Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
KTO MA TELEFON W ERA ? PROSZĘ WYKRĘCIĆ NR "08" ! SZOK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Miałem no i mam nadal pomysł żeby rozbić sobie butelke na łapie ,cóż i tak moja ręka dużo przetrwała ... MrSNo wiesz te twoje propozycje skakania z mostu nic nie dadzą jak byłem w Augustowie to chłopak skoczył z mostu do Kanalu Augustowskiego obok J.Necko i dużo wtedy dziewczyn było i też chłopaków i słyszałem tylko takie komentarze [...jakie chory człowiek..,...trzeba mieć nieźle nasrane w głowie i td. a laski jakoś nie padały z wrażenia po minucie jak chłopak wypłynoł to wszyscy się rozeszli i nic . A do tych miejsc to Alejki obok Rzymianki to moje miejsce na spotkanie żeby wypić zapalić ... i zbytnio nie pasuje na bardzo romantyczne miejsce ,bo często przebywam tam ponieważ blisko mieszkam... Będe dalej myślał czy to zrobić czy nie i gdzie ją zabrać ... Dzięki za rady . .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KTO MA TELEFON W ERA ? PROSZĘ WYKRĘCIĆ NR "08" ! SZOK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
A ja chce zobaczyć butelke Sobieskiego pełnego litra ;-) DiDi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KTO MA TELEFON W ERA ? PROSZĘ WYKRĘCIĆ NR "08" ! SZOK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
nieco przekornie - 10 utwór na tej płycie nosi tytuł "Stół z powyłamywanymi nogami" skrzypce Janka muzykanta poproszę :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KTO MA TELEFON W ERA ? PROSZĘ WYKRĘCIĆ NR "08" ! SZOK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
MrS jakiś ty miły jak bym ci coś zrobił ... kurna :/ chciałeś zebym blokował to mare to blokowałem a że jak pisała że to ty i mi wymieniała co posiadasz w domu jak się ubierasz co my piliśmy to wtedy pomyślałem że naserio to ty bo ja jej na początku nic nie mówiłem a ty jusz się nie odezwiesz na G.G. i pić niechcesz tylko mnie do Caritasu wypedzasz i doradzasz skakać z mostu a puźniej na 4lomza to napiszecie . =/ eh ... .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KTO MA TELEFON W ERA ? PROSZĘ WYKRĘCIĆ NR "08" ! SZOK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
No to z innej beczki: Siedzi Rżewski i coś pisze... Wchodzi pułkownik: - Cóż to pan pisze, panie poruczniku? - Hymn pułku tworzę. - Doprawdy? Pozwól pan spojrzeć... Toż to same bluźnierstwa! - Jakże same bluźnierstwa? O, w drugiej linijce - słowo "sztandar"! * * * * * Bracia oficerowie przechwalają się w kasynie przewagami u dam: - Ha, nie dalej jak w zeszłym tygodniu posiadłem dziewiętnastolatkę! Sam miód, powiadam wam panowie! - powiada jeden. - Ach, to jest nic, ja onegdaj posiadłem szesnastolatkę! Raj, powiadam, panowie, raj! - rzecze drugi. - A ja wczoraj posiadłem trzylatkę - przelicytował wszystkich Rżewski. - Jej Bohu, poruczniku, co też pan mówi, jak pan mógł?! - oburzyli się bracia oficerowie. - Jak to - jak mogłem? Normalnie, rozsiodłałem ją i ją posiadłem. * * * * * Rżewskiemu wpadł w łapy dziennik Pierre`a Bezuchowa. Kanalia i podlec, zamiast uszanować intymność takich zapisków, zagłębił się z lubością w lekturze: "1 sierpnia, poniedziałek, pocałowałem tej nocy pierwszy raz Nataszę w wargi, ale tak, że zacisnąwszy nogi z rozkoszy połamała mi pince-nez…" * * * * * Rżewski z Rostową przechadzają się po parku. - Echhhh… - wzdycha Natasza - to właśnie tutaj przeminęły najlepsze lata mojej młodości. Jak ja tu często przychodziłam... Siadałam na tej ławeczce i… Oj, jeśliby drzewa umiały mówić... Na przykład ta topola... Zgadnijcie, poruczniku, co by opowiedziała? - Niewątpliwie ta topola, madame, powiedziałaby, że jest dębem. * * * * * Żenię się z Natalią Rostową! - oznajmił Rżewski niespodziewanie kolegom oficerom. - Co też pan, poruczniku, toż ona mężatka! Za Pierre`a Bezuchowa wydana! - Ot figlarka! Ilem