Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
pisowski człowiek roku hahahaha |
Od Prof. Majewskiej Witam, Szczepienia nie dają trwałej odporności przeciw żadnej chorobie, choć mogą powodować (i powodują) poważne trwałe okaleczenia i zgony, natomiast niektóre choroby zakaźne okazują się długofalowo korzystne dla zdrowia. Najważniejsze jest to, że przebycie choroby zakaźnej najczęściej daje nam odporność na tę chorobę na całe życie. Przechorowanie przez kobiety w dzieciństwie kilku chorób zakaźnych nie tylko chroni je w przyszłosci przed tymi chorobami, ale i daje wielomiesięczną odporność na te choroby ich niemowlętom. Szczepienia nie dają takiej odporności. Są też inne korzyści z chorób zakaźnych. Np. przechorowanie dziewcząt w dzieciństwie na łagodną chorobę świnkę daje im też ochronę przez całe życie przed rakiem jajników. Szczepienia nie dają takiego zabezpieczenia. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2951028/ http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/445337 Szczepienia DTaP/DTP nie chronią przed krztuścem, a nawet mogą zwiększać ryzyko zachorowania na tę chorobę, ponieważ ok. 90% przypadków krztuśca (prawdopodobnie wywołanego bakterią Bordetella parapertussis) ostatnio zdarza się wśród dzieci intensywnie wyszczepionych. Szczepienia przeciw pneumokokom wydają się zwiększać ryzyko zachorowania za zapalenie płuc, wywołane nowymi inwazyjnymi, lekoopornymi odmianami bakterii (http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22040368). Masowe szczepienia OPV wywołują epidemie paraliżu u dzieci w Azji i Afryce. Zachorowanie na grypę zazwyczaj daje ludziom wieloletnie zabezpieczenie przed kolejnymi grypami, czego nie dają szczepienia, które często zwiększają ryzyko zachorowania, powikłań i zgonów.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: pisowski człowiek roku hahahaha |
Mija, nie szczepię się przeciwko grypie, bo wirus ciągle ewoluuje, zmienia się. Szczepionki są produkowane na podstawie starego wirusa, co oznacza, że mogą okazać się, że jest na obecną grypę nieskuteczna. Są wirusy i bakterie. Szczepienia dzieci są przeciwko bakteriom a nie wirusom. Nie mylmy tych pojęć. Wirusy zmieniają się o wiele szybciej niż bakterie, bakterie zaś na skutek nadmiernego używania antybiotyków stają się lekooporne. Szczepionka na rotawirusy (jak nazwa wskazuje), jest na wirusy, a nie na bakterie. Szczepienia na meningokoki są przeznaczone dla osób mających słaby układ odpornościowy. Te szczepienia nie są moim zdaniem potrzebne, jeśli dziecko ma silny organizm. Szczepionki tak, ale nie wszystkie. Reklamy miały wywołać panikę wśród rodziców, a obraz pustego łóżeczka w pokoju dziecka tylko spotęgować niepokój wśród rodziców. Zwykły chwyt marketingowy. Nie jestem bezkrytyczny. Tak jak mówiłem, szczepionki to nie jest samo dobro. Kiedyś czytałem na temat tych szczepionek w prasie dziecięcej typu mam dziecko, dziecko, itp. (nie pamiętam którym). http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080424/ZDROWIE/960015910 (z boku są informacje o skuteczności tych szczepionek). Szczepienia te nie dają pełnej pewności, że nie zachoruje się na sepsę bo tą mogą wywołać różne bakterie, niekoniecznie te zawarte w szczepionkach. Z kolei biegunki mogą wywoływać różne czynniki, nie tylko rotawirusy. Akurat w tym przypadku uważam za bezcelowe obciążanie organizmu dziecka szczepieniem i stresowanie go :). Czym są meningokoki? To bakterie z gatunku Neisseria meningitidis, zwane czasem dwoinkami zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych. Mogą powodować groźne, inwazyjne choroby meningokokowe - zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i sepsę. Diagnoza zakażeń meningokokowych jest niezwykle trudna, gdyż początkowe objawy do złudzenia przypominają dolegliwości grypowe. Kolejnym czynnikiem działającym na niekorzyść chorego jest fakt, że nasilenie objawów pozornie zmniejsza się po ok. 4 - 7 h, co niejednokrotnie przyczynia się do opóźnienia momentu postawienia diagnozy i rozpoczęcia właściwego leczenia.. Rotawirusy (łac. rota = koło) – grupa wirusów należących do rodziny reowirusów (Reoviridae), będącą najczęstszą przyczyną biegunki wśród niemowląt i dzieci.[1] Prawie każde dziecko na świecie w wieku 5 lat, przeszło co najmniej jedną infekcję spowodowaną przez rotawirusy.[2] Ludzki organizm wytwarza odporność po każdej infekcji wywołanej tą grupą wirusów, dlatego zakażenia rotawirusowe są rzadkie u dorosłych.[3] Wyróżnia się pięć głównych grup tego wirusa: A, B, C, D, oraz E z czego trzy (A, B i C) są zaraźliwe dla ludzi.[4] Wirus z grupy A jest najbardziej powszechny i wywołuje 90% wszystkich infekcji rotawirusowych u ludzi. Wirus przenosi się drogą pokarmową, powoduje wymioty i biegunkę i jest najczęstszą przyczyną ostrej biegunki u dzieci.[5] Atakuje i niszczy enterocyty wyściełające jelito cienkie, powodując wirusowe zakażenie przewodu pokarmowego (często nazywane "grypą żołądkową", mimo, że nie ma związku z grypą). Pomimo to, że od odkrycia rotawirusów minęło prawie 40 lat,[6] i są powodem prawie 50% przypadków hospitalizacji niemowląt i dzieci z powodu biegunki,[7][8], nie są one dobrze znane, szczególnie w krajach rozwijających się.[9] Rotawirusy, oprócz ludzi atakują również zwierzęta i są czynnikiem chorobotwórczym dla zwierząt gospodarskich.[10] Choroba spowodowana rotawirusami jest łatwa do leczenia, ale mimo to, na całym świecie, ponad 450 000 dzieci poniżej 5. roku życia ginie co roku z powodu infekcji rotawirusami,[11] a ponad 2 miliony jest poważnie chora.[9] Większość z nich pochodzi z krajów rozwijających się.[12] Przed wprowadzeniem programu szczepień przeciwko rotawirusom w Stanach Zjednoczonych, co roku wirus ten powodował około 2,7 miliona przypadków ciężkiej biegunki u dzieci, z czego 60 000 musiało być hospitalizowane, oraz około 37 przypadków śmiertelnych.[13]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |