4lomza.pl/

Sejmik Województwa Dolnośląskiego przegłosował dzisiaj (poniedziałek,
6.06.05) zdecydowaną większością głosów uchwałę w sprawie podjęcia rezolucji
dotyczącej uniemożliwienia sprzedaży i uprawy organizmów zmodyfikowanych
genetycznie na obszarze Dolnego Śląska.
Sejmik uznaje, "iż formalne dopuszczenie sprzedaży i upraw organizmów
genetycznie zmodyfikowanych na rynku polskim może stanowić zagrożenie dla
zdrowia i dla środowiska naturalnego, a przede wszystkim zagraża
integralności upraw ekologicznych i tradycyjnych, co w konsekwencji utrudni
wielu rolnikom możliwość rozwoju ekologicznych gospodarstw rolnych."
W ten sposób Dolny Śląsk po wielu utrudnieniach dołączył w końcu do
dziesięciu innych województw, które NIE chcą GMO. Gratulujemy i dziękujemy
wszystkim, którzy przyczynili się do podjęcia tej uchwały!
Więcej nt. uchwały: pan Henryk Kuriata, Przewodniczący Komisji d/s Ochrony
Środowiska e-mail: henrykkuriata@interia.pl
Woj. dolnośląskie ma powierzchnię 19 947,76 km2 oraz zamieszkałe jest przez
prawie 3 mln mieszkańców.

Przypominamy, że dolnośląskie to już jedenaste województwo, które NIE chce
GMO!
W całej UE jest ponad 3100 regionów, które ogłosiły się strefami wolnymi od
GMO.
Więcej: www.gmo.icppc.pl

Każdy, kto twierdzi, że przez ostatnie 10 lat w Polsce nic się nie zmieniło - jest dla mnie totalnym debilem

takie jest juz zycie

Ptysiu91

elmar1973

Ptysiu to jednak żyjesz? ty netowe utrapienie.

Romi i Adamusie: a może problem Boga i człowieka, ich wzajemnej relacji, zadań życiowych i ich oceny czyli sensu i celu życia podlegaja zupełnie innym, bardziej sprawiedliwym i mądrzejszym prawom niż głosi to Kościół K.? (nie powiem, że nie mam tu czegoś konkretnego na myśli). Pozdrawiam.

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Romi- masz rację bo Tak właśnie jest! Bóg ubrań nie stworzył przecież- bo i po co skoro mają być tylko ochroną przed chłodem i słotą (poza rajem), a co to ma wspólnego z moralnością? NIC! Te głąby chcieliby obezwładnić człowieka włażąc mu we wszystkie części jego życiowych decyzji. Zresztą Bóg nie stworzył też budynków kościelnych- tylko np. drzewa, a z "objawieniem" chrześcijaństwa czekał wiele setek tysięcy lat - takie to było ryzykowne:-) Pozdrawiam.

A co z Podlasiem? nam też nie smakuje GMO

Romi,
Odpowiadając na Twoje pytanie z serii "czemu?" pragnę rzec, iż po temu, żeby maxymalnie zminimalizować niezgodność z naturą (tu: oko do Zbycha :)), bo przecie całkowicie wyeliminować tego niepodobna, ot co! Co do antybiotyków zaś, to sama się ubiegłej zimy przekonałam, że bezmyślne "walenie" tego paskudztwa dzieciom nie leczy ich, a jeszcze dodatkowo szkodzi, gdyż infekcji wirusowych nie leczy się antybiotykami, ale tu już zbaczamy...:)

"A może to właśnie my wyżeramy kartofle stonce i pszenicę wołkowi zbożowemu?" - no jak Babcię kocham! A to ci dopiero altruista wołkowo-zbożowy się znalazł! :). Toż jasnowidz ze mnie - przewidziałam, że miłośnicy wołków są wśród nas! :D

"Myślę, że nie ma znaczenia, że oni to robią dla pieniędzy. Przecież gdyby robili dla idei, skutek byłby ten sam, nie?"

Zapewniam Cię, że ma. Nikt bowiem nie robiłby tego dla idei, bo nikomu by się nie chciało...

"A Tobie dziewczynko musze powiedzieć że masz straszny hiatus skoro nie jadasz mięsa z powodu niehumanitarnych metod stosowanych w produkcji zwierzęcej, a jednocześnie popierasz równoległe, moim zdaniem, metody "tuczu roślin"."

- Bo roślinki mają to do siebie, że nie krzyczą, nie wyją, co najwyżej kolcami się bronią, ale to, jak u róży Małego Księcia, jeno taka rozpaczliwa samoobrona...:(


Ja tam nie mam nic przeciwko dinozaurom... Gdyby doczekały naszych czasów żyłabym z nimi w symbiozie jak w "Między nami jaskinowcami" :).

Pozdrawiam
Ryskago


PS. Jacko, te zdania wielokrotnie złożone powodują, że się juz całkowicie pogubiłam i pojęcia nie mam gdzie podmiot gdzie orzeczenie, a o przydawce i okoliczniku juz nie wspomnę... I nic to, żem na lekcji polskiego "rozbierała" zdania jak tralala...:)

Romi i Zbychu,

Wnoszę z Waszych postów, iż zapewne paradujecie sobie po Łomży i okolicy jak-was-Pan-Bóg-stworzył...:D Ha! Już nawet wiem kim był ten sławetny golas, który wzbudził tyle zainteresowania na NASZYM (że się tak ośmielę rzec) forum. Niechno wrócę do tych fotografii zamieszczonych niedawno - przyjrzę się baczniej nieborakowi...:))

.

muhahah lol

mezo
pan duże pe

hahahahahah

n/c to jest hip HOP ? PoLO :D rotfl

OSTRY etc

Każdy, kto twierdzi, że przez ostatnie 10 lat w Polsce nic się nie zmieniło - jest dla mnie totalnym debilem

haha ptysiek siedzi w telepunkcie =D lol

bagrmosen

XZIBIT

















































. MTV PLISE - PIMP ME RIDE.

hehhehe.......:):):)

Każdy, kto twierdzi, że przez ostatnie 10 lat w Polsce nic się nie zmieniło - jest dla mnie totalnym debilem

Bardziej o rynek rolny i rolników, niż o zdrowie (choć w dłuższym okresie czasu może się okazać, że o to też), ale też popieram.
Nie wierzę, że to co człowiek tworzył kilka lat może być lepsze od dzieła natury!

Najwyższy czas...

Nie jestem ani członkiem ani nikim z żadnej komisji. Po prostu wku...ają mnie takie stwierdzenia, że jak coś złego widzi ktoś, kto może/powinien zareagować, to wina się rozmywa. Takie maślenie prowadzi do rozumowania, że jak łysy abs napierdziela pałą małolatów na oczach innych, którzy mogliby zareagować, to jego wina jest mniejsza niz gdyby to zrobił bez świadków.
Znów starasz się stwierdzić, ze maturzyści sa niewinni, bo komisja nie reagowała... NIE!
Winna jest OKE, że szukała sposobu na to, żeby mogli zdać maturę (w drugim terminie wszyscy).
Winna jest obserwatorka, że bez uwag podpisała protokół.
Winny jest inny członek tej komisji, który tez podpisał ten protokół nie wnosząc uwag a potem mełł ozorem dookoła jak to na prawdę było.
Winna jest szkolna komisja, że nie zareagowała na pierwsze próby porozumiewania się.
Ale te wszystkie winy zrodziły się z winy pierwszej- uczniowie wiedzieli jakie są zasady i konsekwencje ich naruszenia, a mimo to zrobili to.
Jeżeli już pytamy: DLACZEGO, to dlaczego nie znalazł się w tej sali nikt na tyle odpowiedzialny i dojrzały, że by zawstydził komisję prosząc ją o interwencję aby uspokoić przeszkadzające koleżanki?

nie PLISE tylko PLEASE, nei ME tylko MY... az mnie krew zalewa :[

Ano popatrz sobie;-) Gołe nie jest złe, bo inaczej trzeba by powiedzieć, że Bóg coś spaprał i trzeba to ukrywać...A w ogóle są przecież takie "momenty", że lepiej jest być nago i tych satysfakcjonujących chwil życzę Ci jak najwięcej. Na razitko.

Madaj, fajnie, że w końcu piszesz, że nie tylko zdający są winni. I teraz się z Tobą zgadzam. W jednym wszakże nadal istnieje mała rozbieżność.
Nie bądżmy naiwni. Sędzia, który nie podyktuje rzutu karnego po chamskim faulu nie może się tłumaczyć, że nie zrobił swojego, bo wcześniej źle zrobił zawodnik. Policjanta nie usprawiedliwia brak reakcji na przestępstwo i tłumaczenie, że zbir był dorosły, więc sam powinien przestrzegać prawa. Ludzie dorośli lubią łamać przepisy - takie są realia, dlatego powołujemy arbitrów sportowych, policjantów, kanarków, kontrolerów, ochroniarzy i członków komisji maturalnej, by w pewnych sytuacjach uniemożliwiali dorosłym łamanie prawa, a w przypadku złamania - interweniowali. To jest ich robota i biorą za to pieniądze.
Jeszcze raz powtarzam: na tej sali młodzież była podmiotem nadzorowanym, a komisja i obserwatorzy - organem nadzorującym. Wina komisji jest zatem niewspółmiernie większa od winy abiturientów. Stwierdzenie, że komisja miała prawo olać swoje obowiązki, bo nikt z sali jej nie zachęcił do robienia, co do niej należy, jest niedorzeczne. To może złodziej też ma być aresztowany dopiero, gdy sam poprosi policjanta o założenie mu bransoletek?
I jeszcze chętnie ci odpowiem, dlaczego nikt z sali nie widział w tym, co się dzieje, niczego niestosownego. Bo to nie pierwsza matura w II LO. Jest tajemnicą poliszynela, że wcześniejsze matury wyglądały tam identycznie, z tą różnicą, że nie było żadnych obserwatorów z zewnątrz. Zwyczaj był na rękę obu stronom - młodzież miała lepsze świadectwa, a dyrekcja lepsze wyniki do przechwałek. Tym razem przegięli i tyle, obie strony chciały mieć nową maturę, a stare tradycje.

Najwyższy czas...

Kochani, już gdzież na tym forum pisała, żw w niektórych szkołach pomylono starą maturę, na ktorej prawie wszyscy ściągali (ja zresztą też) z nową, gdzie jest zupełnie inaczej.
Młodzież wiedziała jak sie ma zachować, ale nie zachowała się. Dorośli wiedzieli jakie są przepisy, ale nie przestrzegali ich, gdyż kiedyś też były przepisy i też ich nie przestrzegano. Winni są wszyscy. Tyle tylko że młodzieży to się łatwiej wypacza, bo " mlody to i głupi" (oczywiście w przenośni. Gorzej z dorosłymi. Im się nie wypacza, bo powinni być ...po prostu dorośli.
Młodzież ponownie napisze maturę. A jakie konsekwencje poniosą dorośli? Jestem bardzo ciekawa...Chociaż żal mi nauczycieli, gdyż oni chcieli dobrze dla swych uczniów.

Zbychu!!W naszej kochanej Łomży choćbyś zwe zlości paznokcie obgryzł do łokci to i ta wygra LPR.Możesz sie nie łudzić!Dać Ci przykład?W sobote nie mogłem kupić w Farmerze piwa-powod Dni Papieskie!!!!Już niedługo KK opanuje wszystko a my zejdziemy do podziemia.Tylko kto bedzie na nas donosił do ABW?i czy będziemy mogli być pokrzywdzeni w IPN?Pozdrawiam Agnostyk,Antyklerykał.

Tymon ja sie nie pienie,chodziło mi o to ,ze jest to na porzadku dziennym ze robote załatwia sie przez rodzine albo kase i to konkretna.Fakt ze to jawne kur..stwo i szlag człowieka trafia jak sie o tym słyszy.Takie rzeczy powinno sie ujawniac jak tylko cos komus w ucho wpadnie ,to nastepnym razem pomyslał by jeden z drugim.

Posiadam Neo+ i jestem zadowolony, pingi na serwery w Polsce <40ms. Awaryjność, jaką do tej pory doświadczyłem to 2 dni na cały rok więc porównując innych dostawców netu w Łomży to nie jest źle.

.

to w szpitalu ktoś bierze?
niemożliwe

W razie jak by co to pozostanie nam jeszcze przejście do ERY... o PLUSIE nigdy nie myślałem poważnie bo niby z technologiami byli pierwsi ale z cenami ostatni. Teraz nie porównywałem ofert. Wiem tylko tyle ze Era ma poważne oferty a w Idei za telefon trzeba grubą kasę teraz wyłożyć za co minus dla nich...

Czy w Łomży ściaga ktoś simlocka z Sagema MYX5-2 ??

No właśnie. Dzisiaj ok. 14 nas ewakuowano i dowiedzieliśmy się, że nie ma zajęć, bo otrzymano alarm o bombie. Kogoś może nieźle kosztować ta fantazja... ;) No ale ktoś zna jakieś szczegóły?

