4lomza.pl/

PGE ma ubezbieczenie OC i zwraca koszty ale tylko w przypadku jesli uszkodzenia nastapilo z ich winy lub zaistnialo po stronie PGE, za skutki wyadowan zwraca tylko ubezpieczyciel jesli byl, to ze kupujemy od PGE usluge nie znaczy to ze oni ponosza odpowiedzialnosc za uszkodzenia spowodowane wyladowaniami, a co do zabezpieczenia ich sieci to oni je maja, a jesli spalil sie komputer itd to oznacza ze brak bylo zabezpieczenia po stronie odbiorczej czyli w instalacji uzytkownika, i to nie listwa przepieciowa tylko specjalne urzadzenia przepieciowe w rozdzielni mieszkaniowej, poza tym niekoniecznie przepiecie musialo pojsc przez siec energetyczna, moglo przez telefon, kabel wizyjny itd. Podsumowujac, jesli nie bylo zabezpieczen w rozdzielni a uszkodzenie poszlo po sieci energetycznej, to odpowiadasz ty sam ze niedostatecznie zabezieczyles instalacjd

zwal se debilu to ci może ulży

Jeśli chodzi o te dwa, to fakt aż tak daleko nie jest, czego np. nie można powiedzieć o wydziale filologicznym. Warto poszukać wcześniej np. przez gumtree.pl

nowy2012 nie jest prawdą to co piszesz.

ja wiem,że PGE ma zabezpieczenia,ale są one za słabe lub nie wystarczające skoro dochodzi do uszkodzenia sprzętu.

nie ma możliwości,żeby wyładowanie znalazło się w kablach domowych,

może się znaleść jeśli znajdzie się dużo wcześniej i te napięcie przejdzie nam na nasze kable domowe.

klijent na 100% należy Ci się odszkodowanie od PGE ,jeśli będą się wypierać

możesz sprawę skierować do sądu z powodzeniem ją wygrasz.

Do Ciebie nie ma prawa dojść większe napięcie niż jest,a jeśli się przedostaję takie napięcie tylko i wyłącznie to wina PGE i ich za słabych zabezpieczeń

http://www.youtube.com/watch?v=OB7tu4_k6YA&feature=related
legende tego zespły trza napocząc od tej nuty

Religia jest jak płciowy męski organ: jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny, ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nam przed nosem, to już mamy pewien problem.