4lomza.pl/

Ja również pragnę się przyłączyć do tych pięknych życzeń :-)
Omanio wzajemnie :-)
Lady Pank - W grudniową noc
http://www.youtube.com/watch?v=hYqxFtEg3oY

Wesolych Swiat i Szczesliwego nowego roku dla wszystkich forumowiczow:)))

nie karmię ruskich trolli, zwłaszcza faszysty dvpokraty.

Legendarny_Obywatel

prosiłem tyle razy - zmień nicka.

W odpowiedzi jak wyżej.

Autor: pudzian999 (---.xdsl.centertel.pl)
Data: 22-12-11 21:13

Chłopie jak chcesz w wpier..... to powiedz a nie piszesz o głupotach tutaj! Ponieważ twe sytuacje życiowe nikogo tutaj nie interesują!!!!Transponder napisał(a):

_______________________________________________________

A co tu kogo interesuje na tej Katolickiej Ziemi Łomżyńskiej ?

Jaka Ziemia Łomżyńska takie na niej życie w kościele spaprane u podstaw tacy na niej ojcowie dychowni przepraszam wielcy "Duchowni".





urbi et orbi !

bear
to jestem przyzwyczajona być sama, ale jeśli mam być z kimś aby być, to faktycznie wolę być sama

Prawdziwi mężczyźni wyginęli przy porodzie (?) a niedobitki przy toksycznych matkach z którymi nawet już ich ojcowie nie mogli psychicznie a następnie fizycznie wytrzymać (?)

Oto wielka tajemnica rozwodów "rodzin" "katolickich rodzin" ojców i matek pochodzących z parafialnego moherowego kościołka (?)

On tam był.......

Rycerz....

Mr. Andrzeju:)
Poluzuj szelki bo uwierają cię w pewną część ciała:):)

Krzyżacka paranoja kapłanów którzy wylansowali krzyż zamiast ewangelii w originale i społeczeństwa żyjącego w oryginalnej nauce Jezusa.

nie karmię ruskich trolli, zwłaszcza faszysty dvpokraty.

Szynszyla a fretka to dwa zupełnie różne gatunki. Na utrzymanie fretki idzie około 200zł/miesiąc, na szynszylę dużo ponad połowa mniej.
Szynszyla pochodzi od gryzoni, fretka to drapieżnik, potrzebuje dużo ruchu i przestrzeni. Pielegnacja szynszyla jest łatwiejsza, mniej kłopotliwa i ten zwierzak nie uczula tak jak fretka. Jeśli nie miałaś nigdy styczności z fretką, nie polecam.
Ja mam w domu fretkę, wielu znajomych nie wytrzymuje jej zapachu. To nie gryzoń, którego wypuścisz na godzinę z klatki i masz spokój. Fretce musisz poświęcić kilka godzin dziennie, wychodzić z nią na spacery, kupować mięso, bardzo dobry suchy pokarm, regularnie chodzić do weta oraz mieć ciągle zapas pieniędzy, bo fretka nieznanego pochodzenia (kupiona w sklepie lub u niewykfalifikowanej osoby) może mieć najróżniejsze wady genetyczne i choroby. Cena kastracji też nie jest mała.
Klatkę dla szynszyla kupisz za 200zł, dla fretki zaczynają się od 400.

jezeli to ma byc pierwszy zwierzak to zdecydowanie szynszyl. Mniejszy koszt utrzymania, latwiejszy w hodowli. Musisz tylko pamietac, ze nie oswoi sie jak fretka, bedzie mial calkowicie inny charakter, nie jest taki towarzyski. Za to nie narobi Ci takiego balaganu jak fretka :P kiedys byla fajna strona odnosnie tego, co warto wiedziec zanim wezmie sie fretke pod dach i byly tam ciekawe zdjecia poczynan fretek.

Odkupie używaną, albo nową. Podpowiedzcie gdzie i w jakich cenach są.

o *****

Adopcja: http://www.bernardyn.org.pl/
Rasowy: http://katalog.onet.pl/10317,hodowla-bernardynow,k.html