4lomza.pl/

Proponuję Wam zagadki związane z zabytkami Łomży i okolic, ale powiązane z króciutką historią każdego zabytkowego obiektu.
Wszystkie zdjęcia pochodzą z książki wydanej w 1982 roku.

Co to za obiekt i kiedy został zbudowany?



Zuza

„Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało” (E. Burke)

Łomżyński Ratusz.

1822 – 1823. budowniczy Groffe
rozbudowa Seyfried

Jest to drugi budynek o tym charakterze w Łomży. Pierwszy z przełomu XV-XVI w zbudowany był w centrum starego rynku. Na poczatku XIX w. w zwiazku ze złym stanem technicznym został rozebrany, zaś znaczna część gotyckiej cegły wykorzystana została przy budowie obiektu zaprezentowanego przez Macka na fotografii.


rudy błazen z druhem

Z budynkiem tym związane jest wiele godnych przypomnienia nazwisk:
Władysław Szczęsnowicz, Adolf Chrzanowski, za którego kadencji miasto przeżyło swój złoty wiek i rozwój jakiego nigdy nie udało sie powtórzyć, Władysław Świderski - autor pierwszej w wolnej Polsce książki poświęconej Łomży. Miał tez ratusz gości złowrogich - urzedowała tu delegatura komunistycznego białostockiego tymczasowego komitety rewolucyjnego Polski (TKRP-polrewkomu). Ktoś chyba nawet twierdził, że ratusz towarzysze Marchlewski i Kon odwiedzili - tablica pamiatkowa jakaś taka tam chyba była.
A historia tego budynku, jest w znacznej mierze historią ostatnich prawie 200 lat miasta.

Głupoty gadacie i tyle! Mój ojciec jeżdził do Makro do Warszawy albo do Auchan w Białym i loduweczka pełna. Ale lepiej głodować niż tyłek ruszyć.

marcelus2000: na Twój widok zapewne wszystkie łomżyńskie pokraki wręcz mdleją. Wiadomo: klata, beemka i dresik z czterema paskami. No i to poczucie estetyki! Szkoda, że nie mam 15 lat i żem nie dama ino facet z dumnym brzuchem od piwa a nie garbem od roboty (tudzież klatą z siłowni).
Pozdrówka

nie lubie babejage

Chyba to dawne wiezienie.

Jest to kamienica na, ale nie na rog Polowej i 3 Maja, ale trochę niżej(dawny urząd powiatowy)



Z serii domów następna zagadka:



Pozdrowienia.

VOTUM DEO IGNOTO

Tak.., to bylo super :)) - kolejki za wszystkim. Moj tata stal w kolejce po lodowke niestent nie starczylo dla niego kupil jakis robot kuchenny.. mielismy juz 3 - z koleii :)). Sama osobiscie stalam w kolejkach po papier, podpaski itp. Wspominam te czasy bardzo milo, to czasy mojego dzieciństwa..., bylo fajnie. Patrzac na to z perspektywy czasu wiem, ze ludzie byli tez inni.., bardziej przyjaźni, uczynni. Nie bylo takie go podziału jak dzis bardzo biedni i bardzo bogaci. W szkole dzieci nie roznily sie od siebie az tak bardzo, wszyscy mieli takie same ubrania (byly fartucy), nie bylo rewii mody ...
Moja muzyka z tamtych lat to Smokie, The Bitels, Budka Suflera, itp, to bylo krolowalo w dyskotekach. A czy ktos pamieta dyskoteki w ABC lub Bonarze...o kurcze, ale to byl szal. Jak my potrafilismy sie wtedy bawic i jak potrafilismy świetnie tańczyc :)))

żydów też nie lubimy, prawda?:)

Kamienica Śledziewskich przy ulicy Sienkiewicza, aktualnie w trakcie remontu. Niestety nie mam jak w tej chwili podać więcej szczegułód dotyczących tego budynku.

W zamierzchłych czasach mieszkała tam koleżanka szkolna mojej mamy, która opowiadała mi, że mieszkania w tej kamienicy zrobiły na niech ogromne wrażenie. Wysokie pomieszczenia - czuło się przestrzeń w przeciwieńśtwie do powojonnego budownictwa mieszkaniowego.

pozdrawiam

Nie bąż zbyt słodki bo Cię zliżą

Gdy masz miękkie serce musisz mieć twardą dupę

zydow bardzo to nasza taka łomżyńska specjalność..........

- Bilet poproszę
- normalny?
- nie, business class :)
Reklama POPa :)

Zuza

„Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało” (E. Burke)

Zawsze się zastanawiałem dlaczego akurat do mnie przychodzą :)
Kiedyś mnie to denerwowało, ale teraz żałuję, że nie nawiązałem bliższej znajomości z tymi paniami :) (w moim przypadku zawsze przychodziły Panie w liczbie mnogiej :). W większości były to ładne młode kobiety :P, a Ja zamykałem przed nimi drzwi :(


rudy błazen z druhem

Nie należy się gniewać na bieg wypadków, bo to ich nic nie obchodzi.

Po co kłamać, skoro wystarczy mówić prawdę, żeby nam nie wierzono.

Życie nie jest ani tak złe, ani tak dobre, jak sobie wyobrażamy.

W miłości nie ma dramatu, dramat jest tylko, gdy miłości nie ma.

Witam.
Czy któryś z forumowiczów mógłby mi pomóc i wskazać jakiś zakład na terenie Łomży,w którym mógłbym niedrogo,a przede wszystkim fachowo naprawić lekko uszkodzoną,aluminiową felgę (zakrzywiony rant)?
Z góry wielkie dzięki

Maciek, przypatrz sie dobrze. Kamienica na Polowej tojednak nie jet dawny Urząd Wojewódzki (Powiatowy).
Dart76 ma rację, to budynek na rogu 3. Maja (obecnie jest tam bar "Chicken").
Pozdrawiam

Na żal i skruchę nigdy nie jest za późno. Do mnie też trafiały, najczęściej po dwie, ale niestety nie miały szczęścia, zawsze była w domu żona.

Tz.
Masz rację, to jest róg 3 Maja i obecnej Polowej. Zwracam honor dla Darta76. Moja pomyłka. Wizualnie podobne.

Pozdrowienia.

P.s. T.z ostatnio mało było Ciebie widać na forum.

nie o ten z żółtymi flagami... chodzi o ten bliżej Wojska Polskiego... jest nawet transparent "PROSTOWANIE FELG" czy jakoś tak...

jedziesz Sikorskiego, mijasz skrzyżowanie z Wojska Polskiego, mijasz przystanek autobusowy zaraz za skrzyżowaniem i masz zakład...


rudy błazen z druhem

no u mnie działą a dokładnie co ile jest aktualizacja bo umnie tak cos około 30 sekund obraz sie zmienia

te pierwsze zdiecie kazdy by odgadł

Zuza

„Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało” (E. Burke)

nieeeeee

Zuza

„Wystarczy bierność dobrych ludzi, aby zło zwyciężało” (E. Burke)

A Rumunów? Lubicie?

Ata, chyba cyganów.
A z jehowymi lepiej nie zamieniać nawet słowa bo bedą przychodzić i pukać codziennie

Sajan, jak nikogo, to i siebie nie lubisz.

Cóż, przecież Jehowi robią dokładnie to, co w swoim czasie robił Chrystus! Opierając się na takiej samej Biblii jak inni chrześcijanie, ale - to prawda - dosłownie ją interpretują. Poza tym mają dość specyficzne poglądy np. na temat przetaczania krwi. Poza tym to przekładanie daty końca świata, który miał nadejść wciągu życia jednego pokolenia od I wojny światowej. Jakoś długo to pokolenie żyje... Moim zdaniem nikomu krzywdy nie robią, a o to, jak się do nich odnosimy, świadczy o naszej kulturze. Albo o jej braku. Pozdrawiam!

