4lomza.pl/

do witch77 skad takie wiesci ze ula nie zyje
a co do spiero to tumanie sie nawet nie wtpowiadaj na ten temat bo jestes tempym idioto to jest moja siostra i nie chce zeby taki idiota jak ty sie wypowiadal ty se te poduch przy mózgu zamontuj pacanie

*nati*masz absolutną rację popieram!

uważam to za złą decyzję. Bo akcja to wielce symapatyczna i pouczająca. Nic złego nie widże w tym aby młodzi ludzie w ten sposób manifestowali swe uczucia do ojczyzny. Uczyli tego uczucia innych. Dziwi mnie bardzo ,że obrzydliwe plakaty z aborcji noworodków nie budziły tak radykalnych emocji i decyzji wśród włodarzy miasta? Zanaczam ,że nie jestem zwolenikiem MW i wręcz ich nie toleruje. Ale w tym przypadku uwazm ,że ktoś przesadził.

Zbych

A kto Ci powiedział, że nie pozwolono?
Bo w informacji jest napisane tylko, że strażnicy kazali im usunąć plakaty z drzewa a nic nie ma o tym, że na coś nie pozwalali.

Były podobne, ale już dość dawno.

Autor: maciek (---.lom.vectranet.pl)
Data: 18-07-05 12:19

Na oryginalny pomysł wpadł ksiądz Robert Jakubowski z parafii w Smołdzinie (woj. Pomorskie). By ukrócić pirackie wybryki parafian wydał drukiem wykaz pieśni, jakie należy śpiewać podczas jazdy samochodem.

Gdy rajdowiec ciśnie pedał gazu i przekracza setkę, winien śpiewać "Cóż Ci Jezu dam ". Gdy licznik wskazuje 140 km/h, kierujący ma nucić " Zbliżam się w pokorze". Przy szybkości 160 km/h należy śpiewać "Pan Jezus już się zbliża", a przy 170 km/h "U drzwi Twoich stoję Panie".
Śpiewnik pomysłowego księdza kończy się na szybkości 220 km/h, gdzie trzeba śpiewać pieśń "Anielski orszak niech Twą duszę przyjmie".
Oryginalny śpiewnik opatrzony jest uwagą: - święty Krzysztof jeździ z Tobą tylko do 120 km/h. Przy większych prędkościach swoje miejsce oddaje św. Piotrowi.

Pozdrowienia.

Uwaga!!! nabity :)))))