Co się ludzi czepiacie? Po pierwsze to nie wiem czy jakakolwiek restauracja jest z rana otwarta. Spotkała mnie kiedyś taka sytuacja, facet o 7 rano był przejazdem w Łomży i chciał coś zjeść, wypić. Ciekawe co byście mu powiedzieli? Kulturalnie, przepraszam ale wszystko jest otwarte od 10. Stację polecam?
Nie wiem czy głodny facet najadłby się porcją obiadowa za minimum 20zł w restauracji i jak długo byłoby stać go tam się żywić ( z pensji 1500) a kebab jako rodzaj tzw. zapychacza, no sorry bardzo. Nie wspominając o rzeszach biznesmenów podjeżdżających pod McDonald's audi, merol zażerających się hamburgerami....