4lomza.pl/

mi tam sie za dyche oplaca jechac chociazby po to zeby cwaniaczkom nie dac zarobic


***** ***

Podbijam temat wyżej! A od kiedy kundelki są gorsze? To rasowce sprawiają problemy, są delikatniejsze, potrzebne jest im odpowiednie jedzenie. Tymczasem kundelek, no dobrze mój kundelek, jest okazem zdrowia, zjada praktycznie wszystko i jest niezwykle oddanym zwierzakiem. Mój od razu po przybyciu do domu wychodził na dwór, na spacer, podczas kiedy sąsiad bał się wyprowadzać swego rasowego na dłużej, zanim nie przeszedł wszelkich szczepień. Przewaga kundelków polega również na tym, iż biorąc szczeniaczka nigdy nie wiemy co z niego wyrośnie :). Mój nieustannie zmieniał się w ciągu pół roku. Poza tym kundelki są oryginalne i niepowtarzalne! Rasowe są ciągle takie same....Niech żyją mieszańce, psy wielorasowe i wszelkie kundelki na świecie.

hmm,lubię psy,szkoda,że nie mam dla nich warunków.
Podoba mi się ta shih tzu.Wygląda jak pluszowy misiek.Przy moich dzieciach bałam się ją wziąć,bo chyba straciłabym cierpliwość pilnując dzieci i psa.
Wzięłabym tą brązową.Ma taki sympatyczny pyszczek i chyba mieszka w kojcu.Szkoda jej.

Ja na temat dr Poppe mam bardzo dobre zdanie , prowadził moją ciąże i jestem z niego bardzo zadowolona , także polecam z czystym sumieniem , wiadomo ile ludzi tyle opinii, jednak ja byłam zadowolona bardzo

Poppe - do prowadzenia ciąż ok
Pijagin - do wszystkiego. Lekarz bdb, a człowiek...super po prostu :) ( nie bedę się rozpisywać ale naprawdę świetny gość )


***** ***

Ja swoją przygodę z wybielaniem rozpoczęłam od pasków blend-a-med. Efekt był jak na początek bardzo dobry. Za jakieś pół roku zużyłam pół opakowania pasków Crest (część sprzedawców sprzedaje po pół opakowania [14 szt.], kosztują około 40 zł, jednak efekt nie jest zbyt zadowalający). Następnie przyszła kolej na pasty. Zamiast zwykłej "rossmanowskiej" pasty używałam Białej Perły, a później Blanx. Po kolejnym pół roku znów zdecydowałam się na paski od Cresta, tym razem całe pudełko (28szt.). Jestem bardzo zadowolona choć wiem, że gdybym ograniczała kawę i herbatę oraz inne produkty, które barwią, efekt byłby jeszcze lepszy. Od początku mojej przygody z wybielaniem efekty były zauważalne, często znajomi pytali czy wybielałam zęby, wiele osób zauważało że ten odcień jest jaśniejszy. Później już tylko utrwalałam biel. Obecnie używam pasty Crest, którą zamówiłam na allegro i mogę szczerze polecić :)

tzn jaka fikcja?