4lomza.pl/

kolejny gimnazjalista myśli ze wie o czym mowa... co twoim zdaniem znaczy konkretne argumenty? bo chyba znamy inne definicje tego słowa.. wiesz co to jest zagospodarowanie przestrzenne miasta i na czym polega i do czego służy? zresztą dyskusja z gościem co mieszka jeszcze z mamą mnie nie interesuje.

Chodzi o infradźwięki!

To się nazywa głupota!! Na tej "zielonej energii" wszyscy jesteśmy w plecy. Inwestycja opłaca się tylko wtedy, gdy jest dotowana. Zakład energetyczny ma obowiązek zakupu energii z niekonkurencyjnego źródła jakim jest wiatrak. Wszystkie zabawy w eko energię finansuje ten, kto opłaca rachunek za energię elektryczną plus choroby układu nerwowego i oszpecony krajobraz w gratisie.

Gdzie ty deklu mieszkasz, że ci ten wiatrak pod oknem stoi? :D Wygląd kwestia gustu, moim zdaniem bardziej szpecą krajobraz kominy, brzydkie słupy energetyczne i niektóre kościoły.
Ty pewnie popierasz geotermię tatki Rydzyka, i dlatego każda inna alternatywa jest zła. I co ty pieprzysz, że się kręci 2 razy w roku?

Faktem jest, że koszt produkcji i instalacji wiatraka jest wyższy w przeliczeniu na MWh niż większości innych źródeł energii, ale późniejsze koszty eksploatacji są dużo niższe, bo paliwo jest za darmo.

Kto po dzisiejszych dniach wybiera sie do mechaniaka na kierunek technik mechatronik

@Zyzio

skocz do firmy oponiarskiej po prawej od biedronki ( tej za mcdonaldem, nie pamiętam jak się firma nazywa). Ostatnio tam zamówiłem i cena końcowa wyszła po 10pln ( na alledrogo są po ~6 + przesyłka). Spory wybór, a jak nie będzie w takim rozmiarze jak Ci trzeba to zamówią.

to we Włoszech ta zorganizowana akcja ?
Czy Patrioci i Narodowcy też mogą w tym uczestniczyć ? bo ostatnio zostali na 11 listopada zaatakowani przez nazistów z niemiec, to może jeszcze przeciwko niem hitlerowskim pomiotom zrobimy akcje ?

cytat z http://wielkopolska.naszemiasto.pl/artykul/1342407,wiatraki-w-poblizu-siedzib-ludzkich-sa-zagrozeniem-wynika-z,id,t.html

"Wiatrakowy biznes ekonomii się nie kłania, bo dzięki politykom nie musi. Zyskowność tych inwestycji opiera się wyłącznie na dotacjach (czyli naszych podatkach). Rachunek ekonomiczny całego przedsięwzięcia jest bowiem UJEMNY (fachowo: nieopłacalne). Za parę lat dotacje się skończą, bo widmo kryzysu każe ciąć niepotrzebne wydatki ( a ten taki właśnie jest). I zostaniemy z blisko 200-metrowymi kikutami nieczynnych wiatraków wkoło. Ciekawe, gdzie wtedy będzie wójt, wicewójt i część radnych? Bo my zostaliśmy przez naszą władzę skazani na zagładę."