Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
tragiczne skutki antycovidowych szaleńców |
ja miałam podobna sytuacje z tym frajerzyną zatrzymał mnie i zaprowadził do kanciapy. tam wyjmowałam wszystko z torebki , przeszukiwał mnie zal i nawet nie zostałam przeproszona. rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: tragiczne skutki antycovidowych szaleńców |
mam nadzieję że trafi do odpowiedzialnej, dorosłej osoby która wie jak się zajmować psami takiej rasy a nie "chłopca" stojącego pod blokiem...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: tragiczne skutki antycovidowych szaleńców |
Osoba, która zdecyduję się na adopcję psiaka musi wyrazić zgodę na wizytę przed i po adopcyjną, nie oddamy psiaka w nieodpowiedzialne ręcę, już i tak za dużo przeszedł.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: tragiczne skutki antycovidowych szaleńców |
ja tez miałem taka sytuacje w sklepie, zostałem posądzony o ukrycie półtora litrowego napoju w spodnie celem wyniesienia ze sklepu, "zaproszony"na zaplecze musiałem rozebrać sie do tak zwanego rosołu, zdejmując bokserki okazało sie ze to nie jest żadna półtoralitrowa butelka choc gabarytami ja przypomina. Na twarzy ochroniarza zmieszanie przeplatało sie z wielką zazdrością.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: tragiczne skutki antycovidowych szaleńców |
wielka, wielka szkoda ze to nie wypalilo
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |