czwartek, 05 grudnia 2024 napisz DONOS@
Polityka

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Kosztowna "nauka religii"

Mam mały problem .Otóż szukam na necie informacji na temat funduszy na rozwój małych i średnich przedsiębiorstw.Niestety nic ciekawego i zrozumiałego dla mnie nie znalazłem.Czy ktoś z forumowiczów ma w tej dziedzinie jakieś doświadczenie? Gdzie się udać ?Jakie złożyć wnioski? Na jakie konkretne pieniądze można liczyć? Będę wdzięczny za wszelkie informacje.Najchętniej poprosiłbym o adres w Łomży gdzie miałbym się udać z tą sprawą:) Z góry dziękuję za wszelkie informacje



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

...na wigilię, bo dobry, tylko te ości...

Kolank0,
Nie wszędzie nie wszędzie... Gdzieniegdzie i za oddychanie trzeba płacić..:(

Na szczęście w Łomży nie trzeba (jeszcze), tylko dlaczego, do diaska!, tak tam wieje?? Nosz norrrmalnie łeb kce ukręcić!


rudy błazen z druhem

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

A może był wulgrny i chamski?



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"









"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Pies jest oczywiście zwierzęciem ale jest to również prawdziwy przyjaciel,który nigdy nie zostawi cię w najgorszej biedziei i będzie zawsze twoim przyjacielem do końca życia.


Psa nie możesz porównać z najlepszym swoim kolegą bo dzisiaj jest on najlepszym kolegą (przyjacielem) a za tydzień będzie twoim wrogiem.


waldek27



- Gdy widze kota kolo plota, zawsze mu paszcze butem rozplaszcze.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Jak już pisałem dla mnie to ryba. Ale jesli "niedajboże" jakiś autor się obudzi (albo spadkobierca) i przyczepi to będzie się trzymał tego: Dozwolony użytek "nie może naruszać normalnego korzystania z utworu lub godzić w słuszne interesy twórcy" - to nadrzędna zasada, do której należy sięgać zawsze w razie wątpliwości interpretacyjnych, związanych z korzystaniem z cudzego utworu w ramach dozwolonego użytku.

Artykuł 23 określa że można sobie korzystać, także wśród znajomych. Ale czy możesz nazwać mnie swoim znajomym i setki innych osób które wchodzą na to forum?

Zuza

„Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało” (E. Burke)


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Nie od dzis wiadomo jaka mamy pogode, jaka mamy. I dlatego rajd zostal przesuniety na inny termin.


rudy błazen z druhem

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Grabos np. do tego ze jak masz jakas ksiazke z biblioteki i chcesz umiescić zeskanowane z tej ksiazki obrazki lub fragmenty to musisz mniec zgode autora ksiazki :)

Ma zowsze Łomża

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Waldek modyfikowane mogly byc te A4 ktore mialy 90 koni one byly zmodyfikowane na 110 a ze 110 juz siedzial chip i robil 130 wiem to bo sam prowadzilem 110 konną fure na chipowanie

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Czemu ciągle usuwają moje posty? nie dostaje żadnego wytłumaczenia :/
Przecież tekst podany w linku nie jest ani obraźliwy, ani krzywdzący. Zwykły rzetelny, dziennikarski opis zdarzeń. Komu zależy na ukryciu prawdy?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Treść jest ukryta

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"


Jasne:) Pamietam jak dzis ze to bylo wspaniale uczucie, zreszta dzieci zawsze inaczej przezywaja kazda chwile:)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Co za frajer jest moderatoem tego forum

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

po toz ebys sie pajacu pytal! potrzebuje informaci a ty sie wpiep rzasz niepotrzebnie chamie z bawelny!!



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

E na Bawełnie nie ma chamów !



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Zupełny brak tolerancji!!! LUDZIE NIEPOSIADAJĄCY PSÓW ZROZUMCIE!!! Wielu właścicieli swoje zwierzęta traktuje na równi z domownikami. Podtyka co lepsze kąski, chodzi do weterynarza gdy choruja, udostępnia miejsce na kanapie.No cóż z boku wyglada to może dziwnie. Jednak czy to żle ,że okazują tyle uwagi swoim podopiecznym? Zwierzęta odpłacają się swoim właścicielom bezgraniczną i bezinteresowną miłością. U ludzi to się rzadko zdarza.
Pies szczeka, kot miałczy itd. Taka ich natura. A tak właściwie to gdzie jest miejsce takiego psa? Na łańcuchu, przy budzie, na mrozie? A może lepiej jak się wałęsa, brudny,zapchlony, niezaszczepiony,stanowiący zagrożenie dla dzieci i dorosłych?
Nie bójmy się psów tylko ich właścicieli!


Pozdrawiam:)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

ależ ja też uważam,że lewica i feminstki sa naprawde feeee i bleee,ale tak samo jak giertych kaczyńscy i rydzyk.
Polityka to pomyje w kryształowym wazonie.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

widać ,że w grajewskiej policji się bardzo dobrze wiedzie ,że się połaszczył na 380 zeta:P a soją drogą powinni go posadzić za to z plakietką ,żę to były policjant:D na pewno dostanienagrodę w więzieniu::D:D:D: hihihihi



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie

Genealogia Polska

Informacja na www.lomza.pl :)

Uwaga!!! nabity :)))))

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Dostrzegamy źdźbło w oku bliźniego, a belki we własnym- nie.
Czy jakoś tak.

Cytatu nie jestem pewien, więc go nie wyodrębniam, ale potraktujmy go z obu stron:
1. Oceniając siebie (jeśli w ogóle jesteśmy zdolni do samooceny) jesteśmy z reguły bardzo wyrozumiali i liberalni. Dopiero głos (najlepiej życzliwy) z boku pozwoli uświadomić sobie jak nasze słowa/postępowanie/zachowania są odbierane przez innych.
2. Oceniając kogoś często dokonujemy nadinterpretacji przepuszczając dosłowny przekaz przez filtr własnych doświadczeń i często podejrzewając (nawet bezpodstawnie) "nadawcę" o złą wolę.

Czy więc nie oceniać?
Ależ z takiego zaniechania korygowania zachowań bierze się większość nieprzystosowań społecznych jednostek- nikt ich nie oceniał i nie miały więc takie osoby komunikatu zwrotnego jak są odbierane, uważały więc, że wszystko jest w jak największym porządku i wszystko co robią jest w pełni akceptowalne.

Oceniajmy więc, ale nie wszyscy wszystkich (kiedyś były w tym celu powoływane - byle nie narzucane - autorytety moralne).
Rodzice mogą oceniać dziecko, wychowawcy- wychowanków, rzadziej już grupa- jednostkę (to zależy od grupy).

Najważniejsza jednak jest informacja zwrotna. Nie ocena "za plecami" czyli obgadywanie, ale przekaz do zainteresowanego: nie podoba mi się Twoje zachowanie, ponieważ....

Czasem jest to dobry wstęp do wymiany poglądów ;)))

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Oceniać postępowanie zachowania drugiego człowieka czy jest to godne czy nie godne to zależy od zaistniałego faktu którego będziemy oceniać.


waldek27


Święcąc przykładem poprawiasz bilans energetyczny kraju.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"


Na nic skrzydła, kiedy ptasi móżdżek.


waldek27

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

pytanie czy jestem godny tego żeby oceniać
i czy ocena będzie obiektywna

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Jest tekst wyjaśniający tę sprawę: http://4lomza.pl/index.php?wiad=7092
dosyć jasny i czytelny, chyba, że ktoś się chce doczepić, albo komuś przywalić.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

No własnie nic na siłę :)


rudy błazen z druhem

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

już jedną pomarańczową rewolucję już mieliśmy. dzięki bardzo ! teraz rurociąg idzie po dnie bałtyku. kara z rąk silniejszego(ROSJAN)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

ocenianie nie ma nic wspolnego z godnoscia czlowieka
czesto przeciez robimy to nieswiadomie i w sposob niewerbalny-gdy widzimy zadbana osobe o milej powierzchownosci, zaraz przypisujemy jej same zalety/nieswiadomie/ i mamy do takiej osoby pozytywny stosunek
do niechluja- odwrotnie
wiec nie to stanowi o godnosci czlowieka
zgadzam sie z i z madajem i z ryskago, ich wypowiedzi sie nie wykluczaja
to, o czym pisze ryskago to, moim zdaniem, patologia oceny-osoba w takim przypadku widzi druga tylko w negatywnym kontekscie, nigdy nie zauwaza pozytywow i to jet wynik 'zaniechania korygowania zachowan', bo musimy pamietac, ze jesli chodzi o rodzine, to jestesmy jak matryce- powielamy model zachowan naszych rodzicow - rowniez ich bledy
tylko osoby swiadome wlasnych niedoskonalosci, moga z tymi niedoskonalosciami walczyc/ to dotyczy kazdej plaszczyzny zycia/

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

MAM NADZIEJE ZE WYSTARTUJE W TYM RAJDZIE JAK CO ROKU POZA KONKURECJPOZDRA.

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

BACA mam dla Ciebie zadanie przed napisaniem kolejnego postu.

Poszukaj na swojej klawiaturze guziczka z napisem Caps Lock i naciskaj go aż zgaśnie drugie światełko w prawym górnym rogu klawiatury.

Wierze że potrafisz.

Powodzenia

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Poszukajcie na stronach Agencji Rozwoju Regionalnego

http://podlaskie.org.pl/ czy jako stak

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

do pontifex mal
przepraszam ze tak pozno odpisuje gdyz bylam wyjatkowo zajeta dziejszego dnia :) moze to i lepij dowatrosciujesz sie ze tak dlugo myslalam co by ci tu odpisac
no wiec moje prywatne problemy to moja sprawa
to czy moj stan jest zalosny rowniez -ja bym go tak nieosadzila
dla mnie i w moich oczach zalosnym jest ten kto kopie lezacego bezbronego czlowieka i to nie w przenosni a w doslownym tego okreslenia znaczeniu :(
mowisz ze jestem idealistka ? ty rowniez jestes taki sam walczysz o swoje ideje i idealy i gwarantuje ze sie nieziszcza :) niekazdy chce by ktos decydowal o jego zdaniu i losie :)
o mw niestety mam jakies pojecie :( i ogolnie o mlodziezowka rowniez chcialabym zmienic te opinie i osad na ten temat,ale o tym przy okazji
zastanawiam sie tylko czym by sie stala polska bez polakow? a niezobaczysz ich jestli postawisz przed nimi 1osobe i podpozatkujesz ich jej. mamy taki sliczny kraj o wspanialej historji z przepieknymi tradycjami wsrod ktorych nalezy uwydatnic tolerancje :)

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Jak to "nie chcą"?
Robotnicy i rolnicy? U nas też Balcerowicza "nie chcą". Tumani mają to do siebie, że wszystko, czego nie rozumieją, wydaje się im obce i złe. Ale obowiązkiem inteligentnej mniejszości jest rozkminiać ciemniactwu idee tego świata...

Pozdro.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Rozumiem, że Ulead Video Studio? Jeśli tak, to rzecz nie jest skomplikowana. Masz dostępną pomoc kontekstową w programie, tylko, że po angielsku, ale zrobioną w łatwo zrozumiały sposób.
Jestem kiepski w angielskim a wszystko pojąłem:) Montuję i kompresuję filmy, aż miło. Wole jednak używać wersji 5.0, bo łatwiejszy (intuicyjny) interfejs i takie same możliwości. No i mam ją legalnie:)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

większość ludzi tu piszących ocenia, krytykuje wypowiedzi innych i ich samych, czesto używając niewybrednego słownictwa, a teraz pięknymi słówkami...
...czytam i nie rozumiem co poniektórych...



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

tylko oni niemajo wolnego wyboru, wiec niemogo pokazac ze chca.albo niechca jak by w przeszlosci nasi zachodni sasiedzi podeszli do sprawy tak jak ty to dzis jezyk polski by byl uznany za wymarly jak lacina, i bys byl szczesliwy z tego co daje ci wladza. moze i rurociag leci przez baltyk ale to mala strata jesli pomyslisz o tym ze ukraina =by sie rosja jesli niebylo by tej rewolucji i o tym ze rosja chcialaby dalej miec wplyw na losy nietylko ukrainy ale i na polske i o demokracji i rozwoju jakimkolwiek bysmy mogli zapomniec
a co do kandydata opozycji na bialorusi jest jaki jest ale zawsze potem bedzie juz latwiej
ja jestem na tak dla pomocy bialorusi na tak dla jakiejkolwiek poby demokratyzacji
niechodzi o to by sie im pchac na glowe ale umozliwic wolny wybor by niepozwolic zfalszowac wyborow

Zuza

„Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało” (E. Burke)


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Jacek wysłałem maila do PAN i do Pani Kałamajskiej - Saeed, o pozwolenie i dlatego czekam na odpowiedź. Co do Twojej sugestii o 500-leciu fary, to na pewno warto by było. Ale co proponujesz?

Pozdrowienia.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Kefas, nie sądzisz że fotograie to były też w archiwum, bo nigdzie nie widzę nazwiska żadnego z fotografików. Zresztą wszystkie te zdjęcia można znaleźć na 4lomza i to w kolorze. Popatrz na literaturę przedmiotu gdzie mam kogo szukać?















Pozdrowienia.

Uwaga!!! nabity :)))))

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

GAZELA - to prawdziwy i z zycia wziety wywod...., Chce tylko dopisac, ze wazne jest aby czlowiek mial skad czerpac sile.... Ty czerpiesz z milosci, to super... Znam takich co nie maja skad czerpac tej sily. Glownym powodem jest to, ze Ci na ktorych liczyli, ufali, kochali...., wbijaja Ci noz w plecy !!!
cyt..."ludzie ludziom zgotowali ten los..."

Uwaga!!! nabity :)))))

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

przeciez to o tych zachodnich sasiadach nieodnosilo sie do calosci dzialan :)
niewciskam ze rzesza byla dla nas przyjaznie usposobiona i nam pomagala
przeciez niejestem hipokrytko odnosze sie do tej pozytywnej czesci :)
a jako mloda usposobieniem pamietam tylko te dobre rzeczy :) poco to dlubac palce jak i tak sie niedodlubiesz


rudy błazen z druhem

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

alez K. czy licza sie cele czy skutki ?? jak i tak ocenimy to tak jak nam wygodnie , a mi lepij zobaczyc pozytywne skutki :)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

A, jednak ronda.

Na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej Łomży, na wniosek Prezydenta Miasta, radni jednomyślnie podjęli uchwałę w sprawie nadania nazwy skrzyżowaniu - rondom ulic: Giełczyńskiej, Polowej, Szosy Zambrowskiej, Zawadzkiej - imieniem Hanki Bielickiej.
Uchwała wejdzie w życie po 14 dniach od daty jej ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Podlaskiego
.

http://www.4lomza.pl/index.php?wiad=7116

Pozdrowienia



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

pojęcia nie mam o co Ci chodzi ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"


Calkiem niedawno zorganizowano miedzynarodowa akcje przeciwko PEDOFILOM. Zaangazowano w niej sztab polskiej i zagranicznej wyspecjalizowanej sluzby min. informatokow w celu namierzania owych przestepcow.
Na terenie polski znalazlo sie conajmiej kilka osob ktorym postawiono jasne
zarzuty no i oczywiscie Lomza tez nie pozostala bez echa.
Prokuratura Lomzynska skazala tego czlowieka kara pozbawienia wolnosci co wynikalo z ustawy po czym za kaucja czy grzywna Lomzynski pedofil cieszy sie wolnoscia i zapewne smieje sie teraz z obowiazujacego prawa.
W ten sposob moze nadal bawic sie pornografia tez z udzialem dzieci bo skoro nic mu nie grozi...

Rozumiem ze w XXI w. juz prawie wszyscy biora w lape, tylko czy faktycznie warto bylo?
Wizerunek naszego Panstwa lezy w rekach obywateli czyli nas wszystkich.
Czy faktycznie warto bylo wypuscic tego czlowieka na wolnosc???
Jak w takim razie chronic swoje dzieci przed tymi zboczencami skoro Panstwo odmawia pomocy???

Nie mowiac juz o tym ze o Lomzy znow glosno:/

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

swietnie ciesze sie bardzo ze tak to odebrales no coz czy to majakiekolwiek znaczenie ?dla mnie niemialo i niema :) zawsze byles taki ,jestes zalosny niezmieni tego nic ,nawet ladnie nieumiesz zakonczyc hehe :)duze pozdro dla nielicznych :) skacz juz niema sesu pisac glupot :)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

5510: wszyscy sa wielkimi kibicami bo chodza u siebie na mecz i ciesza gebe jak uda im sie wejsc na stadion za 4 zeta.
Prawdziwy kibic jest zawsze i wszedzie ze swoim klubem, nie tylko gdy wygrywa i jest moda na chodzenie na mecze, nie gdy jest tani bilet, a wtedy gdy pojedzie sie za nim gdzie bedzie gral i nie wazna jest kwota jaka sie zaplaci by pojechac. Najwazniejsze jest to by byc z nim i go dopongowac.
Juz co niektorym juz tlumaczylem w rzeczywistosci to i tu wspomne o tym ,ze zaden klub 3 ligi nie ma tak tanich wyjazdow jak sa organizowane w Łomży.
Za nasz najdalszy wyjazd w rundzie jesiennej do Skierniewic mozna bylo jechac za 10zl, a pojechalo wiecie ile osob? 40!!!
Ludzie opamientajcie sie, trzeba bylo doplacac 800zl za wynajem autobusu przez to ze tak malo osob pojechalo i wyjazd byl daleko.
Nie chodzi mi o pieniadze, ze duzo kasy na to sie wydaje, a o to, ze co trzeba zrobic by jezdzilo wiecej osob? Moze podniesc cene wyjazdu, by kazdy w koncu docenil wartosc wyjazdu?

Sie co niektorzy podniecaja, ze ŁKS wejdzie do drugiej ligi i uwazaja sie za wielkich kibicow. A czy bedziecie jezdzic z nami do Chorzowa czy Gdanska? Wątpię!

ulus: ile razy bylas na meczu, ze oceniasz moja osobe i zachowanie na meczach?
Nie wiesz co, nie wiesz gdzie to po ch*j wypowiadasz sie?!
serio, jak dla mnie masz zerowe pojecie o ŁKSie i zyciu kibicowskim a jak zwykle chcesz dorzucic swoje piec groszy.
ps. i pisz z laski swojej nazwe klubu z wielkich liter, troche szacunku.
i to by bylo na tyle z mojej strony i koncze gadke z toba bo to do niczego nie prowadzi.


JESTEŚMY ZAWSZE TAM, GDZIE NASZ ŁKS GRA

Zbych

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

moje pytania do daniela k


1.w czym zagrazaja nam homoseksualisci
2.czego sie domagaja dla siebie

i do wszystkich

3.kto widzial calujacych sie homoseksualistow / a nie przeszkadzaja wam pary hetero namietnie sie calujace, gdy stoicie tuz obok/

mimo, ze rzeczownik 'homoseksualista' jest rodzaju meskiego, odnosi sie rowniez do kobiet
poza tym istnieje roznica pomiedzy dwoma pojeciami, bardzo tu istotnymi-tolerancja a akceptacja

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Temid, co tu śmiesznego, jest to najbezpieczniejsze skrzyżowanie w Łomży.

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Treść jest ukryta

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Treść jest ukryta

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Treść jest ukryta

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Treść jest ukryta

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

A coś Ty taki ciekawski ptysiu?

Zuza

„Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało” (E. Burke)


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Przeprowadzają staruszki przez przejście.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Załatwiałem żonie w Zambrowie (żona pracowała w zambrowskim szpitalu)zaświadczenie o stanie zdrowia. Lekarz uprzejmie wypisał odpowiednie zaświadczenie i życzył, aby żonę jak najszybciej zarejestrowano w Anglii (trwało to pięć minut). Sądziłem, że tak samo sprawnie uzyskam zaświadczenie z łomżyńkich izb. Niestety, tutaj zaczęły się schody. Zadzwoniłem, aby umówić się na wypisanie zaświadczenia i sądziłem, że to równiez pójdzie sprawnie. Myliłem się, po wykonaniu pierwszego telefonu okazało się, że szanowna pani przewodnicząca nie dysponuje czasem. Pocieszono mnie, że w następnym tygodniu znajdzie czas. Znów okazało się, że szanownej pani przewodniczącej coś wypadło i wyznaczono mi następny termin. Tym razem poinformowano mnie, że szanowna pani przewodnicząca zażyczyla sobie uregulowania składek. Zdziwiło mnie to strasznie, gdyż żona dość długo już nie pracowała, a za ten okres rządano uregulowania składem. Stanowczo zaprotestowałem twierdząc, że jest to nienormalne, gdyż żona już nie pracuje, a rządam zaświadczenia za okres, kiedy żona pracowała. Panie nie mając wyjścia zgodziły się wystawić zaświadczenie. Po przyjejeździe do izb natychmiast jedna z pań podała mi kartkę, aby napisać oświadczenie, że jeśli nie opłacę składek, to więcej nie wystawią zaświadczenia. Poczułem się zastraszony, jak za dawnych czasów komuny. Uległem, gdyż zalezało mi na zaświadczeniu. Szanowne panie wystawiły mi zaświadczenie, ale nie takie jakie powinno być. Bezczelnie poinformowaly mnie, że żona i tak będzie musiala opłacić składki, gdyż jeszcze się do nich zgłosi. Wystawienie dobrego zaświadczenia od lekarza trwalo pięć minut (bez wyłudzania pieniędzy), natomiast wystawienie złego zaświadczenia w izbach trwało trzy tygodnie. Wystawienie następnego złego zaświadczenia ( po uregulowaniu składek) trwało ponad miesiąc. Sytuacja wyjęta z czasów komuny, świetnie to odzwierciedla film "Miś". Sądziłem, że coś w tym kraju się zmieniło, ale niestety stary duch komuny czuwa.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

[http]www.lomza.wszechpolacy.pl[/http]


rudy błazen z druhem

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Degreg url a nie http :)

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Róbcie jak chcecie, ale ja uwazam ze prawdziwi kibice powinni pojawic sie na stadionie. GORĄCO NAMAWIAM!!

Ciekawe gdzie będzie większa frekwencja ;)

Uwaga!!! nabity :)))))

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Ptysiu naucz sie wkońcu pisać, forum to nie brudnopis ;) a MW jak najbardziej popieram :) i pozdrowionka dla nich !!!


rudy błazen z druhem

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Zrobimy kampanie, że od tego roku zamiast marzann bedziemy wrzucać PTYSIA ;]

Sposób na obudzenie wiosny: Wyrzucić Ptysia z forum i macie wiosne :D
Ale wiosna bedzie prawdopodobnie w kwietniu

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

za długo by pisać tyle tu atrakcji :]

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

jak ktos bedzie wiedzial o nowych imprezach z okazji 21 marca to prosze pisac :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Ptysiu nie dociekaj, jak chcesz wiedziec to sam kogos popchnij i zobacz jak to jest, albo bądź popchnięty :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Jak to `bez Ptysia normalne`? To dlaczego wszyscy co siedza obok mnie tutaj, jak tylko wlacze kompa,od razu pytaja: Co tam nowego Ptysio napisal? On stal sie juz postacia medialna i to poza granicami lomzy, a nawet kraju.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

BACA TY JAK ZAWSZE USZYKUJESZ JAKAS NIESPODZINKIE DLA WIDZOW I NIE TYLKO

pozdro od srebrnego lanborgchini

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Degreg
nie ma za co:P
hehe
MW to MY:D

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

dziury sa łatane ale bardzooooo duzo ich jeszcze jest a zdaza sie ze 'łatanie" nic nie daje po kilku dniach w tym samym miejscu znow dziura !! przykład: na szosie zambrowskiej zjezdzajac z ronda i jadac do centrum miasta jakies 15m za koncem ronda gdzie asfalty sie łacza była dziurka załatali i za kilka dni znow dziurka w tym samym miescu jeszcze wieksza. W wielu miejscach daje sie zauwazyc takie "historie" co to za sens robil wydawac pieniadze i znow robic i znow wydawac pieniadze wyrzucone w błoto !! firma ktora to robi powinna dac jakas gwarancje bo to co sie dzieje to paranoja !! a na takich ulicach jak. ks.janusza, kazanska, reymonta trzeba jezdzic slalomem zeby w dziure nie wpasc !! ze nie ma ludzi ktorzy nie potrafia sie tym zajac slow brakuje.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Dlaczego w Polsce firmy ubezpieczeniowe nie wyplacaja odszkodowan za zniszczone na tych dziurach opony, felgi i zawieszenia? A potem nie dochodza tych pieniedzy w Urzedach Miast? A te urzedy od wykonawcow? A wykonawcy, aby uniknac kosztow, nie przykladaliby sie lepiej do jakosci? Czy to normalne?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

hehe Maciek świeta słowa w prawo marsz do najblizszego monopolowego i 2 piwa dla mnie i dla Maćka

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Ptysiu za młody jestes na piwo, brakuje Ci kilku latek do pełnoletności ;) takze jak chcesz to mozesz komus bys za służącego, bo narazie żadnym tu królem nie jestes, no chyba że w swoich bajeczkach :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Czy ktoś z was wie do czego zmierza? Po co sie budzi kazdego ranka?
Ja juz nie wiem nic, moje zycie nie ma dla mnie juz najmniejszego sensu, jestem bo jestem, ale jakby mnie nie było to wcale by mi przykro z tego powodu nie było.


rudy błazen z druhem

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

wukas mam pytanie do Ciebie...................................... a od której do której na stadionie???? bo chciałbym bardzo przyjść tylkoniewiem czy zdąrzę!

