4lomza.pl/

Stary Sieciej wyszedł przed budę bartniczą, żeby dorzucić nieco drew do ognia, pykającego w jamie wygrzebanej w piasku. W samą porę. Albowiem płomyki zaczęły szybko przygasać, zaś od pobliskich rozlewisk i wądołów pozostawionych jeszcze wiosną przez kapryśną Narew nadciągała wieczorna wilgoć, a wraz z nią i ziąb przenikający do szpiku kości.
Zaledwie bartnik zawrócił w stronę szałasu, jego rękawów uczepiło się dwóch zuchowatych wyrostków. Byli to Cieszko i Zdzieszko, jedyni synowie Siecieja, urwipołcie i psotnicy dobrze znani w okolicznych borach. Bliźniacy, jak przystało na bartnikowych synów, podobni byli do siebie niczym dwie kapki lipcowego miodu.

nie karmię ruskich trolli, zwłaszcza faszysty dvpokraty.

Jakoś w PRLu nie było takiego problemu,dzieci stały od rana w kolejkach (matka rano przed wyjściem z domu dała dziecku komunikat-wyszczyj sie przed wyjsciem bo potem nie będzie gdzie) i jakoś wszyscy żyli i żyją i żyć będą i nie widzą problemu,że w sklepie typu biedronka nie ma wc. Jak zresztą w większości sklepów. Może jeszcze przewijak dla dzidziusiów zrobić mają? No weźcie się zastanówcie.

joanna12 oj tam oj tam masz normalnego faceta pewnie jak by zauważył że się z Tobą spotykam to by miał chęć wryją dać jestem pewien w 1005 żeby tak się zachował .

Ps to nie jest forum wiem bo pisuje na forach angielskich francuskich rosyjskich hiszpańskich wiec opekany jestem w temacie.

Żebym ja sie z Tobą choć raz spotkała to bym musiała na głowę upaść,weź wytrzeźwiej.

sądzimy ze to najlepsza siłownia!

nie karmię ruskich trolli, zwłaszcza faszysty dvpokraty.

Treść jest ukryta