4lomza.pl/

Ja pomimo, że nie jestem Narodowcem uważam, że to bardzo fajna akcja. Przypomina o ważnych wartościach i robi to w sposób przystępny.


rudy błazen z druhem

xDx:

Podziwiam Twoją wiarę, że bulwary przyciągną turystów. Paręset metrów, czy nawet - powiedzmy - 2 kilometry wybrukowanej kostką alejki z kilkoma budkami z kebabami ma być taką atrakcją dla turystów? A gdzie zabytki, które będą mogli oglądać? Katedra, kapucyni i co jeszcze? Bzdurne gaworzenie o bulwarach to zaklinanie rzeczywistości. Takie moje zdanie. Ba! znając nasze realia to budowa bulwarów będzie okazją do przekręcenia paruset tysięcy złociszy... ale to taka mała dygresja.
Uważam, że ŁKS w latach poprzednich uczynił więcej dla Łomży niż wiele innych instytucji, które miały ją promować. Bez ŁKS-u pies z kulawą nogą nie słyszał o naszym mieście, no, chyba że lubił piwo. W czasach gry na zapleczu ekstraklasy słowo "Łomża" było obecne kilka razy w tygodniu w niemal każdej medium informacyjnym w kraju. Rzecz jasna, że nie przełożyło się to na miejsca pracy, bo to nie tak działa. Po prostu żeby się zdecydować na umieszczenie zakładu produkcyjnego w jakimś miejscu trzeba najpierw wiedzieć, że takowe istnieje. A obok piwa i ŁKS-u nic miasta nie promowało i promować nie będzie. Zanim tzw. biznesmeni zapamiętali, że nad Narwią jest takie miasto, to zlecieliśmy z tej ligi na pysk. Dlaczego? Nie miejsce i nie czas na analizy, dość powiedzieć, że niejeden działacz zarządów z lat PRAWDZIWEJ II ligi ma sporo za uszami.
Teraz wiele się zmieniło. Klub pozbył się odium długu publicznego, zaczął mozolną drogę na właściwe sobie miejsce w hierarchii polskiej piłki nożnej. Naprawia błędy poprzedników dot. pracy z młodzieżą, dysponując największą po Jagiellonii liczbę drużyn młodzieżowych w województwie. Ok. 200 dzieci ćwiczy regularnie, dzięki czemu te dzieci się ruszają, nie gnuśnieją, nie siedzą przed monitorami i nie włóczą się po klatkach z "ziomalami". Już dziś sześciu na jedenastu zawodników podstawowego składu to wychowankowie. Klub wypełnia więc misję społeczną. Do tej misji wrócę za chwilę...
Miastu i całej społeczności łomżyńskiej powinno więc zależeć na tym, by ŁKS rósł w siłę, bo wówczas tej społeczności może (nie musi, ale właśnie MOŻE) się dzięki temu żyć dostatniej. Nawet jeśli za ileś lat nie przełoży się to na nowe miejsca pracy, to w dniu meczu można zapomnieć o trawiących nas problemach, cieszyć się wygraną itp. Klub może więc pełnić funkcję psychoterapeutyczną. ŁKS może wreszcie się stać symbolem miasta, symbolem, poprzez który łomżyniacy będą się mogli identyfikować z Łomżą. Za jego pośrednictwem można krzewić wśród młodzieży patriotyzm, zarówno ten wielki, dot. Polski, jak i mały, lokalny. Identyfikując się z miejscem zamieszkania, pochodzenia, człowiek dąży do poznania historii swojej i tego miejsca. (Wbrew pozorom to ważne, duża część młodzieży twierdzi dziś, że mieszka NA PODLASIU).
Tymczasem ŁKS gra dziś w IV, de facto piątej lidze (ot, taka myląca nazwa). Z kilkunastopunktową przewagą prowadzi w tabeli i tylko cud może spowodować, że nie awansuje na wyższy szczebel rozgrywek. Silny kadrowo zespół, jakim dysponuje, umożliwia w następnym sezonie walkę o awans do II ligi, terytorialnie obejmującej pół Polski. O Łomży znów byłoby głośno w Toruniu, Olsztynie, Bydgoszczy, Gdyni, Rzeszowie. Dobre wyniki przyciągnęłyby kolejne rzesze młodzieży, chcącej grać jak ich idole z boiska. Co stoi na przeszkodzie? Kasa, misiu, kasa... Pozyskać ją można w dwojaki sposób: od sponsorów lub z miasta. Pierwszy sposób jest bardziej pożądany, przyzna to każdy. Drugi... Cóż... Wielu boli, że z publicznych pieniędzy finansuje się klub sportowy. I ja to doskonale rozumiem. Tyle, że powyżej przedstawiłem argumenty świadczące na korzyść tego pomysłu.
Żeby jakaś maszyna ruszyła i dalej pracowała sama, najpierw trzeba jej dostarczyć energii. Tak jest i już. Nawet akumulator trzeba najpierw naładować. Zastrzyk finansowy z miasta powinien właśnie być taką dawką rozruchową. Powinien umożliwić Klubowi rozwój, który z kolei pozwoli na "złapanie" sponsora, który umożliwi jeszcze większy rozwój. Duża dotacja z miasta stanowiłaby też rodzaj sygnału dla potencjalnych sponsorów, że warto zainwestować w Klub, bo można wiele ugrać na tym w danym mieście. W wielu gminach to rozumieją. Białystok przeznacza na Jagiellonię ponad milion złotych. Radzionków - 200 tys. W II lidze miasta przeznaczają na kluby po kilkaset tysięcy. Sokółka w ub. sezonie przeznaczała na Sokoła 200 tys. Mała Narewka - 70 tys. Małe Korsze coś pod 100 tys. Łódź na Łódzki KS też pow. miliona złotych. Czy tam siedzą głupki, a jedynie w ratuszu łomżyńskim sami mądrzy ludzie, czy jednak tam coś więcej kumają, niż nasi decydenci?

Profesor - pracę na czarno pomijam, ale zastanów się ile może być donosów, bo ktoś poprostu chce, aby sąsiad, któremu się lepiej wiedzie miał poprostu kłopoty, pod górkę, rozumiesz? O tym piszę.

a ja pierwszo słyszę o takim donoszeniu ze komus sie lepiej wiedzie. myśle ze to bardziej nie z zazdrosci a z nienawisci do tej drugiej osoby ktorej sie poprostu nie lubi, swoją drogą w tym wypadku taki donos to fajna rozrywka.

ludzie w nienawiści różnie się wygryzają, albo donoszą albo zamawiają za nich pizze ... (z doNosem) :)

widze gooralek ze pojecia nie masz , pewnie nawet jego nie widziałeś wiec przymknij .... mam jeszcze hp i dell w firmie i o niebo lepiej jest wykonany acer niż one, ale co ja bede z gówniarzami dyskutował, narka

Gówniarzy to szukaj u siebie w rodzinie i proszę mnie nie obrażać. Niech będzie twoja prawda, niech ludzie kupują te super Acery, HP i DELLe. Naprawdę jestem ciekaw ile one Ci podziałają. Jakościowo na pewno od nich wszystkich lepszy jest ASUS który również mniej się psuje. Pozdrawiam twoją szkaradną mordę której ty nie możesz przymknąć i kulturalnie odpowiedzieć na post bez jakiejkolwiek argumentacji.

hahaaa dobrree Profesor !

mam gdzieś taki basen, będe czekaała cale życie,w wakacje rzeka, ewentualnie jakieeś jezioro poza Łomża czy coś a jak nie to basen przy sp10

sexocholik, tylko wspomniałem o korzysciach z nierządu w temacie o donosach tto juz wpadl na pomysl zalozenia hitowego tematu ....

i tu sie z toba w 100 % zgadzam Psorze... :) Zwlaszcza z druga czescia zdania...

tak było , jest i będzie bo Polak to jest ktoś - jak mawia mój kolega - jebać bliźniego swego aż koszula spadnie z niego !!!

do Figa -

Naciągaczem to chyba Ty jesteś bo masz czelność oceniać moją ortografię, co nie ma nic wspólnego z aranżacją wnętrza. Fora chyba po to są, by móc komuś polecić jakąś firmę badź podzielić się opiniami na jej temat a nie oceniać bezpodstawnie! Poczytaj wszystkie wątki na forum i jeśli jesteś prawdziwą polonistką i ,,artystką'' a nie naciągaczką, poprawiaj wszystkich! Powodzenia!

Niech się każdy sobą zajmie;D

na legionow na przeciwko mc'donalda

Powstała nowa spółka córka w Pepeesie. Nazywa sie OZENERGY , 100 % kapitału Pepeesu, Prezes Mirosław Siemieniako z Białegostoku.
Co to za hucpa !!!!

tak, problem jest spory.
Jednak nie z samym faktem donoszenia.
Czego się ma obawiać ktoś, kto legalnie zarobił?
Sąsiad napisał donos, odpowiednie służby sprawdza i w czym jest problem?
Legalnie, jest ok.
Nielegalnie wymierza karę i podatek.
Ktoś, kto zarobił nielegalnie wcale nie oszukał państwa, on oszukał nas. Jest mały cwaniaczek.
Pozwalacie na to?
W tym jest cały problem, ze ludzie tego nie rozumieją.
Co widać na przykładzie tych wpisów.

http://www.youtube.com/watch?v=wPxs_LXHYac naprawde zwyklej zazdrosci?

???

nie karmię ruskich trolli, zwłaszcza faszysty dvpokraty.

kolejna wazna sprawa

kurs na przewoz rzeczy juz na tych nowych warunkach powinien trwac bodajze 170 godzin

dlatego jest tak drogi - bo rpzeciez to tyle czasu szkolen tylu ludzi zatrudnionych

tak ci kaminski powie

ale powie tez ze... wie Pan ale w przeciagu gora 3 tygodni mozna to zalatwic a i dobrze jest u nas prawo jazdy zrobic hehe :)

czyli jednym slowem robiac p ostarych zasadach spotkasz sie ze 3 razy i masz za 600zl

a po nowych spotkasz sie moze z 6 razy ale placisz ponad 3 tysiace

nic do stracenia

A oto "wyniki" internetu w Vectrze 8Mb - syf, że wymiotować się chce - chodzi gorzej jak neostrada 256 Mb osiem lat temu ... dziadostwo ...

pomysl o rodzinie

Odwage? A niby po co mialbym sie spotykac? :)

Ale masz syf na kompie albo siedzisz na jakimś złomie co w sapera możesz tylko grać :|

Interesująca informacja może wreszcie akcje ruszą w górę, kupiłam za parę tysiaków rok temu i siedzę w tej cholernej inwestycji czekając na wzrosty. Od kilkunastu sesji ruch zrobił się na tym papierze, ktoś łyka niezłe pakiety na coraz to wyższym poziomie. Być może ma to związek przekazaną dzisiaj informacją. Ale czemu tak późno przekazano tą wiadomość. Czy drobni akcjonariusze nie są godni informacji na bieżąco. Na forum Parkietu były już n/w zwroty


Nie mam słów na tą spółkę. To jest jakaś ****** porażka.
Wysłany: Sro, 02 Lut 2011, 14:15


Powrót do góry pepees
Wysłany: Czw, 10 Lut 2011, 16:37
co tak cicho na tym gównie.
A gdzie jest Pedro - Lopez i Comtrader , ciężko pracują ?

Może w spółce

http://www.parkiet.com/forum/viewtopic.php?t=158167&postdays=0&postorder=asc&start=330&sid=11b1bcaa4370a389db9c34f81ade67aa

Hehehehe.

specjalizuje sie w minimalistycznej dekoracji, jezeli sa chetni moge doradzic

mogę tez sie powymieniac częciami,fajnie ze ktos chce te motocykle odrestaurowywac;,)

Witam kto się orientuje jaka odmiana chomika jest najmniej agresywna ???

pekińczyk

miałem full chomików, najłagodniejsze z reguły są chomiki dżungarskie, choć są wyjątki. Chińskie są też łagodne, ale są bardzo małe, a syryjskie to diabły :) , zależy od humoru. Bardziej towarzyskie i przyjaźniejsze od chomików są myszoskoczki, ale warto kupować je 2x, bo inaczej się zbyt przymulą :).

Treść jest ukryta

piwo ohyyyyyyyyydaaaaaaaaaaaaa