4lomza.pl/

Jula - młoda, skromna, bardzo sympatyczna dziewczyna. Osoba, która zainteresowania muzyczne okazuje od szóstego roku życia. Artystka, która potrafi dać wielu ludziom radość w tym smutnym, spłaszczonym świecie graffiti. Dziewczyna, która fantastycznie promuje Łomżę. Tworzy sama utwory, które z miejsca stają się przebojami. Ma przed sobą duże szanse artystyczne ...
I co? Okazuje się, że w wypowiedziach łomżyńskich (ale na szczęście nie wszystkich!) internautów dominuje ton zawiści, zazdrości, chamstwa, niezrozumienia świata. To z ich strony padają najbardziej, nie poparte żadnymi argumentami zarzuty. Zupełnie inaczej, niż ma się to w wypowiedziach internautów okolicznych - Ostrołęki, Olsztyna, Gdańska. Wypowiedzi internetowe niektórych łomżan świadczą o absolutnej indolencji ich autorów, braku słuchu muzycznego- że tak powiem, głupoty i parafialnego zacofania. Bo co? Bo dziewczyna odwagę- pozytywnie oczywiście - wychylić się? Bez żadnego wsparcia ze strony nawet władz miejskich! To jest odbiciem typowo polskiej, chamskiej, bezinteresownej zawiści. Podobnie, jak rzecz się ma z młodzieżowym zespołem Masters, który robi furorę w USA, na Litwie, w Europie. A tu, na tym terenie, jest praktycznie nieznany. No bo jakżesz - oni, a nie my? I co, taka Jula ma cieszyć się w sposób uzasadniony życiem, a nie moja np. córka? I to jest to. Świadczy, niestety, o jednym - Łomża oddala się od swoich kulturowych mazowieckich korzeni, a zaczyna przesiąkać negatywnymi niektórymi cechami podlaskimi. Charakteryzującymi m. in. znaną z literatury postać sienkiewiczowskiego Rzędziana.
Nie w takiej atmosferze zaczynali karierę Elwis , Michael, czy choćby twórca "Błękitnej rapsodii". W ich przypadku nie było włodarzy, których stać było tylko na szumne deklaracje o zaangażowaniu w rozwój miejscowej kultury. Nie było w ich miasteczkach dwupoziomowych szkół muzycznych.
W Łomży mamy MDK-DŚT, który mimo przeszkód, wrogości i kłód rzucanych pod nogi jednak coś bardzo dobrego dla kultury tego miasta robi.
Szanowni krytycznie wobec Juli nastawieni internauci - czy potraficie chociaż w przybliżeniu nazwać styl muzyki, proponowany przez Julę?
Jula - trzymaj się i rób swoje. Nie zważaj na przyziemne, wredne sprawy. Nie dopuść, abyś się poddała gawiedzi i zacofaniu. Po prostu - bądż sobą. Bądż łomżnką, bo na to Cię stać. Bądż nadal sympatyczną, skromną dziewczyną, której piosenki nie schodzą z anten ogólnopolskich rozgłośni. Są ludzie, którzy wierzą w Ciebie i życzą Ci szczęścia.