Uwaga!!! nabity :)))))

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

wczoraj lub dzisiaj kolejny kierowca prawdopodobnie pijany potracił kobietę i uciekł z miejsca wypadku.POZOSTAWIŁ CIĘŻKO RANNA I UCIEKŁ. Zo o tym myślec w kontekście uczestników watku łomżyńskie wyścigi samochodowe.

Zuza

„Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało” (E. Burke)


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

a te towarzystwo miało jakąs nazwe oprócz ŁTW ?

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Bo są tchórzami i mają nadzieję, że uda im się wymigać od odpowiedzialności. Nikt ich nie nauczył,że za własne, nawet najgorsze czyny, trzeba ponosić konsekwencje.
Współczuję im, bo to słabe "osobniki".

Uwaga!!! nabity :)))))

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Pijana Powietrzem: rzuć swój numer GG :)

Zbych

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

"Stworzyłem Ciebie jako istotę ani niebiańską ani ziemską,(...), abyś mógł siebie samego rzeźbić i przezwyciężać"

Zuza

„Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało” (E. Burke)


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

mi sie podoba i smieszy mnie :) nad gustami sie niedyskutuje to tez nieskometuje "faceta" ,
to normalne ze w stolicy "rodzi sie" wiecej i szybciej roznych pradow :)
co do dokladnych statystyk to mozna je odnalesc na portalu wp
a co do moich znajomych to kozystajac z okazji goraco pozdrawiam Gosie a raczej dla niektorych "zapalonych normalnych " Radka, ktory jak tylko moze to chce byc Gosia
i ja to doceniam :)
pozdro

Zuza

„Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało” (E. Burke)


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Policja i Ministerstwo transportu zwróciły się z prośbą do władz kościelny, aby na każdej mszy świętej apelowali do kierowców o rozważną jazdę i żeby nie siadali za kierownicą pod wpływem alkoholu.
Ja proponuję założyć temat ku przestrodze nierozważnym kierowcom. Każdy będzie mógł podać informację o wypadkach samochodowych, wklejać zdjęcia z wypadków, inormować o nowinkach i sztuczkach policyjnych i z prawa drogowego. Wszystko po to, żeby zwiększyć bezpieczeństwo na drogach. Co Wy na to?

W 2004 roku zaistniało w Polsce 51069 wypadki drogowe zginęło 5712 osób rannych 64661 osób.
W 2005 roku zaistniało 48093 wypadki drogowe 5,8% mniej, zginęło 5427 osób 4,7% mniej, rannych 61182 osoby 5,49% mniej.
Najtragiczniejszybył rok 1997 kiedy zginęło 7311 osób.
Coroku ginie w Polsce około 5800 osób, czyli małe miasteczko, w ty około 400-500. W ostatnich 5-ciu latach zginęło około 29000 osób.
Czy nie warto zadbać o bezpieczeństwo?

Pozdrowienia.

Zbych

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

ulus, a Ty ile książek czytasz w skali roku ?



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Powinno być w tym około 400-500 dzieci.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Sens życia - banał.
Bardzo prosta odpowiedż.
Czyń dobro sobie nie czyniąc krzywdy innym, czyń dobro innym nie krzywdząc siebie.
Widzisz jakie to proste?
Pozdrawiam!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Brawo!
Nareszcie post, który sprowokował mnie do napisania paru słów. Ostatnio pisałem chyba ze 2 lata temu, gdy bardziej udzielał się Kefas, Pan T. Zaremba, gdy dyskusje toczyły się na poziomie zdecydowanie wyższym (klony Sarsa wklejające artykuły z ND, które wtedy wydawały się bardzo uciążliwe dziś wspominam całkiem miło - akcent humorystyczny). Wtedy rzeczywiście przyjemnością było spędzenie kilku minut dziennie na 4lomza. Obecnie zaglądam tu bardzo rzadko, bo nie spodziewam się niczego ciekawego.
Przykre, że kolejne pokolenie ma takich przedstawicieli na forum publicznym. Wierzę, że poziom nie jest tu wyższy tylko i wyłacznie dlatego, że inteligentniejsza, lepiej wychowana część młodzieży (która głównie korzysta z dobrodziejstw internetu) nie chce się do niego zniżać i bojkotuje forum 4lomza. Mam nadzieję, że są jeszcze młodzi ludzie, którzy nie ulegli ogólnemu zepsuciu i demoralizacji swoich rówieśników, dla których najciekawszymi tematami jest piętnowanie ludzi o odmiennej orientacji seksualnej lub kto, z kim, w której toalecie w pewnej szkole co robił...

Pozdrawiam wszystkich, którzy miło wspominają dawne forum 4lomza.
Artur

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

po doglebnej analizie twojego tematu dochodze do bardzo waznego wniosku. otoz zapewne sam jestes homoseksualista. dlatego tak bardzo razi cie czyjes negatywne zdanie na ten temat. zazwyczaj tylko czytywalem to forum zeby miec jakas orientacje co sie dzieje w miescie. nigdy nie przeczytalem nic inteligentnego z twojej strony. zawsze wynosiles sie ponad wszystkich i probowales pouczac. nie tedy droga. mrs tez nie jest bez winy. wielokrotnie jego krytyka byla nie na miejscu, a wypowiedzi ptysia niejednokrotnie doprowadzaly do wybuchu smiechu mnie i moja zone.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

świeta racja mamy cię dosyć zimo dozobaczenia za rok :) też bym se pojezdził juz motorkiem :D



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Głowa do góry jutro wiosna niedługo śnieg zniknie słońce wyjdzie i będzie oko ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

hmm śnieg wcale nieprzeszkadza mozna by dożucic jakaś konkurecje np. drifting maluchem :) czy coś w tym stylu hehe


rudy błazen z druhem

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Szpital to jeden z większych pracodawców w Łomży. Dyrekcja po prostu solidarnie przeciwdziała bezrobociu w mieście.