razy ją jebał, zawsze ktoś za ścianą chrapał. Niedźwiedź, mówiła, oswojony... * * * * * Zakochany Pierre Biezuchow klęcząc u stóp Nataszy Rostowej: - Nataszka, ja gotów bym całować piasek, po którym pani chodziła... Idyllę przerywa brutalnie porucznik Rżewski: - Pierre, lepiej pocałuj mojego *****, na którym ona siedziała! * * * * * Porucznik Rżewski spaceruje z Nataszą po lesie. Jako, że porucznik coś milkliwy, Natasza próbuje podjąć konwersację: - Niech pan popatrzy, poruczniku, jak tu cudownie: las szumi, ptaszki śpiewają. - A propos ptaszków - ożywił się Rżewski - kornetowi Obłońskiemu mieści się na ***** pięć drozdów i trzy wróble! - Poruczniku! Fuj! Jaki pan... prostolinijny! - spłoniła się Natasza. - A propos prostolinijny - jak kornet Obłoński krowę jebał, to jej się rogi wyprostowały! - Boże, poruczniku, niech pan natychmiast przestanie! Pan ma w głowie próżnię! - A propos próżni - jak Obłoński ***** z krowy wyciągał, to stóg siana pyskiem zassała! * * * * * - Nataszeńko, chodźmy się pieprzyć! - zagadnął Rżewski Nataszę Rostową w tańcu. - Fi donc, poruczniku, jest pan cham i nachał! - A co, nie chce pani? - Owszem, ale jest pan cham i nachał! * * * * * Rżewski i Natasza jadą sobie w kolasce. Wtem jeden z koni puścił przeciągłego i głośnego bąka. - O Boże! - wyszeptała zmieszana Natasza. - Nathalie, to było doprawdy niepotrzebne! Gdyby pani milczała, pomyślałbym, że to koń! * * * * * Porucznik posyła ordynansa, Wanię, do gospody po gorzałkę. - Kiedy wszystkiego 10 kopiejek gotówki nam się ostało, Wasze błagarodje - zaoponował Wania. - No to sobie weź te 10 kopiejek - błysnął hojnością porucznik. - Albo nie, kup za to duży arkusz papieru, narysuj na nim dupę i powieś go w oknie! - Po co, za pozwoleniem, Wasze błagarodje? - zdziwił się Wania. - A widzisz - będzie ktoś przechodził, zobaczy, to oczywiście zajdzie, żeby zapytać, czemu **** w oknie wisi. A ja, dla podtrzymania rozmowy, poślę go do gospody po gorzałkę. * * * * * Pierre Bezuchow nieopatrznie oznajmił w klubie garnizonowym, że medyk pułkowy stwierdził u niego hemoroidy. Jak się pokazało, żaden z huzarów nie wiedział, co to za przypadłość, wiedzeni ciekawością postawili więc Pierre`a na czworakach na stole bilardowym i jęli oglądać krwawe objawy wzmiankowanej dolegliwości w wiadomym miejscu. W tym momencie na salę wszedł Rżewski, który ujrzawszy tę scenę stwierdził: - Panowie oficerowie! Bezuchow wczoraj przerżnął ze mną w karambol, ale, jej Bohu, my graliśmy na pieniądze! * * * * * Rżewski tańczy z damą na balu, w pewnej chwili dama pyta kokieteryjnie: - Nie sądzi pan, poruczniku, że mam zbyt głęboki dekolt? Rżewski zapuszcza tak zachęcony żurawia: - Pani ma włosy na piersiach, madam? - Co też pan, poruczniku! - wykrzyknęła dama przerażona. - To za głęboki. * * * * * Porucznik Rżewski opowiada kolegom: - A Natasza to ma takie wielkie stopy! Rozmiar 46! - Bujasz, poruczniku, takie płetwy? - Gdzie tam bujam! Prawdę mówię! Sam chujem mierzyłem! * * * * * - Poruczniku, jeśli pan mnie kocha, powinien pan od dziś traktować wszystkich ludzi tak, ja by pan chciał, żeby oni pana traktowali! - powiedziała Natasza Rostowa podejmując kolejną próbę ucywilizowania porucznika Rżewskiego. - Znaczy co, Nataszeńka? Mam wszystkim robić laskę? - zdziwił się porucznik. _____________________ Kefas "Bo im tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KTO MA TELEFON W ERA ? PROSZĘ WYKRĘCIĆ NR "08" ! SZOK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Chyba Menelu :p trzeba raz po raz się dotlenić ,jakoś jeszcze mnie psy nie złapały na paleniu ale że piłem piwo albo że siedziałem spokojnie na szkole to jusz się przyczepiali HWDP . " Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KTO MA TELEFON W ERA ? PROSZĘ WYKRĘCIĆ NR "08" ! SZOK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Poproszę o długopis Mickiewicza.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KTO MA TELEFON W ERA ? PROSZĘ WYKRĘCIĆ NR "08" ! SZOK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
