4lomza.pl/

zielona_biedronka ale ja rozumiem Twój nie pokój tylko mogłaś , za komunikować w delikatniejszy sposób. Mi też >>> gufnarzeria co kupuje psa dla pokazu i potem dochodzi do tragedii.

fajny lokal mi się bardzo podoba
a powiem że każdy lokal ma jakieś plusy i minusy
to teraz najładniejszy lokal tylko wczorajsi dje do dupy
słychać było że początkujący dużo wpadek mikrofonu wogle nieznają by trochę
jak wodzirej nakręcać imprezę dotrzeć do ludzi coś o jakimś hicie wakacjach
szkoda że tak mało miejsca - a obsługa tych pań za barem miła
widać że się uwijają jak w ukropie

Borys-50

jak chcesz niska cene to proponuje przez neta zamowic. a w zaleznosci od ilosci tych koszulke i od rodzaju nadruku no powiedzmy pleksa lub haft czy jakas 'prasowanka' to mysle ze warto isc do Libry Print/Tampss i tam Ci to wycenia

do NołNejm:
zgadzam się z Tobą całkowicie:) w dzisiejszych czasach klient powinien być traktowany na najwyższym poziomie, to On sprawia, że biznes się kręci, jak to mówią klient nasz Pan! Poza tym trzeba posiadać jeszcze kulturę osobistą, no a Panie zostały potraktowane po chamsku i bez kultury co w ogóle nie powinno mieć miejsca, przecież wszystko można wyjaśnić z uśmiechem na twarzy, myślę że doszliby wtedy do porozumienia a Panie nie miałyby niesmaku po nieprzyjemnej dyskusji, bo tak naprawdę liczy się atmosfera i ludzie, to własnie powoduje że chcemy spędzać w takich miejscach czas.

Jeżeli chodzi o tą klientkę co ją wyrzucili z powodu tego,że wniosła własny alkohol, to było już bezczelne. Znam sytuację. Dziewczyna miała przy sobie torebkę o wymiarach 10cm x10cm...jakim cudem to miała zrobić?? No ale się da widocznie, takie to Quatro "cudowne", ze i cuda się zdarzają;)

Kamilowi kibicowałem gdy brał udział w Mam Talent, młody, zdolny chłopak....ale wczoraj zamurowało mnie ... dobry jest. Do Rbn - a skąd wiesz,że on jest pedałem??

Borys-50

Oj tylko nie jazda w kaczogrodzie!!!!!!!!!!!!!!!

Czyli G... owinięte w pazłotko ale co kto lubi.

JUTRO BĘDĘ DZIAŁAĆ. MAM NADZIEJE ŻE COŚ ZNAJDĘ. DZIWNE ŻE W 60 TYS. ŁOMŻY NIKT NIE SŁYSZAŁ O JAKIEJŚ PRACY. MIAŁEM PRACE W POPRZEDNIM MIEJSCU ZAMIESZKANIA ALE PRACODAWCA NIE PRZESTRZEGAŁ 40 GODZINNEGO TYGODNIA PRACY A ZA NADGODZINY NIE PŁACIŁ ODPOWIEDNIO WIĘCEJ. MOŻE DORADZICIE GDZIE MAM NIE IŚĆ ŻEBY ZNOWU SIĘ NIE PRZEJECHAĆ. WOLAŁ BYM NIE NA BUDOWIE I DROGACH BO TAM NA CZARNO ZATRUDNIAJĄ I TYLKO NA OKRES LETNI. ALE JAK JUŻ NIE BĘDZIE GDZIE TO NIE BĘDĘ WYBREDNY. TRZYMAJCIE KCIUKI!!

No tak ale np. podkręcasz obroty i chcesz sprawdzic czy jest dobrze a nie musisz sie na tym znac i mozesz sprawdzac jezdzac 20 razy kolo bloku.

hehe ogień ;p