4lomza.pl/

MarCo twoje podsumowanie zaistanialej sytuacji podoba mi sie bardzo:)

Polska rzeczywistosc......:/

Też racja. Ten wkład umysłowy zazwyczaj niewielki, ale zawsze jakiś tam jest.

Pozdro.

1. W Łomży jest dużo pracy - trzeba tylko wiedzieć jak szukać. Utrudnienie polega na tym, że w 99% przypadków trzeba mieć coś w głowie poza kasą fiskalną i makijażem na facjacie.
2. Ludziom się nie chce pracować. W zeszłym roku (bodajże jesienią) łomżyński Urząd Pracy ogłosił zapotrzebowanie na ludzi do robót interwencyjnych (chyba każdy wie, o czym mowa). Wynagrodzenie wynosiło około 650zł za miesiąc. Szukano pięćdziesięciu osób - zgłosiło się dwóch emerytów. A taaaaakie jest w Łomży bezrobocie i tyyyyyyyle ludzi nie ma z czego żyć. Gówno prawda. Naród jest leniwy, nie chce pracować, woli siedzieć na rentach (które często się im nie należą) lub na wszelkiego rodzaju zasiłkach.
3. Pojęcie wyzysku jest wśród pracodawców bardzo dobrze znane. Co napędza ten proceder? Bezrobocie! Spróbuj sprzeciwić się pracodawcy, a zapewne usłyszysz znany już wszystkim model odpowiedzi, czyli "Na twoje miejsce mam dziesięciu chętnych. Jeśli Ci się nie podoba, droga wolna".

Jak to kiedyś śpiewał mój ulubiony wykonawca (Kazik Staszewski):
"Dalej, jazda do roboty, je*ane nieroby".

Jeżeli chodzi o mnie to nie oskarżam p.Wandy, nie mam pojęcia co to za osoba i co faktycznie robiła przed tą operacją itp., ale ten temat odswieżył bardzo ważny, ciągle aktualny, problem picia alkoholu w miejscu pracy - bardzo odpowiedzialnym miejscu pracy.

I jak już jesteśmy teraz przy kitlach, to muszę napisać o tym, jak mnie zbulwesrował fakt bawienia sie wcześniakami przez pielegniarki. Oczywiscie jest to sprawa sprzed paru miesiecy, ale wtedy tylko o tym słyszałam, ale nie ogladałam. A dzisiaj w jakiejs "Uwadze" czy czymś podobnym były pokazane zdjęcia z tych "zabaw". Poryczałam się i byłam tak tym wstrzaśnięta, że...*****, za przeproszeniem, czy te kobiety były (są) normalne???

Najfajniejsza ta nasza młdzież nie jest..to prawda. Ale idzie sobie jeszcze z nimi poradzić. Mnie najbardziej boli to, że oni (w wiekszości) nie myślą, chodzą do szkoły, bo muszą, bo rodzice karzą, zero jakichś ambicji, tylko zniechęcenie i temat numer jeden: komórki !!! Jak ktoś sie uczy to według nich jest to raczej powód do wstydu, a nie do domu. Przykre !!!
Ps. Oczywiście nie do calej młodzieży to sie odnosi. Na całe szczęście.
Ps. Oczywiscie nie piszę na temat, ale jak sie nie odezwać w temacie, gdzie powodem do dumy maja być awantury urządzane przez rodziców po wywiadówce? Paranoja

Ul. Sikorskiego to dawniej Szosa Obwodowa. Nazwa wiele wyjaśnia.
Była to droga brukowana, jezdnia ok. 5 m, choć zarezerwowano dla niej szeroki pas terenu (jakieś 30 m), i bardzo mądrze, teraz się przydaje:) Wzdłuż ulicy biegły tory kolejki wąskotorowej, prowadzącej do Nowogrodu i Myszyńca.
Z wąskotorówką wiąże się wiele miejscowych anegdot, jak np ta:

- niech pani wsiada - woła konduktor
- nie mam czasu, pójdę piechotą

Obwodówka powstała za cara, w połowie 19 wieku. Dokładnej daty nie znam.

...i znowu ptysiu uciekając połamie sobie obojczyk :).

Malachit mógłby być moim dziadkiem :-)))

nie jestem ani babcia o lasce ani siksą!O ile oczekujesz szacunku dla siebie -szanuj innych!!!!!!!!-------------ale jak dotychczas nikt mi nie odpowiedzial do czego naprawdę słuzy przycisk "STOP"!? Chyba jednak się nie doczekam!!!!!! A więc dla mnie jest bardzo dziwne ,że kierowcy siedzą za "szybami" chociaż to jest Volvo? - na ulicach Stokholmu w tych autach NIE MA !!!! TAKICH SWINSKICH KLATEK!!!!!!!!(czyzby specjalne zamówienie?) automatycznie taki kierowca nie ma kontroli co się dzieje w autobusie! No, ale ten temat już kiedyś wałkowalam - wracam do "STOPU" Otoz , gdy wsiadasz do autobusu i np. masz wysiąść na x przystanku - to takim przyciskiem dajesz znak kierowcy ,że ma się zatrzymac(jeden przystanek przed x) i musze tu powiedziec ,że widzialam gdy ktos nacisnąl ten stop I WIDZIALAM REAKCJĘ KIEROWCY!!!!!!!! ---------o mało nie zżarł tego pasażera(jednym słowem - brak wiadomości u "panow kierowców" a chamstwo i nieuctwo -szok!)Mialam nie mila okazje uświadomić facetowi do czego to służy!!!!!!!!!!!Wiem ,że dużo mieszkancow naszego miasta przebywa czy Stokholmie czy okolicach i wiedza doskonale jak tam się zachowac ALE NIE WIEDZĄ JAK U SIEBIE???????????

Zbych

khm... a dlaczego Ściana nie??

:)

Zbych

Sprawdzcie tu:
http://sterowniki.net.pl/koment.php?k=1883

majorka nie wygłupiaj się,powiedz. Procesów się nie obawiaj,nie wydam cię:)

Dlaczego Ściana nie? Bo jest niemiły i to delikatnie powiedziane...byłam tylko raz i ani razu więcej nie chcę mieć z nim do czynienia! mojej siostrze w I trymestrze ciązy przepisał leki których akurat wtedy stosować nie wolno. Oh, kilometrami można by tu pisać o jego metodach i o nim samym...

śLeDcZy
Pewnie. Przecież to żaden problem posadzić drzewko o wysokości 15m, żeby się przyjęło od razu:)
Albo jak się posadzi młode, to przecież za rok urośnie:)
A ten świerk rósł jakieś 60 lat.

Zagadka: w którym miejscu stał powyższy kościół ?

Zbych

[ img ] pełny url obrazka [ /img ] - tyle że bez spacji :)

Pozdrawiam

Dzięki tiger, ale na razie tylko tak. Hasła mi nie dosłali

wzieli takiego kota w worku : P
po pijaku pewnie wybierali :P a jak

Zbych

Jak w temacie. Jak sądzicie do czego powinno służyć forum na 4lomza i nie tylko. czekam na opinie

ptys to ptyś a forum to forum. każde z nich ma prawo do własnego rozwoju. a więc rozwijajmy - forum, ptysia i siebie samych poprzez wymianę myśli, nauke i radość bycia razem. pozdrowienia od starego Greka dla wszystkich forumowiczów - i ogólnych i politycznych

ciekawe co w sprawie maja do powiedzenia pacjent i ludzie pracujący przy stole operacyjnym. z pacjentem konwersacja wykluczona poza sferą duchową ale asystenci chyba jacyś byli przy tej operacji. np. anastezjolog, instrumentariuszki jakieś itp. też byli pijani? a może nikt nie był pijany? ktoś to wie na pewno? fakt smierci jest faktem pewnym wszystko inne to spekulacje. i takimi pewnie zostaną. chyba że ktoś odważny powie prawdę. najlepiej by było gdyby na tę prawdę zdobyła się oskarżana lekarka. dla jej własnego samopoczucia na resztę zycia byłoby to roztropne. nawet gdyby konsekwencje tej prawdy nie były dla niej miłe. ale jest wolonym człowiekiem i ma prawo wybierać. szkoda tylko że pacjent już nie. a sprawą prokuratury jest zebrać kompletny materiał dowodowy w sprawie. rzetelnie i uczciwie na miarę własnych talentów i umiejetności.

ciekawe kto w te świeta odważy sie powiedzieć własnymj dzieciom, że prezenty kupili im rodzice bo chcieli sprawić dzieciom radość i przeczyta z dziejów osób świętych zywot świętego Mikołaja?