"Ja jestem wolny,
mam swoje zdanie,
to czego pragnę to świat bez granic."
Chocolate Spoon

Ul. Sikorskiego wiza wi straży u Chrostowskich, świetnie robią i są niedrodzy


rudy błazen z druhem

nie lubię jehowych lubię siebie.

Hehe.. kefas fajnie na koniec sniegu sprobowal

" Spróbuj pojeździć na taliowanych, a zobaczysz, że o niebo łatwiej. Te narty jeżdżą same, skręcają same. "

I nie sluchaj stary zeby brac te samojezdne narty, bo bedziesz chcial gdzies pojechac, skrecic a one pojada sobie w inna manke, tam gdzie im pasuje :)))

dokladnie a Ci co blizej Woj. Polskiego sa to typy z Ostroleki i nie zostawiaja kasy u nas w miescie, tylko bogaca Ostroleke :) U nich nie robcie :PPPP

Odczepcie sie ludzi.. JP
Niech se maja co chca na tych swoich komputerkach..
U was to pewnie zadnego filmiku porno nie ma co?
Najglosniej szczekaja a sami nie sa niewinni
Nienawidze plotkarstwa!!!

ul. Polowa 22.
Budynek ten mieścił szereg instytucji publicznych.
Pierwotne jego przeznaczenie to szpital garnizonowy i funkcje tę pełnił jeszcze przed wkroczeniem Niemców w 1915 roku, co było w dwudziestoleciu międzywojennym nie pamietam i nie mam swoich źródeł aby sprawdzić, ale chyba również szpital wojskowy. Po drugiej wojnie swiatowej Urząd powiatowy, później pierwsza siedziba urzędu Wojewódzkiego, poźniej siedziba Wojewódzkiej Dyrekcji Rozbudowy Miast i Osiedli Wiejskich, później Przedsiębiorstwa Realizacji Inwestycji. Obecnie własność Skarbu Państwa w zarządzie białostockich władz wojewódzkich.
Siedziba Zarządu Głównego TPZŁ.

A tak wyglądał ten budynek kilka lat temu

Felix siebie tez za bardzo nie lubie:PCiebie tez.i pewnie nawzajem??

Chciałbym nawiązać do fotki, którą zamieścił maciek.
Budynek na rogu ul. Polowej i 3 Maja.
Przed przebiciem odcinka Alei Legionów od elektrowni do Nowego Rynku poziom ulicy Polowej nie był tak dziwnie podniesiony. W złotym dziewiętnastym i na początku dwudziestego wieku znajdowała sie tam cukiernia, swego czasu bardzo modna. Można było zjeść ciastko z kremem i wypić prawdziwą wode sodową. Stoliki z parasolami były na modę francuską ustawione na świeżym powietrzu.

Wszak Łomża cukiernikami słynęła.
A teraz może odezwie sie ktoś , kto mógłby odpowiedzieć na pytanie, czy ten który tę cukiernie zbudował nie uczył się fachu razem z niejakim Bliklem, protoplasta znanej warszawskiej rodziny cukierników u innego łomzyńskiego cukiernika. A może to jego spadkobierca tę cukiernie na rogu Polowej i 3Maja pobudował?

kaz

a kurde jedna osobe lubie.Kasie lubie i to bardzo bardzo strasznie bardzo

jest to kościołek Kapucynów ;) chyba


rudy błazen z druhem

wadolek jesli ktos oglada filmy porno z dziecmi w glownej roli, to nic ci to nie mowi o preferencjach sexualnych takiego goscia...
ponapala sie w domu taki zbok a pozniej bedzie chcial sprobowac w realu
ty sobie wadolek przeczytaj jeszcze raz co napisales
jak nie zrozumiesz to znaczy ze taki sam zboczony jestes jak ten doktorek

Mrs:Ence-pence ch*j Ci w ręce.



Gdy ktoś ma w życiu pecha i zmartwień kupę, moze złamać rękę podcierajac dupę.


waldek27