4lomza.pl/

pewnie chodzi ci o piosenke "ev`ry night"

elmar1973

tak masz moze ja???

Paragrafy na sranie przez psy na chodnikach też są. One nie mogą **** nawet w sylwestra na trawniku, a jak już srają to niech zasrany właściciel po nich sprząta. Ja nie mam w zasadzie nic do psów ale do właścicieli. Nigdzie na świecie tak nie ma że pies wyłazi na ulice i właściciel patrzy jak ten sra i idzie sobie ze zwisającym petem w zębach jak gdynby nigdy nic. Dzieci na ulicy mi nie przeszkadzają bo to dla ludzi wszystko.
Zastanawia mnie czy jak rano wstajecie to też pod łóżkiem sracie albo w kuchni pod stołem i obiad potem jecie? Co to za problem papierową torebke psu pod d... podstawić. Chyba że sie wstydzicie porządku i tak was rodzice wychowali.
TO BY BYŁO LEPSZE ŹRÓDŁO WPŁYWU MANDATÓW NIŻ FOTORADAR NA ULICY.

Nie zmieniaj tematu i nic nie usprawiedliwia tego że łamiesz prawo nie sprzątając po swoim psie. Jeśli chcesz wiedzieć co lubie to na pewno padający teraz deszcz.

hehe, teamt sie rozwinal

Szczerze mowiac popieram akcje. Tez czasami mam dosc jak idzie sobie pies i zalatwia swoja potrzebe w miejscu publicznym, a wlasciciel jakby nigdy nic.:/ a najlepsze jest to, ze taki przypadek widzialem rok temu przed Sadem Okregowym :) buah

Fuck_you, mam lepszy pomysl niz wymazywanie g*wnem ludziom drzwi :)
Skoro niesprzatanie po swoim psie jest lamaniem prawa lokalnego ;)
to dzwon po Straz Miejska (to moze byc platne), wiec dzwon na Policje z budki i spox =)
znajac psy czasami dosc dlugo sie zalatwiaja, wiec i Policja zdarzy =)

a i nie przeklinaj tyle, zdenerwowanie rozumie, ale pohamuj swoj jezyk =)

Powołanie do pielęgniarstwa???Trzeba przede wszystkim to lubić i chcieć. W końcu jak mówiła psorka z geografii "z niewolnika nie ma pracownika"

elmar1973

Aktoreczka , w jakiej sztuce lub filmie grałas. Czy miałem okazje cie podziwiac a moze byłem twoim recenzentem?

Witam mam takie pytanie

Co mam zrobić

Mam kartę wendkarską wydaną przez PZW (nie aktualna na ten rok)
Chciałbym połowić rybki (wykupić kartę) ale teraz wody ktore nalezały do PZW naleza teraz do prywatnej osoby.Czy musze zdać jeszcze raz ten test na karte i gdzie wogule miesci sie ta siedziba (miejsce gdzie mozna wyrobić kartę.


Proszę o pomoc


pozdrawiam i z gory dziękuje

kosa11

Ola:
Ja studiowałem w Śledziewie przez 5 lat.
Niech najpierw oni zapmną i przestaną mówić o Jeziorku lub Jeżewie "Ziemia Białostocka" lub "Białostoczyzna". Bo jeśli tak mówią to nas obrażają.

Poza tym: Sledzie nosili nosy do góry przez pierwsze trzy lata studiów bo uważali się za lepszych bo ęz miastaę. Potem nawet szukali pojednania i sympatii ale było ju za późno. W Bialymstoku tylko z Białorusinami można było się dogadać - reszta to dno.

MOŻE KTOŚ WIE JAK WYGLĄDAJĄ PRZYJĘCIA DO ŁOMŻYŃSKIEJ POLICJI, jak długo się czeka, bo ja słyszałem ,że bardzo długo i że przetrzymywane są podania, bo szybciej załatwiają znajomych.

Zbychu,

Kocham naturę jak mało kto! W tym pieski i zwierzynę wszelaką także (nnno... może pająki tylko lubię, powiedzmy..., a od kurczaków w rosole wolę indyka, bo zdrowszy, chyba...) Ale nie znoszę wręcz myć kółek od wózka dziecięcego, tylko dlatego, że na środku chodnika...
Tylko mi nie mówcie, że to moja wina, żem w porę nie skręciła, albo, że nie posiadam prawa jazdy na pojazdy tego rodzaju, wskutek czego manewry typu slalom gigant pomiędzy qpami są mi obce...

Witajcie!
Wracam do tematu pies w mieście.
Jak słusznie ktoś zauważył - w Łomży mamy najwyższy podadek od posiadania piesków - i ... co z tego?! Ano właśnie - niewiele poza płatnością! Mało tego - jak co roku w okresie wakacyjnym - przybywa porzuconych czworonogów - biegających po przystankach na osiedlu i zaglądających do podjeżdżających autobusów. Watachy psów - pędzą z ujadaniem poprzez place zabaw - załatwiaja swoje potrzeby tam gdzie im to odpowiada - raczej nie przestrzaegając zasady - miejsce ustronne!
Mam propozycję - zamiast zwiększać podatek od posiada psa (wszak właściciel ponosi i tak niemałe koszty) proponuję zwolnienie z podadku tych - którzy a) wezmą psa ze schroniska
b) przygarną "bezpańskigo"
c) emerytów i rencistów - oni chętnie przygarnęliby czworonoga - ale właśnie odstrasza ich podatek - a rencina tylko z nazwy "starcza"
Dzięki zwolnieniu tych osób z podatku miasto wcale nie straci - mniej psów będzie w schronisku- więc i mniej będzie trzeba na jego utrzymanie. Ludzie starsi będą mieli przyjaciół - a bezdomne psy przestana być zmorą blokowisk.
Pozdrawiam.

moj dostawca mowil ze robia cos w konarzycach.
mala firma ale jest ok. telefon do gosci to 0505506326

mialem wczesniej w interneo ale po kilku tygodniach (!!!) czekania na serwisanta zaczalem szukac czego innego. poza tym zaplacilem kiedys ~400 pln za instalacje i mimo wszystko zabrali mi sprzet.

w intertor zaplacilem 200 i mam na wlasnosc.

tomek w.

elmar1973

Zgadzam się z mamusią :)
tak jest w wielu bardziej cywilizowanych miastach. Ponadto warto zastanowić się nad ulgą podatkową dla właścicieli wysterylizowanych psów/kotów. To uświadomi ludzików i może będzie mniej niechcianych miotów.

Ale z tego co wiem, to gmina nie może zwolnić z podatków wogóle. Może za to ustanowić minimalną stawkę, np. 1 zł, jak w Wawie.

Pozdro.

Bo polska scena muzyczna nie jest na wysokim poziomie... byla... 15 lat temu... chociaz tez nie ;p