4lomza.pl/

A ja widziałem jak ta sama kolumna samochodów ruszała spod bloku pana młodego do panny młodej. Nie wiem czy przekroczyli przepisy, ale mojej siostrze taka forma weselnego wyjazdu bardzo się spodobała. Kiedyś widziałem ślub policjanta. Parę radiowozów na sygnale. Myslę, że w czasach kiedy tak malo ludzi bierze śluby, a jeszcze mniej decyduje sie na dzieci - bądźmy wyrozumiali. Może zwiększy się nam przyrost naturalny.

Jak zdąże to tez sie wpisuję :)..................wezmiecie?

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Zgadzam się że III liga to już byłby sukces przy obecnym stanie finansów klubu. Ale pamiętam czasy jakieś 8-10 lat temu kiedy graliśmy w III lidze to się marzyło o II. I nie mam nic przeciwko powrotowi do tego stanu. A na stadion przychodziło wtedy najwięcej kibiców w regionie - bywało ponad 2 tysiące. Na drugą ligę wtedy tyle nie chodziło, a i w pierwszej bywały mecze z mniejszą frekwencją. Wtedy byłem dumny...

Ślub może i fajny, ale bez przesady! Nie po to płacę podatki, żeby fundować jakiemuś strażakowi eskortę weselną, bo akurat miał taki pomysł. A co do łamania przepisów ruchu drogowego... Co innego gdyby wozy strażackie jechały przez miasto na włączonych tylko sygnałach świetlnych, a dopiero pod domem weselnym czy pod kościołem włączyli sygnały dźwiękowe... Wtedy to rozumiem, niech sobie hałasują i oznajmiają gościom weselnym, że są już blisko.

Tyle to wiem. Z tym,że miałem pilny wyjazd i zdążyłem na 8:00 wrócić do łomży więc można by jeszcze raz.

...slicznie...

ok

oki:)

Czy mi sie zdaje, czy forum zmienilo design...a moze to tylko tak w moim komputerze...?:)

Kilka dni temu bylam na cmentarzu. Okropne sa te wrony, przypadkiem mozna niezle "oberwac" po ubraniu, tudziez po glowie. Jeszcze gdy na drzewach sa liscie, to dojscie do grobow nie jest takie uciazliwe, ale po zimie...brrr wyrazy wspolczucia tym, ktorzy musza przemierzac caly cmentarz.

Trzeba by myśliwych z kółka łowieckiego poprosić żeby zrobili odstrzał...
T

Wystarczy wyjechać kilka kilometrów za Łomże i gaz jest kilka groszy tańszy.Pytalem z jakiego zródła biorą ... i okazuje sie że z Łomży.W Giżycku butla z gazem też jest 2-3 złote tańsza a nie ma tam rozlewni.

michal

Słowem mamy w Łomży przysrane. Nie da sie ukryć. Mnie ostatnio też wrony obesrały, gdy byłem na cmentarzu na grobie pradziadka.

Te tereny nad Narwia naprawde mozna byloby ladnie wykorzystac. Zrobic jakies miejsca do rodzinnych spacerow, kilka lawek postawic...chociazby, kilka alejek...
Miasto tez na tym by zyskalo...a tak... w zeszlym roku mialam nie lada problem z oprowadzeniem po Łomzy gosci z innego miasta...no bo co, bede im tylko Koscioly pokazywac???

No i dużo urzędów jeszcze mamy...

Wiec kto jedzie?? 1 maja o 9:00 zbiórka na starym dworcu??

Czy ja moge ?

Bratniak

hmmm ja 1 maja pracuje...milej podrozy zatem zycze;)

Bratniak

Pzryznacie jednak, że takie dzikie forty maja sporo tajemniczego uroku i smaczku przygody. Byle tylko nie było tam śmietniska.

Może te ścieżki niech będą kamienne np. z granitu. Wiem, że to ze cztery razy droższe od polbruku ale taki bulwar zrobi się raz na wiele, wiele lat.
Można by przy amfiteatrze albo w innym eksponowanym miejscu ułożyć z kolorowego kamienia herb Łomży.
A dość już mamy w mieście czerwonej kostki, co się po pięciu latach zaczyna kruszyć.

i myślę że właśnie o to chodzi !!!!!!!!!!!

a może tak mały bojkocik ??
z braku napływu kasy musieliby coś zrobić !!
i tylko zostaje malutki problem - jak namówic pare tysiecy ludzi żeby niepłacili aż do poprawy jakości serwowanych stacji ?

grzesiek

Witam

A może niech każdy z nas zrobi rachunek sumienia jak zachowuje się będąc pieszym a później siadając za kierownicę. Na pewno nikt ne jest bez winy, ale każdy narzeka na tych drugich. Więc zastanówmy się.

Bojkocik, to tak jak z wyborami... nie idziemy a potem narzekamy. Tutaj też ponarzekamy, troche ulży i dalej będziemy korzystać z usług monopolisty. A może rzeczywiście masowa zmiana pakietu na najniższy. Kosztuje to co prawda 50 zł (na podstawie cennika i regulaminu) ale czy pobieranie takiej opłaty jest to zgodne z prawem konsumenckim? W starych umowach nie ma o tym ani słowa i prędzej chodzi tu o zniechęcenie do zmiany niz jakieś tam koszty z tym związane. O ile wiem, starych umów nikt nie wymieniał. Masowa zmiana pakietów na najniższe wymusiłaby (chyba) inne podejście do klientów i może lepszy układ programów. Może ktoś ma prawnika w rodzinie, niechby tym się zainteresował. Czy zmiana pakietu musi być płatna? Do czerwca ub. roku bylo to bezpłatne.

michal

Fajnie

Panie Tadeuszu niestety jest jeden feler tej wizytówki - sąsiedztwo oczyszczalni.

1. Mnie się marzy nad rzeką ogródek jordanowski - jak byłem mały to było ekstra, choć to mocno zatarty obraz bo byłem bardzo mały.

2. koniecznie - kawiarenka - fajnie wypić mrożoną kawę nad wodą w gorący dzień.

3. Zalew - może być mały - dlaczego w Suwałkach, Stawiskach a nawet w malutkich Ptakach można zrobić zalew a w Łomży nie?

4. Przystań - tak aby mogła być schronieniem lub metą dla spływów kajakowych i bazą dla rodzimych wodniaków

5. Fontanna - eeech, marzenie ściętej głowy, ciekawe że MPEC zafundował sobie prywatny ogródek z fontanną (przy cmentarzu na kopernika - to chyba MPEC) za naszą forsę - może zlikwidować tam a postawić w miejscu publicznym.

A terez nieco fantazji:
Ośrodek uciech i tak:
- zjazd na linie nad ulicą Zjazd od budowlanki (przepraszam - II LO) lub POLONEZA do rzeki - na końcu kąpiel
- ściana wspinaczkowa
- most linowy nad Narwią
- loty balonami i motolotniami (ukłon do CUMULUS)
- wszelkie inne pomysły
Na fortach
- przejażdżki czołgiem, transporterem, czterokółkami i wszystkim co nietypowe - kupa zabawy i forsy
- możliwość postrzelania do arbuzów , butelek itp
- noclegi spartańskie

dobra muszę kończyć.

Reszta innym razem

Pozdrowionka

"....to na dłuższy czas.... a co można już teraz.....?
....raz na dwa tygodnie wypuscić ekipę żeby wykosiła trawę na tym całym odcinku.... już teraz mogliby tam chodzić ludzie.....
wytrzebić część krzaczorów pomiędzy "schodkami", a plażą...."/ XV

Mysle, ze wiezniowie z Grądow chetnie "podjeli by sie pracy" przy naszej wspanialej rzeczce, wystarczy im to tylko umozliwic... a niewielkim kosztem miasto zadba o pierwszy krok przywrocenia piekna tejze okolicy

michal

rybka masz racje,, ale najbardziej podobało mi się jak wstałem rano i samochodem wyjechałem na Zawadzką (z rok temu czy 2 ) i zobaczyłem że jakiś DEBIL bo niewiem jak to inaczej wytłumaczyć rozsypał piach i to PASKAMI w poprzek ulicy co pare metrów i teraz mamy : ;-), hehe ,, kolej, tak mamy kolej. Przejedcie się po Zawadzkiej i zauważcie że jedzie się jak pociągiem , przez ten kiedyśniejszy piach. Może wie ktoś o co WTEDY chodziło z tym piachiem ?
Można by i było zrobić raz i to porządnie drogi a nie tak jak na światłach nieminął rok i tosamo, leje cię jakiś lepik a potem co rok rzuca się ten Gryzik żeby się "asfalt" nierozpłynął, a i co do POLICJI mogli by sprawdzać tiry bo to przeznie robią się koleiny bo są przeciążone !!!!, a tiry jeżdzą przez łomże (tzw znaną Drogą Śmierci) non stop.

aleks

Nie wiecie czy mozna cos takiego dostac w lomzy, jesli nie to chociaz gdzie szukac w innych miastach ( jaki rodzaj sklepu ). Chodzi mi o czujnik ulatnianaia sie propan-butanu z kuchenki gazowej. Kiedys widzialem cos takiego w TV i po kilkukrotnym ulatnianiu sie gazu w domu ( dziadkowie ) mysle, ze warto by bylo cos takiego kupic. ( dla niewtajemniczonych jest to urzadzenie ktore piszczy ( nie powodujac wybuchy gazu :) jesli wyczuje propan-butan ). I ile to kosztuje?

michal

evaa
Jest takie słowo "sarkazm" - jeżeli wiesz co znaczy, to przeczytaj jeszcze raz to co napisałem. Akapity też czemuś służą - głównie oddzieleniu jednej myśli od drugiej.

dizo
Z naprzeciwka na Piłsudskiego - to chyba nie w Łomży? Omawiamy remonty dróg w całej Polsce czy w Łomży?
A jeżeli TY reperowałeś po zimie, bo rdza wyszła, to znaczy, że nie po grysiku. A jeżeli nie po grysiku, to czemu sugerujesz, że naprawa za 500 zł była z tego powodu? To jest manipulacja.

:))) zakonczmy juz ten temat

Pomysłów jak widać bardzo dużo, a wszystkie zmierzają do jednego - zrobić porządek nad Narwią tak, aby każdy znalazł coś dla siebie. Zamiast stadionu na osiedlu rzeczywiscie należy skierować pieniądze na stadion nad Narwią. Przecież to wspaniałe miejsce na imprezy festynowe! Już kilka było. Jak będą lepsze warunki np. porządne kible, to i ludzi więcej przyjdzie. Plac zabaw dla dzieci - oczywiście. Deptak czy spacerniak - jak najbardziej, przystań też. Panowie z Ratusza - do dzieła!

Brawo gimnazjalisto! Szkole przyda sie porządne boisko, ale na Boga - nie stadion! Skoro młodzież wie, że on sie tam nie zmieści (znaczy się ten stadion) to czyżby odpowiednie wladze nie wiedziały? Kiedyś znajomy opowiadał mi o wymalowaniu linii na boisku w hali (inne miasto). Wymalowano je tak, aby było "ładnie" z pominięciem przepisowych wymiarów boisk do koszykówki i piłki ręcznej. Może na tym nowym stadionie też tak bedzie - zamiast biegu na 400 m będziemy organizowali bieg na 300?

Chcię się spytać szanownych forumowiczów, ilu z Was kupuje oryginalne płyty audio?
Może wyniki udzielą odpowiedzi na pytanie dlaczego jest taka marność w Łomży z oryginalnymi płytami. Chyba tylko Gamvid zajmuje się jeszcze sprzedażą, a i tam płyty leżą po 3 lata.

Tak sie sklada ze dzisiaj akurat na legionow stal fotoradar, tyle tylko ze przenosny, na wysokosci jednostki wojskowej, wiec po co montowac na stale akurat tam, skoro praktycznie codziennie fotoradar moze byc w innym miejscu. I to jest dopiero niespodzianka.

Most Stary
Most Nowy
Most Trzeci
:D

Rondo Kościuszki
Rondo Zambrowskie
Rondo Zawadzkie (ew. Bankowe)

A trzeci most można by nazwać Mostem Pierwszej Lokacji - niech przyjezdni kombinują.

A co propozycji nazw rond zaprezentowanych przez Krzysztofa, bardziej mi pasuje Bankowe :) niż Zawadzkie.

michal

...oj widać to..... był duch w narodzie....!

.....Byl to z malymi problemami techniczymi serwis radia bab :))))) tak zakonczyl wiadomosci dziennikarz . Ale sie Usmialalm :))))) o spartaczeniu wiadomosci nie powiem juz ale to bylo najlepsze

wiadomosc byla o cmentarzu zydowskim slucham z zaciekawieniem tego a tu za chwile facet o Macicy gada :)))))))) hihihihi Mysle sobie jak to szyjka macicy na cmentarzu zydowskim ? :))))) hihihihihi

Sorry ze tak publicznie ale bede sie smiala caly dzien :))))))

zgadzam sie ze pieszemu nic po mandacie dla kierowcy. zeby spowodowac zmniejszenie predkosci nalezaloby zamiast radarow budowac"spiacych policjantow"ale przeciez wiemy ze nie jest to mozliwe.patrole policji tez nie beda staly wszedzie.nalezy liczyc n azdrowy rozsadek kierowcow a piratow karac wysokimy madnatami. ale najwazniejsze zeby mandaty te byly egzekwowane.
cy

popieram! ....jest dobrze.... :D

Dobry pomysł. A jaka byłyba nagroda dla najszybszego pirata? Może darmowy kurs prawa jazdy z honorowym wpisem do policyjnej kartoteki?

Albo, jak to dla prawdziwego pirata, przepaska na oko, żeby nie widział fotoradarów, hak na dłoń, żeby łatwiej było mu trzymać kierownicę i drewniana noga do dociskania gazu?

:-)

Pozdrawiam.
grover

Robercie Cz.

"....Ale zasada działania wideoradaru budzi wątpliwości płockich kierowców.

- Przypuśćmy, że pożyczam komuś samochód. Ta osoba łamie ograniczenie, a ja dostaję wezwanie i co wtedy? - pytają.

Rzecznik policji podkreśla: mandat płaci zawsze ta osoba, która popełni wykroczenie, nie właściciel pojazdu.

- Na podstawie numerów rejestracyjnych sfotografowanego samochodu ustalamy właściciela - wyjaśnia rzecznik.

Wzywamy go na komendę. Jeśli okaże się, że na zdjęciu za kierownicą jego auta siedzi ktoś zupełnie inny, po prostu pytamy, kto to jest.

Jeżeli właściciel samochodu odmawia odpowiedzi, wtedy policjanci wyciągają protokół, uprzedzają go o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań i przesłuchują jako świadka. - W efekcie prawie wszyscy mówią , kim jest człowiek siedzący za kierownicą - twierdzi Brach. - Chyba że jest to osoba najbliższa właścicielowi pojazdu: żona, brat, dziecko. Wtedy można odmówić odpowiedzi.

Ale uwaga - policjanci twierdzą, że i w takiej sytuacji nie mają problemów z ustaleniem, kogo uwiecznił fotoradar. Bo chociaż prawo pozwala nam milczeć, jeśli nasza odpowiedź naraziłaby żonę czy syna na mandat, to nie ma przepisu, który zwalniałby nas z obowiązku odpowiedzi na pytanie: ile ma pan członków rodziny i kto z nich ma prawo jazdy.

- W praktyce, jeśli nie dochodzi do ukarania sfotografowanego kierowcy, to np. dlatego, że na zdjęciu widać dwa samochody i nie wiadomo, który z nich przekroczył prędkość - kończy rzecznik...."

Źródło: http://www.plock.com/?idd=549&ak=view

Krzysztof

Jak podały "Kontakty" są już pierwsze efekty radarów, oprócz tego psychologicznego (samochody jakby zwalniaja przed nimi), zrobiono któregos dnia od godz. 8:00 do 13:00 aż 19 zdjęć pechowców.( a może szcześliwców- może jakaś promocja będzie)

Panowie, wy swoje dziwne twierdzenia lansujecie a prawo stanowi tak, że przegrywa ten, kto daje sobie winę wmówić. Przypominam, że rolą organów ścigania jest udowodnić czyjąś winę, czy udział w wykroczeniu a nie domniemanemu kierowcy udowadniać swoją niewinność.
Robert Cz.

Osoby ze Strzelc Opolskich zachwyciły się naszymi okolicami dzięki 4lomza. Znam więcej takich przypadków. Promocja to nie tylko stanowisko w urzędzie. To przemyslany proces wykorzystujący wszystkie atuty. A jako miasto mamy ich wiele. Wspomnę kilka. Łomżanie, którzy mieszkają w Łomży jak i różnych częściach zarówno w Polski jak i świata, firmy i instytucje dziłające niż tylko na rynku lokalnym, k myślę ze również 4lomza (na ponad 100 000 odsłon miesięcznych 40% jest z poza naszego województwa ). Myślę, że przemyślana polityka zagospodarowania tych atutów choć przede wszystkim LUDZI , moze w perspektywie przynieść pozytywne efekty. Jak mówił pograbek: Co dwie głowy to nie jedna, a jak tych głów będzie .... to pomysłów jeszce więcej. Pozdrawiam

a ja bardzo sie ciesze ze Nadzieja ma zasieg na tyle duzy, ze bedac w woj warminsko - mazurskim, nie majac duzego dostepu do netu, moge na biezaco sledzic co dzieje sie w Łomży. Pozdrawiam wszystkich forumowiczow;)

W 1934 r. członek łomżyńskiego klubu wioślarskiego,
Mieczysław Gregorek na zbudowanej przez siebie łodzi żaglowej o
nazwie "Sierpinek" spłynął do Gdyni. Członkami załogi byli:
Zygmunt Jaworski i Zawaczyński. Wyprawa trwała około miesiąca.
Zachowały się zdjęcia z tego spływu, ale nie udało ustalić się
jego dokładnego terminu. W tymże roku kilka osad składających
się z uczniów łomżyńskich szkół uczestniczyło w spływie do
Gdyni. Ich komandorem był profesor Stefan Woyczyński z Gimnazjum
im. Tadeusza Kościuszki.

Studia Łomżyńskie nr VI cdn. ............................

Ci dwaj to chyba nie kupcy?..........a może się mylę?

heniek