4lomza.pl/

Tak sa ale wlasciwosci ma takie same niczym sie nie rozni oprocz tego ze ma kabelek odlaczany :) Jest to model C281

GALERIA TO ŻADNA INWESTYCJA- ZAKŁAD PRODUKCYJNY TO BYŁOBY TO!

Tak jak w temacie. Z chęcią zabiorę się z kimś, kto ma jedno wolne miejsce w aucie i trochę miejsca w bagażniku na niewielką walizkę.

Właśnie o to chodzi. Szef chodził po sponsorach i dostawał spore pieniążki. Gdzie ma zestawienie ile od kogo dostał? I gdzie rozliczenie z tego? Zauważcie, że z roku na rok zostają z nim coraz młodsi, którzy jeszcze nie zauważają, że coś jest nie tak. Średnia wieku sztabu to 15-17 lat?. O czym to świadczy? Nikt teraz temu całemu "szefowi" na ręce nie patrzy i robi co chce!

tylko ze jak Nestle chcialo w Piatnicy wybudowac fabryke, to co? Oczywiscie tak skutecznie zrazili ze bardziej oplacalo sie to wybudowac w Czechach czy tam gdzies! to nie wina inwestorow! to wina naszych rzadzacych!

rzepicha - no wlaśnie - poszukaj
Google nie gryzie...


http://en.wikipedia.org/wiki/Nestl%C3%A9

myślenie tylko czasem boli

A zupki - cóż...najlepiej zrobić samemu - wtedy wiadomo co jest w środku.
Znam takich co kiedyś zachwycali się konserwami...dla psów przywożonymi z Niemiec...niestety z niemieckimi objaśnieniami :-))
I zyją ;-))

no pięknie, ludzie tyle kasy płacą i są przekonani że skoro IMiD czy CZD je rekomenduje to nie będzie tam żadnego świństwa :(
z drugiej strony człowiek kupując mięcho w sklepie też nie wie co na prawdę bierze. nie mając rodziny na wsi czy dojścia do zaufanego rolnika też kupuje się byle co. niestety nie słyszałam o sklepie z żywnością ekologiczną gdzie można by kupić produkty w miarę zdrowe

podbijam temat

http://www.dlapauliny.pl/chce-pomoc/

jak zechce to i jęzor Ci wypnę Profesor ;p , heh a jeśli dla Ciebie to za dziecinne to nie odp...
zapytałam i oczekuje jedynie odp co do modelu i opinii a nie krytyki czy łysy to atrakcyjny widok czy odnośnie "g. wiedzy";)

no nie to nie dla mnie ta maszynka i chyba nie trudno się domyśleć;)

pp mi w jednym sklepie powiedzieli że te z 3 głowicami to własnie nie, heh dam już temu spokój, poszukam innego prezentu ;) i będę oglądać zacięcia :D

hehehe

Ja to u siebie na domówce brata poznałem :P

haahahahah wystarczy kiwnac palcem

Nie słyszałam o takim schronisku. Jedyny pomysł to taki, że jeśli to kot "piwniczny", to sobie spokojnie poradzi na wolności. Tylko warto byłoby go wysterylizować, żeby więcej takich nieszczęść nie było. Jeśli domowy, to zostają ogłoszenia, ale trudno sprawdzić w jakie warunki trafi, więc najlepszym wyjściem będzie ogłoszenie go na miau.pl - pójdzie z podpisaniem umowy adopcyjnej. Ona odstrasza oszołomów.