wszędzie jest pięknie,ale niekoniecznie w samej ŁOmży,Tak jak to zdążył zauważyć kolega Kefas - żeby kobietę zdobyć trzeba wiedzieć na widok czego biduli serducho zwiększa piknięcia;-) żeby dobrze doradzić,to trzeba wiedzieć,które spotkanie, co macie już za sobą itp. Chętnie udzieliłabym tych odpowiedzi na moim fyrmowym nr.gy-gy, ale tymczasowo nie pracujem:P OOO!! Śledczy,wiesz co??Kup sobie feromony i dziewczyna Twoja;-) www.mShop24.pl <--- do wyboru do koloru:-) tam jest też nr.gg a jak jakieś zamówionko to do kudłatej:P assasin
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KTO MA TELEFON W ERA ? PROSZĘ WYKRĘCIĆ NR "08" ! SZOK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KTO MA TELEFON W ERA ? PROSZĘ WYKRĘCIĆ NR "08" ! SZOK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Moja szwester ważyła 24 w wieku 10 lat .. (dodam, że jest chudziną)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KTO MA TELEFON W ERA ? PROSZĘ WYKRĘCIĆ NR "08" ! SZOK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
HEHE przy bocianoie na schodach :D:D:D:D:D R ------------------- "Lepsze jest wrogiem dobrego" "Brak inwestycji w naukę to inwestycja w ignorancję"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KTO MA TELEFON W ERA ? PROSZĘ WYKRĘCIĆ NR "08" ! SZOK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Pióro wzielo sie wypisało :D -------------------------------------------------------- Tylko Łomża ŁKS !!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KTO MA TELEFON W ERA ? PROSZĘ WYKRĘCIĆ NR "08" ! SZOK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Trojan bus ptysia jest potrzebny mój tramwaj niewypalil zobacze co bedzie z szynobusem :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KTO MA TELEFON W ERA ? PROSZĘ WYKRĘCIĆ NR "08" ! SZOK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Dobrze ze przynajmniej pociagi towarowe do Łomzy chodzą, bo gdyby nie one to już dawno by nam stację rozebrali. Z problemami kolejowymi poradzono sobie w woj. mazowieckim. Tam samorząd utworzył spółke "Koleje Mazowieckie" która stanowi konkurencję dla PKS. Ta spółka przejęła linie warszawskie i podwarszawskie i okazało się że mozna na tych trasach zarabiać i to niezłe pieniądze. Spółka "KM" przymierza się do reaktywacji niektórych połączeń koljeowych jak np. do Zegrza, gdzie od kilku lat nie przejechał żaden pociąg, nawet towarowy. W Łomży mamy o tyle dobra sytuację, że nasza stacja jest cały czas ekploatowana. 3-5 razy w tygodniu przyjeżdża pociag z Ostrołęki a stacja cały czas jest gotowa na przyjęcie również pociągów osobowych. Podkreslają to m.in. kolejarze (i z Łomzy i z Ostrołęki) -.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KTO MA TELEFON W ERA ? PROSZĘ WYKRĘCIĆ NR "08" ! SZOK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
tommeknetha ha:P co?brakuje Ci mojego uścisku:P To kiedy robimy powtórkę z rozrywki?:P -- Samotność to emocjonalna trzeźwość.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KTO MA TELEFON W ERA ? PROSZĘ WYKRĘCIĆ NR "08" ! SZOK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Vlad: niestety, mialem inne plany jak sie dowiedzialem o spotkaniu. Kudłata: ale ja przynajmniej po zjedzeniu kolacji nie golę się pod pachami i nie zamykam w szafie na pół godziny i nie opycham się w niej czekoladą. Tak wogóle to przytyłaś!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KTO MA TELEFON W ERA ? PROSZĘ WYKRĘCIĆ NR "08" ! SZOK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
ale typ... ehh i po co takie rzeczy tutaj gadasz ?? skoro polak potrafi to nie musisz go sprzedawać publicznie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |