4lomza.pl/

Po pierwsze: a od kiedy to mądrzy ludzie nie poradzą sobie z wykopaniem dołka / położeniem szpachli?

Po drugie: a co znaczy "dużo zarobić"? Na dziecko i na tę Panią zapewne wystarczy. Jeżeli zaś chciałaby jechać na wakacje na Karaiby, to decyzję o tym należało podjąć wtedy, gdy pani w szkole uczyła czytać. Wtedy się nie chciało, a teraz na Karaiby to jazda?

Oczywiście upraszczam. Ale schemat i piętno socjalizmu tkwi w nas bardzo głęboko. Tymczasem każdy jest kowalem własnego losu. Dlaczego ja muszę być zobowiązanym troszczyć się o wszystkich ubogich? Dlaczego nikt nie troszczy się o mnie? Bo pracuję i zarabiam pow. 453 PLN na osobę?

Pozdro.

heh to miło, że choć jedna osoba się znalazła, wiem, że jest trochę więcej, ja studiuję na KL UMCS, socjologia

Bardzo fajna idea. ardzo milo zorganizowany festyn, bardzo duzo ludzi i bardzo dobry wystep Skaldow.

NIE POLECAM:

- Pizzerii D'Angelo - jedliśmy parę razy pizzę ze znajomymi, i wszyscy mieliśmy po pizzy stamtąd "przeżycia żołądkowe". Nieświeże dodatki?

- Pizzerii "Osteria" na ul. Mazowieckiej (obok sklepu komputerowego IST). Zdecydowanie nie polecam. Brud, niedobra pizza, niemiła, wręcz hamska obsługa i bardzo długi czas oczekiwania na pizzę.

- Nowootwartej pizzerii na Szosie Zambrowskiej (obok przychodni). Pizza od nich jest po prostu ohydna. Bleeeee.

- Fast foodów "wbudowanych" w halę targową na Starym Rynku. Ostre doznania żołądkowe gwarantowane.

- McDonald's. Żarcie z plastyku. Wszystko odmrażane. Dłuuuuuuuuugi czas oczekiwania. Ceny z kosmosu. Obsługa do dupy (szczególnie uważajcie na dziewczynki, które mają na tabliczce z imieniem napis: UCZĘ SIĘ - to oznacza, że na jedzenie poczekacie 2 razy dłuzej - może dlatego do nich są zawsze najmniejsze kolejki?). BLE.

POLECAM:

- Grill Bar. Świetny kebab, megaburger z cebulką... Mniam! Bardzo przystępne ceny.

- KEBAB BAR przy dworcu PKS (taki piętrowy, dobudowany niedawno budynek przy sklepie z babskimi ciuchami). Również wspaniały kebab, chrupiąca bułeczka i bardzo miła obsługa.

- Pizzeria "Savana" na ul. Browarnej. Cudowna pizza w przystępnych cenach. Grube ciasto, masa dodatków. Szczególnie polecam pepperoni z podwójnym serem. Bardzo miła obsługa i krótki czas oczekiwania.

- Cztery Pory Roku. Bardzo miła obsługa, jedzenie również bardzo dobre. Krótki czas oczekiwania na realizację zamówienia. Obie restauracje (na Al. Legionów, i na Al. Piłsudskiego) są bardzo ładnie urządzone. Aż miło tam posiedzieć...

- Niedawno otwarty "GRILL BAR" nad starym dworcem autobusowym. Bardzo dobre, domowe jedzonko w niskich cenach. Mniam.

Łomżyniacy - ludzie pochodzący z Łomży "z dziada pradziada", rodowici mieszkańcy Łomży,
Łomżanie - przybyszewo czyli: zostawili gospodarstwo w Pierdziszewie, przeprowadzili się "do miasta" i grają wielkich mieszczuchów, są bardziej łomżyńscy od Łomzyniaków a słoma wciąż z butów wystaje....:)


rudy błazen z druhem

A jak nie mam netu w domu? A może z otumaniacza zwanego powszechnie telewizurem też zrezygnowałem? (To pierwsze jest nawet prawdziwe!)