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

ja mam 2 po 50 zł moge oddac

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Chcę kupić troszke części do swojego samochodu (VW) i proszę o opinie na temat sklepów motoryzacyjnych w Łomży (dostepnośc, ceny, obsługa itp.) Z góry dzięki za informacje



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

no ciekawe jaki wynik meczu hehe 15:12 dla nas :P

Zbych

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Zovo,ja myślę,że nad tym wszystkim,o czym wspomniałeś w swojej wypowiedzi możemy jedynie ubolewać i nic więcej.Nie wydaje mi się możliwym zrobienie czegokolwiek,aby jakoś to zmienić.Pewni ludzie są niereformowalni,inni zbyt pyszni i dumni z samych siebie,by przyznać komuś rację,przeprosić czy obdarować kogoś życzliwością,jeszcze inni najchętniej zabili by wszystkich,którzy myślą inaczej niż oni sami,a są i tacy,których intelektualne dno nigdy w oczy nie raziło i razić nie będzie.Trudno.Pewne układy są zbyt wygodne i zbyt mocno zakorzenione,aby można było w ogóle mówić o ich zlikwidowaniu,a pewne stanowiska "zaklepane" dla "swoich",niejednokrotnie niewłaściwych osób w danym miejscu i czasie.Pewne środowiska mają to do siebie,że nienawidzą innych środowisk tak po prostu.Bo w końcu trzeba sobie znaleźć jakiś "worek treningowy",aby odreagować własną frustrację,niepowodzenia...

Panie Henryku58.Jeśli po pierwszym przeczytaniu tekstu nie jesteśmy w stanie w pełni pojąć jego meritum czytamy go ponownie.Jeśli to nie przyniesie skutku należy uważnie i powoli przeczytać jeszcze raz i jeszcze raz... Jeśli i to nie pomoże proponuję zamiast bezpodstawnie kogoś atakować wcisnąć znajdującą się w lewym,górnym narożniku ekranu monitora,skierowaną w lewą stronę strzałkę i poszukać innych,"łatwiejszych" tematów.No bo skoro nie potrafi pan dostrzec olbrzymiej różnicy pomiędzy atakowaniem konkretnie czyichś poglądów,a jedynie sposobu ich wyrażania publicznie,to pozostawię to bez komentarza.Przykro mi,że był pan kiedyś niesłusznie aresztowany,ale nijak to się ma ripostowanej przez pana wypowiedzi
A tak w ogóle,to zawsze w dyskusjii wszystkich pan tak ostro atakuje bez zdania racjii?



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Chciałem jeszcze tylko dodać,że chyba jednak "prawda w oczy kole",skoro znalazły się osoby mocno urażone,kulturalną przecież i spokojną,a przede wszystkim rzeczową wypowiedzią.

Mr'S-niezła taktyka... z braku argumentów to i powyzywać można.

Zuza

„Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało” (E. Burke)


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Polecam sklep na zambrowskim rynku. Fachowa obsługa i konkurencyjne ceny.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

ulus sama mi to powiedzialas:D sama prosto w oczy:D tak to jest gdy sie nie wie z kim się rozmawia:D o szczegolach naszej rozmowy na forum nie bede pisal... to chyba ze 2 tygodnie temu było:D

pozdrawiam.

Zuza

„Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało” (E. Burke)


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Z ciekawosci przeszukalem baze 4lomza.pl w poszukiwaniu swych postow i odpowiedzi na nie, w szczegolnosci zwrocilem uwage na odpowiedzi MrS. I tak mnie tknelo, zabawne jak bardzo mozna zmienic podejscie i zdanie jezeli chodzi o okolicznosci:

http://www.4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=41050&t=40996#reply_41050

cytuje MrS: "zovo: Gratuluje. Szacunek ode mnie. Napewno domyślasz się, z jakiego powodu..."

nastepny:
http://www.4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=17550&t=17522#reply_17550

znow cytuje: "zovo, c3po: Pozdro, za mądre, przemyślane posty."

Na drugi raz, jezeli chcesz powiedziec "zovo: proponuję, abyś obiektywnie ocenił swoje wcześniejsze posty, które bardzo często nie osiągały nawet poziomu ptysia" to jak juz mowilem, nie zakladaj a priori bo znalazles sie w niewygodnych okolicznosciach. Jak dla mnie po prostu sie osmieszasz, zamiast podjac polemike z tym co napisalem to mnie atakujesz, do tego w nieumiejetny sposob.

MrS. Jak dla mnie mozesz sie juz nie wypowiadac, bo okazuje sie ze posty madrzejsze i bardziej przemyslane niz te ktore przytoczylem powyzej budza twoje zupelnie inne zdanie na moj temat. Nie jestes ani konsekwentny ani zabawny. Tymbardziej nawolujac do obiektywnej oceny.


rudy błazen z druhem

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Rondo może i się przyda, ja tam proponuję, jak większość połatać te dziury, bo to, co się wyprawia na drodze to nie jest normalna jazda, lecz slalom, ledwo odbiję w prawo, a tu kolejny dołek :/ Ludzie ratunku !!!

Zbych

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

cze, może ktoś wie, lub zna tę śliczną kelnerkę z restauracji cztery pory roku. ona jest taka ładna, ale nie mam odwagi podejść ...... . ..

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

ulus,

///jak slusznie zalwazyl pan Henryk58 to niete czasy by cenzurowac wypowiedzi innych (cenzuruje mw na ksiedze gosci pod pretekstem zasmiecania :) ich strona i maja take prawo )///

oczywiscie ze nie, a ja wcale nie mowilem o jakiejs cenzurze. To pan Henryk tak, nie wiem czemu, zrozumial wartosc moich slow.

Tiger,
dzieki ze sie zgadzasz. Co do strony grafiki - nie o niej chcialem tu mowic, i nie o niej w glownej mierze mowilem. Oczywiscie ze lektura 4lomza.pl nie jest obowiazkowa, ale jako uzytkownik moge zaapelowac o to by portal ktory aspiruje do miana regionalnego (werble) utrzymywal pewien poziom (i tu zwrocilem uwage na slaby poziom wiadomosci i brak interwencji moderatorow). Ja moze z wlasnej kieszeni nie oplacam dzialania serwisu ale ogladam reklamy, siegam po bezcenna, przez co tworze jakis popyt, a za reklamy pieniadze 4lomza.pl otrzymuje. Jezeli cz nie widzi potrzeby zmian to trudno, ja odwiedzajac portal oczekuje rzetelnych informacji podanych w nieskazonej formie. I tylko/az tyle. Po co szukac usprawiedliwien dla niedorobek czy lenistwa. Oprocz tego nie widze niczego zlego w krytyce (o ile konstruktywnej) nawet jesli "4lomza (jej grafika jak i cała treść artykułów) jest prywatną własnością ich twórców.".
Chodzi tez o to ze nie mam skad brac informacji o Lomzy, zatem mowienie "nie podoba ci sie poziom to nie wchodz" jest troche nieuczciwe. Tak samo nieuczciwe byloby powiedzenie "nie podobaja ci sie homoseksualisci to nie patrz", "nie podoba ci sie wladza, nie komentuj, omijaj", "Razi cie cos, zamilknij i znajdz inne zajecie". Nie sadzisz? A informacji o Lomzy jestem glodny.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

ciekawe z której strony ona tak ładna???

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

no to sobie pomysl:D ja nie zartuje... widzialem cie slyszalem twoj glos i usmiechnelas sie do mnie jak ze mna rozmawialas;p

no ale dobrze ze nie rozmawialismy o polityce bo patrzac na ciebie mamy jest rozbiezne...

Zuza

„Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało” (E. Burke)


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

jeżeli oryginalne to salon vw najbliżej w białymstoku.a jeżeli używane lub zamienniki to polecam pojeździć po sklepach bo czasem ceny dużo się od siebie potrafią różnić:D ale najlepsze to andaro za stacją pryma oraz koło starych pks:D reszta niestety to dość ryzykowny wybór

Zbych

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

hmm z własnego doświadczenia wiem, że jak właściciel nie wyrazi zgody to lipa wyjdzie:( ale można wkręcić tym od neta że zgodę się doniesie no i net oczywiście na osobę wynajmującą mieszkanie

Zbych

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Jeżeli nie chello to proponuje netster (siedziba na ulicy Wojska Polskiego) oferuja internet radiowy :) dobre wyjscie i niema kabli

Zuza

„Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało” (E. Burke)


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

degreg: nie bajeruj nam ulus-ki :D, a tak wogole to jak tam piesek? degreg

a ten pan co wyzej pisze o flekach, swastykach to chyba z glupim sie na lby pozamienial. podobnie jak wszyscy tolerancyjni, rowni, przeciwnicy roznic i im podobni.
przyklejacie do nas etykiete faszyzmu, rasizmu, nazizmu, cenzorow, a sami zachowujecie sie gorzej, co gorsze nie umiecie normalnie sie wypowiedziec tyle same seki sadzic umiecie. wrzuccie na luzz i proponowalbym przy jechaniu po MW , wyjac raczke spod biurka :D

ciekaw jestem czy bycie lysym jest zle? co maja na to powiedziec rzesze ludzi lysych, ktorzy sa lysi bo to nie zalezy od nich?
i czy to jak kto jest ubrany pozwala komukolwiek na ocenianie go przez innych na podstawie wygladu?

DRODZY PAŃSTWO, TROCHE SZACUNKU WOBEC SIEBIE ,A CO NAJWAŻNIEJSZE TOLERANCJI ;P

pieżpa

Rajskie życie stanowi ideał nawet dla ateistów.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

Możesz z nią pogadać przez internet to proste zajrzyj ;www.lazar.webpages.pl/data/Powitanie.gif

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

żałożyć radiowy.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Kosztowna "nauka religii"

jesli chodzi o vw to tak jak bigi napisal przy starym dworcu i JC vel Andaro za pryma, w JC wszystko od reki albo na drugi dzien....Zaopatrywalem sie w czesci do swojego Vw tu i tu, solidni partnerzy..



Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org