3 szer x 3,5 dł x 9,5 wysokość

moze byc i zwyzka bo potrzebuje do wycinki drzew. Jakis kontakt na priv mozna do ciebie?

mjeciu,jolka,kobiecyonstynkt zgadzam się z Wami!

r.grotkowski@wp.pl

Są na pewno. W każdej szkole muzycznej są kryteria wiekowe.
Po części zależy to od tego, na jakim instrumencie chce się grać i czy już się gra, tzn czy coś się umie, ale nie tylko ze strony grania, także ze strony teoretycznej (są tam też przedmioty teoretyczne).
Np skrzypce to jest nauka i ciężka praca od najmłodszych lat. Na akordeonie można zacząć uczyć się później. Pianino tak najpóźniej w ostatnich klasach podstawowki. :)
Ja np do szkoły muzycznej poszłam do drugiej klasy, idąc jednocześnie do 1 gimnazjum, ponieważ miałam już przerobiony materiał prywatnie :)

to podaj mi swoj mail

ha ha no i ja postanowiłem coś dodać do tego jakże ważnego dla nas wszystkich tematu. Każdy z nas jeżdzi lub w inny sposób porusz się po ulicach miasta. Co prawda w liczbie jest nas mniej jak wskazują statystyki natomiast pojazdów wszelakiego rodzaju przybywa i to znacznie. Liczba i kategoria ulic nie uległa na przestrzeni ostatnich 10 lat znacznej poprawie. Dlatego bardzo ważnym jest aby to co jest zorganizować tak aby to korzystanie z ulic było jak najbardziej bezpieczne, łatwe i przyjemne.
Niestety praktyka wielu lat pokazuje ,że dzieje się w tej materii coś bardzo dziwnego. Przypomne ,że za organizację ruchu drogowego w mieście odpowiada sam Prezydent Miasta poprzez swój organ czyli Wydział Gospodarki Komunalnej . W tym wydziale zanim coś zostanie na ulicach zmienione jest długo wcześniej opracowywane lub zlecane do opracowania w psotaci projektu organizacji ruchu drogowego. Patrz strona UM wykaz takich projektów za ostatnie lata.
http://um.lomza.pl/bip/index.php?wiad=4610 . Każdy projekt organizacji ruchu jest dużo ,dużo wcześniej przedstawiany do opiniowania wszystkim zainteresowanyt stronom w tym policji która do takiego projektu ma prawo wnieśc swoje uwagi lub go wogóle odrzucić jako negatywny, odpowiednio uzasadniając. Decyzję czy dany projekt wejdzie do realizacji podejmuje ostatecznie Wydział Gospodarki Komunalnej. Tak więc nic nie dzieję się przypadkiem i odpowiednie instytucje mają dostatecznie dużo czasu , nie wspominając o odpowiednich kwalifikacjach zawodowych czyli profesjonaliżmie zawodowym do przygotowania i opracowania nowej organizacji ruchu drogowego. Dodam ,że w przypadku dużym zmian projekty zmiany organizacji ruchu są zlecane do wykonania profesjonalnie zajmującym się tym firmom.

Dlaczego to Wam opisałem ? Po prostu chce tym zwrócić uwage ,że poziom zaagażowanych środków i specjalistów ktorzy projektują zmiany organizacji ruchu i weryfikują ma sie nijak do tego co w praktyce serwuje się nam jako uczestnikom ruchu drogowego. I tak mamy takie pomyłki w postaci skrzyżowania , Zawadzka - Sikorskiego , ronda Lutosławskiego, nowego kierunku jazdy na ulicy Dwornej, małych rond przy teatrze, rondo przy Stokrotce, rondo Piłsudskiego. To tylko nieliczne przykłady profesjonalizmu i ciężkiej pracy włozonej przez odpowiednie słuzby w tym i policję w bezpieczne i wygodne poruszanie się po ulicach miasta. Nie chcę być złośliwym ale większość ostatnich poważnych zmian organizacji ruchu to jedno pasmo pomyłek.

Tak na marginesie dodam - wjeżdżając na nowe skrzyżowanie Sikorskiego Zawadzka widzę las poustawinych metalowych słupków i choinkę sygnalizatorów świetlnych . W tym lesie zwłaszcza po zmroku nie widać wyrażnie pieszego a liczba błyskających świateł ogłupia.


rudy błazen z druhem

Jeżeli na wizytę do niektórych specjalistów czeka się ponad pół roku to i tak w piachu się temat kończy