4lomza.pl/

Masz u mnie 1 w zupełnosci wystarcz przeczytac twoj podpis aby wystawic ocene ;)

Kania napisała:
Jeżeli chodzi o carbonarę byc moze to co napisałeś ma odbicie w rzeczywistości, ale to nie ma nic wspolego z włoską carbonarą. Prawdziwa carbonara to roztrzepane jajka , starty parmezan i dobry boczek. Żadnej mąki czy smietany.


O cholera! Muszę o tym poinformować mego przyjaciela (Włocha, żeby nie było wątpliwości). Otóż carbonara, którą nieraz przy mnie gotował, była ze śmietanką! Jego mama również taką robiła. Muszę mu wygarnąć, że mnie oszukał, że to nie była prawdziwa carbonara, bo tak napisała Kania na forum 4lomza!

Ja Cztery Pory Roku rzadko odwiedzam, ale to dlatego, że w Łomży w ogóle rzadko jadam na mieście. Ale w porównaniu z wieloma innymi lokalami, pizza nie jest tam wcale zła. Do takiej, jaką jadałam na południu Włoch sporo jej brakuje, ale mnie smakuje.

A ci wszyscy spece od wyrafinowanych gustów i jedynie słusznie dobrego jedzenia powinni pamiętać o tym, że smak jedzenia nie zależy tylko od tego, czy użyjemy podanych w przepisie składników, ale też od ich jakości i czegoś, co nazwałabym terroir (choć nie wiem, czy jest to do końca adekwatny termin). Można w Łomży zrobić sos z pomidorów, bazylii i czosnku, posypać wszystko parmezanem, a i tak nie musi smakować jak, dajmy na to, w Toskanii. Bo pomidor nie ze słonecznego krzaka, a przyniesiony zimową porą z supermarketu. Bazylia z chłodni, a nie z przydomowego ogródka. A "parmezan" obok parmezanu tylko leżał. Ponoć wszystkie potrawy najlepiej smakują tam, skąd pochodzą produkty potrzebne do ich przygotowania. Ale to zagwostka dla bardziej wyrafinowanych kubków smakowych. Te wychowane na fast-foodach z ogromną ilością soli i cukru oraz na glutaminianie sodu raczej nie odczują różnicy.

-10 ?

0.o

Prawda

.

Ch*j wie gdzie idą twoje podatki ... nie płać bo i poco ? ty płacisz twój pies nasra a i tak jeszcze mandat dostaniesz że twój pies robi a ty płacisz podatki ,więc na cholerę to ? a tym co przeszkadzają psie odchody proszę się żalić do tych właśnie co biorą podatki od właścicieli psów a nie do właścicieli żebym ja dostał cały zapas worków i łopatek do odchodów za te 80 zł podatku to bym sprzątnął po psie a tak jaki mamy włodarzy polityków przedstawicieli narodu taki mamy naród czyli ZASRANY :) Wielkie Pozdrowienia dla tych co Kochają Zwierzęta :)

domnisoara demolka:

Ja mówiłam o oryginalnej carbonara czyli tej pierwotnej o jakich w legendach mówią. Zgadzam się, ze w różnej części włoch dodaje się również śmietanę, ale powinno być jej nie wiele jeśli już. Śmietana może być dodatkiem, ale podstawa są jajka. Natomiast są spece w Łomży i nie tylko, że na samej śmietanie ukręcą...nie wiadomo co i posypią serem tartym z okręgowej spółdzielni. Tak właśnie propo tego co wspomniałaś o jakości produktów to w łomżyńskich restauracjach trudno szukać, choć są wyjątki.
Ja akurat nie mam z tym problemów bo produkty do włoskich dań moja połówka przywozi właśnie z Włoch. Parmezan, sosy pomidorowe, wina, a bazylię mamy w doniczce. Jak się chcę to się umie.

A to czy Twój przyjaciel je carbonara ze śmietaną czy nie zależy w jakiej części włoch mieszka. Za to napewno nigdy nie jadł carbonara bez jajek...A w łomzy można. Zapros go kiedys niech sam oceni :)

80 zł ale za kwartał czyli 3 miesiące :)

niech miasto zatrudni za to sprzątaczy.
a skoro nie, to niech forumowi napinacze - przeciwnicy zwierząt - zorganizują wolontariat p.t.: "uwolnić trawniki" i dymają z reklamówkami.
(i tak już zaczynają liczyć gówna na rowerach. to licząc mogą od razu zebrać...)

a mój pies sobie sra - ma opłacone. ;)

A to coś wiesz?

Fakt jak 2.0 to rzędówka nie v6 a co do tego przebiegu to trzeba poszukać autka zadbanego i nie odpicowanego;) A cofniecie licznika akurat łatwo w bmw sprawdzić :P

popieram franio

: franio30

nie przeciwnicy zwierzat a przeciwnicy chodnikowych gowien ktorymi srasz

za to ty błyskasz bardzo:-D...''WPIERW''polecam kupić słownik języka polskiego.

Fakt jest faktem, że od jakiegoś czasu zachowywała się dziwnie, nawet bardzo dziwnie i nie sądzę żeby było to spowodowanie stresem związanym z procesem. Rozumiem mogłaby być przygnębiona ale żeby robić takie rzeczy i wygadywać takie głupoty takie jakie ona mówiła to nie sądzę. Absolutnie nie posądzam ją o jakąś chorobę psychiczną czy coś w tym rodzaju ale chodzę do niej już 3 lata i wiem jaka była kiedyś a jaka była ostatnio.

popieram ten apel lomza23

0/10

AFMF mnie chyba nie miałeś na myśli?
Ja tam bynajmniej się nie bawię w internetowe koty w worku.Zresztą opuszczam nie długo Łomżę.Swoje zrobiłem.Czas zmienić miasto.

Jutro się przejdę i zobaczę;-)

Ale problem - chcesz dajesz nie chcesz nie musisz. Najpierw jedna z drugim sama daje a potem morde piłuje i się użala.............. Ludzie ile w was JADU.

podejrzewam ,ze ty cudownie jestes maszkara:)))))))))))))