Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
glosuje na pis |
[...] ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: glosuje na pis |
PIERWSZE CZYTANIE Z PIERWSZEGO LISTU ŚW. PIOTRA APOSTOŁA: 1 P 5, 1-4 Starszy, a przy tym świadek cierpień Chrystusa. Najmilsi: Starszych, którzy są wśród was, proszę ja, również starszy, a przy tym świadek Chrystusowych cierpień oraz uczestnik tej chwały, która ma się objawić: paście stado Boże, które jest przy was, strzegąc go nie pod przymusem, ale z własnej woli, jak Bóg chce; nie ze względu na niegodziwe zyski, ale z oddaniem, i nie jak ci, którzy ciemiężą gminy, ale jako żywe przykłady dla stada. Kiedy zaś objawi się Najwyższy Pasterz, otrzymacie niewiędnący wieniec chwały. [Oto słowo Boże] Czytania na dziś... z Listu św. Pawła do Efezjan: "Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła".
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: glosuje na pis |
droga supergirl2 a zacytuj w którym momencie ja powiedziałem że w USA mi się nie udało. Powiedziałem tylko że musiałaś mieć jakąś "tajemniczą" pracę. Ja nie ukrywam że robiłem na dachach, a w opini wieleu jest to najbardziej opłacalna praca dla "turystów". I nie wciskaj mi kitu że Ty dostawałaś 14$/h ,to już totalny banał. Ja wstanach siedziałem wystarczająco żeby znać zarobki. No chyba że nie powiedziałaś o takim drobnym szczególe że posiadasz taką rzecz jak "green card" , wtedy to trochę zmienia postać rzeczy. Choć dalej praca sprzedawczyni kart telefonicznych z zarobkami 14$/h jest dla mnie kosmicznym zarobkiem. A o tym pokoju za 300$ to o czym Ty mówisz, gdzie Ty taki pokój byś znalazła (jednoosobowy)? Chyba że masz na myśli pokój w basement-cie, gdzie karaluchy chodzą spacerkiem, no to może jeszcze się zgodzę. I żeby wszystko było jasne, ja stanów wcale nie krytykuje, bo siedzę w polsce już od jakiegoś czasu, a tamten czas mimo wszystko mile wspominam. Tylko denerwują mnie jakieś rozpuszczone małolaty co siedziały pod kloszem rodziców i cwaniakują gdzie one nie były i ile nie zarobiły.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: glosuje na pis |
:) D Dar ciesz sie, ze do podatku od nieruchomosci nie doliczaja tesciowej, bo wtedy stawka wzroslaby dwukrotnie. A co do naszych radnych, to pozal sie Boze, ale co poradzisz jak czesc z nich ma wlasne sklepy i nie bardzo im na reke konkurencja :p. W Lomzy jest raptem kilka sklepow na jakims poziomie i z w miare "swiezym" asortymentem (oprocz spozywczakow). Z tego tez powodu nie dziwi mnie fakt, ze wielu ludzion oplaca sie wyskoczyc np do Wa-wy na zakupy, zreszto sam tez tak robie. Powod jest jeden swiezosc i nie ustanna walka cenowa - czyli dzis 50% :). MOZE BY TAK DO PODATKU OD NIERUCHOMOSCI WSTAWIC PUNKT - OPLATA NA RADE MIASTA. Jak sie nie spreza to i dzialacze LKS beda musieli placic wyzsze podatki od nieruchomosci - od zawodnikow, bo jak grac jak stadionu nie ma. z Listu św. Pawła do Efezjan: "Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła".
