4lomza.pl/

Ziaam jeśli dobrze zrozumiałem twój tekst orkiestra jest pewnego rodzaju "wentylem bezpieczenstwa" sumienia i myslę że masz rację ja akurat nie jestem przeciwnikiem orkiestry wręcz przeciwnie jedynie wydaję mi się iż z biegiem lat idea i sposób jej wyrażania zmienił się. Stąd moje gorzkie słowa. Mam wrażenie że tak jak zmieniło się otoczenie wokół nas tak zmienił się charakter niesienia pomocy, a może to nasz spojrzenie na pewne sprawy się zmieniło? Ja już na tak postawione pytanie nie potrafię w pełni odpowiedzieć. Dziwi mnie osobiści i dogłębnie zastanawia jakie z biegiem lat są koszty organizacji przedsięwzięcia w każdym mieście w Polsce. Jak duże sumy pieniędzy są przeznaczane na samą organizację. Nie wiem jak jest w innych miastach ale patrząc po Łomży światełko do nieba było okazałe mimo to były koszty czy może nie było by "zapalić znicz '( jak to określił druh Paweł Dąbrowski) lub symbolicznie wysłać to JEDNO światełko do nieba a zaoszczędzone pieniądze przekazać?Druh Paweł napisał że inne miasta mają to my tez powinniśmy mieć. Czy to nie jest swego rodzaju megalomania organizatora czy to nie jest odejście od szlachetnej idei zbierania funduszy ?Spójrzmy na przykład słynnego odkurzacza, dla mnie to był wstyd czyżby organizator poświęcający się nie chciał użyczyć własnego?
Nie możemy tutaj stwierdzać że zebrane pieniążki komuś nie pomogły nie zgodzę się tutaj z przedmówcami. Pomogły i to znacząco, spójrzmy na to obiektywnie. Nasza służba zdrowia jest jaka jest i raczej pomoc z strony WOŚP czy mniejsza czy większa to jednak była. Jeśli zakupiony sprzęt przez fundację pomógł chociaż kilku osobom (a pomógł na pewno) w skali kraju to wiem że warto.


QAWQAZ

,,Wszyscy razem są tacy sami,,.Czyli jacy? miłosniku oceniania,etykietowania i osądzania innych.