4lomza.pl/

Może zamek zamarzł ? :P

psychiatra a nie psycholog ;d.

adamosxx Ci podpowie:)

nie

Pio82 a ty tylko zwiedzasz lokale gastronomiczne , bo jeśli tak to te lokale nie są muzeami. Trzeba skorzystać z oferty a potem ewentualnie coś oceniać.

MASSIMO
bym poszła z czystej ciekawości ale chyba nie dam rady :(

Widzisz Andy C, jednak są ludzie w Łomży którzy nie dostali zastrzyku tolerancji na zło :)
Frozen69, Belfer im będzie nas więcej tym lepiej, nie chce się bać swojego miasta.

Szkoda tylko, że ludzie rozumieją dopiero wtedy gdy spotka ich coś nieprzyjemnego, Andy C obudź się! Może jeszcze się nie oglądasz za sobą wchodząc do domu, ale uwierz żadna przyjemność mieć świadomość, że możesz nie zdarzyć zamknąć za sobą drzwi.

A gdzie masz telewizory z "podświetlaniem ledowym na całej powieszchni matrycy", czyli tzw. full led? Na razie podświetlanie ledowe dużych matryc jest tylko krawędziowe.
Wybór pomiędzy plazmą, a LCD to podobny dylemat jak pomiędzy samochodami z silnikiem benzynowym, albo na olej napędowy.
Ze względu na energochłonność zdecydowanie należałby wybrać LCD- LED, a gdyby rozpatrywać parametry obrazu w stosunku do wielkości ekranu to pewnie plazmę, które też mocno zjechały z poborem prądu i są tak samo cienkie jak ciekłokrystaliczne. Wybór nie jest prosty i zależy od zasobności portfela, pomieszczenia w którym TV ma być użytkowany (metraż i poziom oświetlenia: salon, sypialnia) oraz do czego ma służyć, czy tylko do zwykłego oglądania TV, czy też projekcji w wysokiej rozdzielczości, a może też i zabawy multimedialnej np. 3D.
Ostatnio Panasonic wprowadził nowy ekran plazmowy oszczędny i lepszej jakości: VIERA NeoPlasma. Co by nie kupować trzeba zadbać o jak najdłuższą gwarancję, nie żałować na ubezpieczenie takową przedłużającą, bo te wszystkie sprzęty często służą tylko do pierwszej usterki, bo albo naprawa jest nieopłacalna, albo niemożliwa z braku części zamiennych. Ja bym jeszcze brał pod uwagę dostępność serwisu gwarancyjnego, żeby taki był na miejscu (LG, Samsung, Deawoo) , a nie np. tylko w jakimś Kaliszu albo innych antypodach, z którymi kontakt jest poprzez firmy kurierskie

Mam pomysla!
Sciagnijcie sobie plyte z netu jej nowymi kawalkami i dajcie do podpisu.
W ten sposob plyta zyska deko oryginalnosci.
WAZNE!
By plyta byla np.Verbatimu bo byle chlamu nie zechce podpisac.
Dzwonilem do niej i pytalem,powiedziala:zero tolerancji dla plyt za 80gr.

She-devil Andy C więcej widział i doświadczył od Ciebie .