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: glosuje na pis |
Adamus, grzech pychy byłby wtedy, gdybym osądzał Ciebie (czego nie robię) a nie wtedy gdy osądzam zachowanie (co robię), które mylnie (przez niewiedzę zapewne, bo sądząc po kulturalnych wpisach to prawy z Ciebie człowiek) postrzegasz jako osądzanie. Osądzanie grzechów czyli napominanie jest jak najbardziej w porządku – mówi o tym, a nawet zaleca, Biblia, która na mnie, w przeciwieństwie do Ciebie, robi wrażenie. Natomiast jeśli Cię to uraziło to oczywiście szczerze przepraszam, naprawdę. Nie jest moim celem obrażenie kogokolwiek. I tak właśnie chrześcijanie powinni robić – kochać grzesznika, ale nienawidzieć i piętnować grzech, właśnie po to, aby osoba błądząca była jego świadoma. Uprzedzę ewentualne pytanie i powiem, że wśród prawdziwych chrześcijan jest bardzo mile widziane wzajemne napominanie – dowodzi miłości do drugiego człowieka. Jeśli np. widzę, że ktoś grzeszy nie będąc do końca świadom to napominam – i nawzajem. Więc jeżeli masz jakieś uwagi to chętnie przyjmę je z pokorą i wdzięcznością – byleby opierały się one na nauce zawartej w Piśmie Świętym. „Biblia nie robi na mnie żadnego wrażenia. Ja po prostu wierzę i tyle. Nie mieszaj więc wiary z Biblią” – napisane jest: „Ty wierzysz, że Bóg jest jeden? Dobrze czynisz; demony również wierzą i drżą” – list św. Jakuba 2;18.Ciekawy jest też: ”Tak i wiara, jeżeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie” – list św. Jakuba 2;18 W Ew. św. Mateusza 7;24 pisze: ”Każdy więc, kto słucha tych słów moich i wykonuje je będzie przyrównany do męża mądrego, który zbudował swój dom na opoce” – widać wyraźnie, że Jezus wzywa do czynienia jego słów, a nie tylko wiary w to, że jest Bóg. Ja wiem, że to trudne, bo wali centralnie w światopogląd człowieka, ale trzeba się ukorzyć i przez to przejść. Jakby było tak, jak mówisz, to szatan też miałby szanse na zbawienie – przecież wierzy w Boga, tyle tylko, że go świadomie nie słucha. Tak więc przyznasz, że trzeba robić to co kazał Jezus, prawda? Tylko, że jego zalecenia znajdują się w Biblii właśnie – i żeby je zachowywać, trzeba znać jej treść. Pozwól, że porównam to do następującego przykładu – banalnego, ale dobrze ilustrującego biblijny tok myślenia. Otóż minister wydał rozporządzenie, które należy szanować – bo ma władzę tj. uprawnienia do wydania takiego zarządzenia. Żeby przestrzegać owe zarządzenie trzeba je znać – nie wystarczy wierzyć, że ów minister siedzi w tym swoim gmachu i je wydaje. Ale żeby jej znać to trzeba zapoznać się z jego treścią. Jak go nie będziesz przestrzegał to sadu nie przekonasz argument: „Panie, daj Pan spokój. Ja wierzę, że minister jest”. Na szczęście Bóg jest kompetentny, prawo jest przestrzegane i nie ma wahnięć i częstych nowelizacji :-) ”Co z ludźmi czytającymi i znającymi Biblię - będą jakoby z automatu zbawieni?”– cieszę się, że zadałeś to pytanie. Odpowiedź brzmi: nie. W Ew. św. Mateusza 4 oraz św. Łukasza 4 opisana jest scena kuszenia Jezusa – był na pustyni 40 dni i nocy. Jeśli przeczytasz to dokładnie to zauważysz, że diabeł kusił go manipulując wersetami Pisma Świętego. Wniosek jest jeden – diabeł też zna bardzo dobrze Pismo. Żeby znać musiał je czytać lub przeczytać. W związku z tym ten, kto zna i czyta Pismo Święte nie jest „jakoby z automatu zbawiony”. To podobnie jak z wiarą i uczynkami, o czym pisałem powyżej. Ale też będąc nienawrócony, a później szukający Boga zastanawiałem się ile ja muszę zrobic dobrych uczynków aby zrównoważyły moje grzechu? Podobnie myśli wielu nominalnych chrześcijan. W Starym Testamencie były tzw. ofiary przebłagalne – składane za grzechy. W kościele katolickim były, i chyba do tej pory są, odpusty, funkcjonujące w różnej formie. Ale Biblia w liście św. Pawła do Rzymian 10;9 mówi: "Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz" Widzisz, Jezus po to przyszedł na świat, aby umrzeć za nasze grzechy. Nie ogólnie. On umarł za każdego z nas - Ciebi, mnie itp. Za każdego z nas wielce pobożni kapłani żydowscy bili go po twarzy, a pijani żołnierze rzymscy przybijali go do krzyża. Ludzie, których parę tygodni wcześniej uzdrawiał, wskrzeszał i nauczał ryczeli na całe gardło: „Ukrzyżuj go! Wypuśc Barabasza!”. Czy myślisz, że musiał to zrobić? Nie, on chciał to zrobić. Mógł powiedzieć: „Ojcze, nie idę. Mają zakon który dałeś Mojżeszowi, ich sprawa jak grzeszą.” – i zostać sobie w niebie. Nie wiem, czy czytałeś, że Jezus po śmierci zszedł do piekła, skopał diabła i rzesze demonów na jego własnym terenie i zabrał mu klucze do otchłani. Piekło to realne miejsce. On tam zszedł i odniósł tryumf. Dlatego napisane jest: „Ty wierzysz, że Bóg jest jeden? Dobrze czynisz; demony również wierzą i drżą” oraz „w imieniu moim demony wyganiać będą” (Ew. św. Marka 16;17). Demony odczuwają strach, panicznie boją się Jezusa – świadczy to o tym jaką demolkę zrobił im w piekle oraz co im zrobi przy powtórnym przyjściu. Demony to upadłe anioły – widziały, będąc kiedyś w niebie, jak potężny jest Pan Bóg. I to jest kluczowe wydarzenie – dlatego nad tym się rozwodzę. Od tej chwili zbawienie jest z łaski, a nie z uczynków. Co trzeba zrobić? 1. Musisz zrozumieć, że jesteś, podobnie zresztą jak ja i każdy z nas, grzesznikiem. "Gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały bożej.” Rzymian 3;23 "Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny" (Jana 3:16). liście Pawła do Rzymian 6:23 czytamy: "Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." Jana 14:6 czytamy: "Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie" 2. Musisz ogłosić Jezusa swoim Panem i zaprosić go, aby zamieszkał w Twoim sercu: "Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz" Rzymian 10;9 "Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli ktoś usłyszy mój głos i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną" Objawienie Jana 3:20 Jeśli chcesz Adamus, jeśli każdy z Was chce, możesz (możecie) pomodlić się przykładową modlitwą: Kochany Panie Jezu, Wierzę, że jesteś synem Boga. Wierzę, że przyszedłeś na ziemię 2 tysiące lat temu. Wierzę, że umarłeś za mnie na krzyżu i przelałeś swoją krew dla mojego zbawienia. Wierzę, że powstałeś z martwych i wstąpiłeś do nieba. Wierzę, że przyjdziesz powtórnie na ziemię. Drogi Jezu, jestem grzesznikiem. Wybacz mi mój grzech. Oczyść mnie teraz swoją świętą krwią. Zamieszkaj w moim sercu. Zbaw moją duszę. Oddaję Ci moje życie. Przyjmuję Cię jako mojego Pana, Zbawiciela i Boga. Jestem Twój na wieki, będę Ci służył i podążał za Tobą przez resztę mych dni. Od tej chwili należę tylko do Ciebie a nie do tego świata. Jestem na nowo narodzony. Amen! Poprzez taką modlitwę, Adamus, przyznanie się do grzechów oraz przyjęcie Jezusa do swojego serca, Bóg dał Ci prawo do zostania synem bożym. Biblia zapewnia: "Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tymi, którzy wierzą w imię jego" (Jana 1:12). 