4lomza.pl/

Drogie Panie, nie dajcie się nabrać! Ceny za suknie w salonie La Paris są piekielnie drogie. To bezczelność, żeby w czasach ogromnej konkurencji i możliwości wyboru, za wypożyczenie bardzo skromnej sukni, w dodatku z nie najnowszej kolekcji kasować od klientki ponad 3.000,- zł. Wprawdzie na początku mówi się o niższej cenie, np. 2.600, ale potem dolicza się jakieś tam uszkodzenia itd, (ocenione na oko przez ekspedientki). Właśnie tak wrobiła się moja przyjaciółka, czego potem nie mogła odżałować.
Naprawdę ci ludzie nie mają sumienia. Uwierzcie mi, za tę kwotę można kupić na własność o wiele ładniejszą suknię (i na czasie) w innym salonie. Nie myślcie proszę, że jestem konkurencją, (bo naprawdę - z ręką na sercu, nie mam z tym nic wspólnego), dlatego też radzę zajrzeć do innych salonów, obojętnie w jakim mieście.
Wiem, że nikt nikogo nie zmusza, ale często bywa tak, że przyszła panna młoda ma nietypową figurę, albo zbyt mało czasu na poszukiwanie sukni, a nazwa salonu La Paris brzmi światowo, więc daje się omotać.
A`propos pierwszego wpisu, to podejrzewam, iż pisała to osoba związana z salonem La Paris i nie należy się tym sugerować.