4lomza.pl/

Polecam olej rzepakowy z ekologicznych upraw bez GMO, kupuję go od kilku lat w Kauflandzie RAPSO, niestety za 1 L trzeba zapłacić ok 12 zł, ale jaki smak sami spróbójcie, jak pierwszy raz spróbowałam przypomniało mi się dzieciństwo a to dlatego, że jak byłam dzieckiem taki olej produkowano.

Zastanawiam się nad małymi sklepami w Łomży, ile będzie zamkniętych z powodu otwarcia Galerii na Zawadzkiej? Ilu przybędzie nowych bezrobotnych?

Napewno wolałbyś żeby w Łomży nie było galerii żeby uchronić te miejsca pracy a sam dalej popierdalałbyś po cichu do Białegostoku czy Warszawy na zakupki. Ciemnogród. Drobnym ciułaczom sprzedającym bazarkowe szmaty za kosmiczną kasę ja mowie nie.

w laboratorium sa panie laborantki ,a pielegniarki sa na
oddzialach.pielegniarki nie pobieraja krwi w laboratorium!

**** nie galeria, bez kina i kręgli i ogólnie rozrywki...

ciężki temat...

Allegro do wyboru do koloru ... i rozmiarowo. Naprawdę szybko i bez zbędnego latania po Łomży

Dzieki wam bardzo i pozdrawiam :D

odezwij się do mnie :
eelinaa@wp.pl

Czaplicki na Poligonowej......najlepsza jakos drewna i ogolnie rzecz biorac pelen profesionalizm:)

Chciałbym,żeby choć sukę wysterylizowała.Za pół roku znów będą szczeniaki.Jeśli trafi do Radys to wątpię,czy ją tam wysterylizują.

W każdy poniedziałek jeżdżę do Olsztyna. Wracam w czwartki po 13. Chętnych zabiorę ze sobą. Koszt to 20 zł. Zapraszam.
gg: 10502634

Proszę bardzo.

...dobrze jest...

bar 3 wymiar kebab :)
ul.Małachowskiego 2/5a


rudy błazen z druhem

Kiedyś kupiłam koc polarowy w biedronce :)
Ale duże i ciepłe w przystępnej cenie były kiedyś na hali, proponuję tam sprawdzić :)

Wg. badań 1 miejsce pracy w hipermarkecie = - 4 miejsca pracy w "drobnym" handlu, a sieciówki większość dochodu ( czyt. podatków ) wyprowadzają do rajów podatkowych.

Pewno już sukę zabrali do Radys, a ślepy miot uspali .

Gdyby maluchy uspano dobrze by dla nich było.Suki żal mi tam,jeśli jest w Radysach.

sama nie wiem czy powiesić ogłoszenie na Ks. Anny... Jeśli to faktycznie mój pies i ktoś go wziął, a zobaczy ogłoszenie i wywiezie go gdzieś na wieś, nie chcąc oddać? Pójdę tam najpierw się rozejrzeć i do tego weterynarza, chociaż nie dopuszczam do siebie myśli że ktoś mógł go przejechać