3. Musisz regularnie czytać Biblię po to, aby poznawać wolę Boga i Jego słowo. W momencie gdy nawróciliśmy się i przyjęliśmy do serca Jezusa jako Pana narodziliśmy się na nowo – pod względem duchowym jesteśmy dziećmi. Potrzebujemy zatem pokarmu. Tym pokarmem jest Biblia, czyli Słowo Boże: Ew. Mat. 4,4: ”Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych” I List Piotra 2,2: ”Jako nowonarodzone niemowlęta, zapragnijcie nie sfałszowanego duchowego mleka, abyście przez nie wzrastali ku zbawieniu” II List Pawła do Tymoteusza 3,16: ”Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowania w sprawiedliwości” Oczywiście najlepiej jest wzrastać duchowo w jakimś zborze protestanckim czy Odnowie w Duchu Świętym. Ale najlepiej poprosić Boga o dobrego pasterza – jeśli szczerze szukamy Boga on nas nie zawiedzie. Wprawdzie ostatnie Twoje wyrażenie nie było do mnie, ale pozwól, że przytoczę fragment z Pisma, który mu zaprzecza: I Kor. 14,1: ”Dążcie do miłości, starajcie się też usilnie o dary duchowe, a najbardziej o to, aby prorokowac.” Adamus, dary duchowe to też języki. Nie mów więc proszę, że to pogaństwo, bo negujesz Biblię, która jest natchniona przez Boga, w którego jak twierdzisz – wierzysz. Natomiast co do „kręgów” czy „krwi z drzewa” czy innych płaczących posagów to oczywiście pogaństwo – bo Biblia akurat o tych „znakach” nic nie mówi. Pozdrawiam bardzo serdecznie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: glosuje na pis |
Fakt, i przy kotku za dużo zachodu... Ale niech sobie w domu właściciel ponosi konsekwencje braku kuwety, w końcu to jego małpy i jego cyrk...:) A na podwórku, to nawet kot wie, że trzeba sprzątać po sobie! Marto50, patrz i ucz się! -- Samotność to emocjonalna trzeźwość.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: glosuje na pis |
Francja sprowadzała ludzi spoza Europy - zgoda. Tylko sprowadzała ich w innym celu. Mieli wykonywać robotę, której Francuzom nie chciało się robić, a nie kształcić się. Część przyjęła, bo głupio było inaczej (np. część - niestety - tylko część harkisów, którzy walczyli po jej stronie w algierskiej wojnie o niepodległość). No i traktowali ich jak podmioty drugiej kategorii. Ale jedna rzecz: my nie sprowadzamy tu nie wiadomo jak dużej grupy Bangladeszan, ale po 100 studentów rocznie, którzy po studiach wracają do siebie. O co ten hałas? Dajmy się ludziom wykształcić.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: glosuje na pis |
Maciek popieram twój temat :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: glosuje na pis |
Pracują, pracują, a jeno "pobyt" w internecie jako przerywnik traktują, coby do krzty nie zwariować.. Po łebkach tematy czytają, a przydługich postów to nawet wcale, choć chcieliby więcej, ale niedasie..:D z Listu św. Pawła do Efezjan: "Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła".
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: glosuje na pis |
Zbych moze Ty moze ja, moze wielu z nas ma pomysl na Ojczyzne idealistyczna - ale co z tego, skoro wybieramy rzad, ktory mialbyc lepszy. Lepszy dla nas dla Polski. I co mamy?? Kolejna parade cyrkowa. Dopoki chory poped do wladzy bedzie bral gore nad rozsadkiem, dopoty bedziemy patrzec na smutna POlska rzeczywistosc. A ginac za Ojczyzne to nie przejaw pseudopatriotyzmu - to jeden z najwazniejszych punktow w teorri patriotyzmu. Kefas Ty nie podpisywales, ale panstwo podpisalo, a Ty jestes jego komorka, wiec zyjesz wedlug jego praw i obowiazkow. Mi tez sie nie podoba idea walki zbrojnej nie dotyczacej bezposrednio interesu Polski. Wlasnie dla tego na takie misje wysylani sa ochotnicy, a nie poborowi. Wiec mozesz spac spokojnie :) do Izraela Cie nie wezma, no chyba ze kontrakt podpiszesz.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |