Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
zaszkodziła wieczerza ostatnia..? |
Chciałbym kupić kosiarkę traktorek może ktoś ma, użytkuje i mi poleci jakąś markę. Chce kupić coś używanego ponieważ nie mam zamiaru wydawać 15 tyś rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: zaszkodziła wieczerza ostatnia..? |
Treść jest ukryta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: zaszkodziła wieczerza ostatnia..? |
W takim razie zmiana planów;) Odwołujemy jutrzejszy trening. Najprawdopodobniej nasze spotkanie odbędzie się w Piątek (17.06) na boisku sp7. Później podam dokładną godzinę, ale proszę żeby zgłaszały się chętne dziewczyny, czy pasuje im termin?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: zaszkodziła wieczerza ostatnia..? |
Piwko smakuje jak zwykle,a humorek tak szybko się nie poprawi;-(Ale na chwilkę główka zapomni;-(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: zaszkodziła wieczerza ostatnia..? |
Ahhh... jak ja ciepło wspominam czasy Mechaniaka... Ta szkoła miała w sobie "to coś", ten klimat... Pan K., którego lekcje były bardzo interesujące i zabawne, był wtedy rzecznikiem praw ucznia, a później jego obowiązki przejął pan K. z PO (człowiek z niebywałym charakterem, ciężkim dowcipem i twardo stąpający po ziemi [ależ ja uwielbiałam z nim lekcje]) . Pani K. z fizyki ze swoimi słynnymi "kajetami" (ileż ja razy dostałam od niej dziennikiem w łepetynę za gadanie), przesympatyczna pani R. z geografii która swoim uśmiechem rozpromieniała lekcje, ale potrafiła krzyknąć jak nikt inny w tej szkole. Pani W. z informatyki która w okresie zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia chodziła w bardzo długiej czapce mikołaja i tylko ręka świerzbiła, żeby ją za "bąbelka" na jej końcu pociągnąć. Te radości i te niegdyś poważne problemy... Ta wspaniała klasa... BAJKA...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: zaszkodziła wieczerza ostatnia..? |
to prawda trzymaj sie w garści... omania a byłem w pracy no troche się nudziłem pózniej sobie po mieście smigałem i znów w pracy się nudziłem.. i po pracy ddo tej chwili też się nudzilem.... do zbycha to na zdrowie.....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: zaszkodziła wieczerza ostatnia..? |
a co mają być w łomży? < wieczne im odpoczywanie >
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: zaszkodziła wieczerza ostatnia..? |
autochton heheh toć napisałam "POŁOWA"!!!!! :P nic nikomu nie wmawiałam i nie mam zamiaru ;)) rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: zaszkodziła wieczerza ostatnia..? |
Treść jest ukryta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: zaszkodziła wieczerza ostatnia..? |
A i tak sobie doskonale radzicie beze mnie :) Siła wyższa pies domaga się spaceru:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: zaszkodziła wieczerza ostatnia..? |
Dziaduniu nie smuć się ,bedzie dobrze ;) Kakisony czekają na Ciebie ;) rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |