4lomza.pl/

Sprawdzałam to nie to.

Ogólnie nie polecam. Idę na konkretnie umówiona godzinę, po kwadransie siedzenia słysze, że nie znajda dla mnie czasu, ostatecznie pan Krzysztof mówi, że umaluje :P Pani Ania wyjechała z salonu, pan bierze się do pracy. co minuta za telefon, bo nie wie jak dobrać kolory. Dobrał, maluje, narzekał...skończył. Kolor żarówka, a miały być pasemka na jednolitym kolorze. 3 dni później umówiona konkretna godzina na modelowanie, na fotel usiadłam 20 minut po czasie, umyto mi włosy, wysuszono, wyprostowano, i znowu czekam kolejne 20 minut, żeby pani Ania upięła mi włosy. Upięcie zajęło dosłownie 5 minut. Zrobiła kucyk, z kucyka 3 pasma włosów pokzyżowała pomiędzy sobą. Wysżło dość ładnie. 90 zł. Fryzura, choć "solidnie zrobiona, bo przecież to ślubna", nie dotrwała do godziny 20. Przy mnie w międzyczasie strzygła pani Ania kobietę, długie włosy, proste, przyszła ze zdjęciem, jak chce być ścięta. Nic skomplikowanego. Grzywka mocno po skosie jeden bok krótki drugi długi-ogólnie asymetria. Z salonu wyszła z grzywką dosłownie prostą i włosami mocno ścieniowanymi po obu stronach ;p Ale mimo to, mają zainteresowanie,ludzie przychodzą, zapisują się na ścięcia, malowanie i układanie włosów. A i jeszcze robiła jednej pani przy mnie upięcie, z włosów do pasa, takie ruloniki maleńkie zwijala w taki piekny kok. na prawdę pięknie wyszło, ale i dośc duzo robot, bo przeciez każde pasemko trzeba było oddzielić, podtapirwać spryskać lakierem.... i za to pani zapłaciła bagatela 50 zł. (słownie pięćdziesiąt złotych). W czym moja fryzura ślubna była lepsza od tej, która miała owa pani? Chyba w tym, że moja była z nazwy ślubna".


A swoją drogą. Jak to jest, że ogólnie jest taka tendencja do tego, że coś ślubnego to i 2 razy droższe od razu??

hmm na wszelkie szkolenia zamawiamy wyżywienie w Barze Łomżyczka piłsudskiego 88 z właścicielem idzie się dogadac, a jedzonko pierwsza klasa :D

witam. Czy w Lomzy mozna gdzies kupic doladowania do tej sieci?

cytat z waszego artykułu - "Niemniej policjanci radzą aby jeśli nie jest to konieczne na nigdzie się z domu nie wybierać. .... "

p.s. - proszę o wytłumaczenie sensu słów " na nigdzie... " ? a jeśli nie potraficie to na przyszłość przed publikacja czytajcie swoje artykuły !!!!!