wtajemniczona ja nie piszę rzeczy bez żadnych uzasadnień. na wszystko to co napisałam są namacalne dowody. M.in. link który podałam. Więc swoją wypowiedź też tak uzasadnij jeśli potrafisz... I pytam się..skąd Pan Bieńczyk zdobył moje dane przed wyborami?????? Nie tylko moje bo dziesiątki albo i setki innych absolwentów gimnazjum..... Wybacz ale to nie jest "normalne" i na pewno uczciwie ich nie zdobył. Jak już pisałam znam tego człowieka bo był dyrektorem gimnazjum i przyznam, że był bardzo dobrym dyrektorem, bo wiele zrobił dla tej szkoły i choćby nie wiem co to zawsze będę tak uważać. Ale chyba na "dyrektorowaniu" powinien poprzestać.....