Najwyższy czas...

na kazańskiej 2 w gigabajcie powinni Ci sciagnac simlocka z sagema.

ehehhee...ja sie ucze w pg8 i juz mielismy takie cos 2 razy:):):).....

muhahah lol

mezo
pan duże pe

hahahahahah

n/c to jest hip HOP ? PoLO :D rotfl

OSTRY etc
--------------------------------------------------
możesz mówić,że Mezo to hiphopolo,bo to teraz bardzo modne,ale skoro uważasz,że Duże Pe to kiepski rap to widać właśnie jak się znasz na rapie..elo elo hwdp !!

elmar1973

bylem pod pg1 okolo 15. pusto :D ani karetki ani policji ani nic ;] sciema... sa jutro lekcje :D ?

wszystko jest do dupy. caly ten hip-hop.

Ale o co chodzi?

Stowarzyszenie Rodzice Dzieciom Troski Specjalnej w Piątnicy. Life is brutal.

moze i przyjada ale bedzie miejsza ilosc ich a przewga naszych kibicow i nic z tego nie bedzie.....łks jesli tylko odremontuje stadion to bedzie spenial wymagania II ligi.....teraz licze na łks i Oks olsztyn zeby wygrali mecze.....
pozdro dla kibicow ŁKS'u
Aviva

tnx, pojde zobacze:)

hip hop jest najlepszy :D:D gadasz glupoty 666 :) :]

Klaudia

A od kiedy będzie ESKA w Łomży i na jakich falach radiowych ?

To była mąka zawinieta w papierek :D















































GRATULACJE DLA TEGO TYPA KTO TO WYMYŚLIŁ :D




























































































































.

Zbych

tez tak przeczowam,ale podobno znincz nie ma waronkow do II ligi.....a my tez podobno musimy miec warunki na II lige...trzeba odnowic stadion

Za czasów mojej młodości nie było magnetofonów!Ci bardziej majętni mieli gramofon "Bambino"W dzieciństwie słuchało sie patefonu nakręcanego korbą,hehehe.Jakbym go nie wyrzucił to pewno dostałbym za niego dzisiaj pare groszy.Stał w domu zakurzony potem gdzieś w piwnicy .Problemem były igły poniewaz trzeba je było wymieniać a po jakimś czasie nikt ich nie produkowal .Pierwsze polskie magnetofony pokazały sie ok 1960 roku nazywały sie "Melodia"i były na lampach.Pomiędzy krążkami z taśmą było tzw "oko magiczne".Ja nie miałem magnetofonu ,kupiłem go dopiero swoim dzieciom.Przebojów słuchało się z płyt albo z tzw.pocztówek kupowanych na bazarach(to taka forma dzisiejszych pirackich nagrań).
Alli ! ta trwałość tematu(już dość dawno zwekslowanego) to nie tylko twój upor,to rownież wytrwałość respondentow hehehe!
Wynika to z prostej zasady , że jak się spotka dwoje w miarę inteligentnych ludzi to zawsze mają o czym rozmawiać.Nawet Ptysio!!!!!
Pozdrówka !A kanikuła za pasem.Jadę na Chorwację.

Ja tam miałam "Kasprzaka", ale wcześniej pamiętam jak siostra nagrywała przeboje z listy Niedźwiedzia na czymś takim dziwnym płaskim. My, dziewczynki, miałayśmy raczej aspiracje wokalne. Czasem to było straszne. Siostrze najlepiej wychodziło "Nie ma wody na pustyni" Bajmu, a ją naśladowałam albo śpiewałam "Ziute". Dzisiaj mam jeszcze w domu pewien zabytkowy sprzęt: adapter Unitra, no i oczywiście płyty, do których czasem wracam, np. "Dyskoteka Pana Jacka" (:D - nic tak mnie nie bawi jak piosenki z dzieciństwa).

Kazik, ale Ci będzie fajnie w tej Chorwacji. Mi pewnie pozostanie wieś, a w najlepszym przypadku Bieszczady. I przepraszam, że nie odpowiedziałam na Twoje pytanie w temacie "Kod...", ale jak Cię znam kiedyś do tego wrócimy, a mi teraz nie chce się na ten temat gadać. Pozdrówko

KolankO, czy fakt, że "brzdąkasz na gitarze" oznacza, że następnym razem jak będziesz u Brata to zorganizujesz koncercik, na który zaprosisz koleżnkę od pisania i czytania? :D

I ja byłam niegdyś szczęśliwą posiadaczką Kasprzaka :)). W czasach "Gruźlika" nie było nas stać na tego typu sprzęta, ale koleżanki miewały, a jakże... Potem z komunijnych oszczędności brata mego Kasprzak został nabyty drogą kupna i radość rodzeństwa była wielka!:)
W swoim czasie słuchało się i bajek na pocztówkach z pomocą Bambino oczywista...:) Były to prawdziwe "perełki" w wykonaniu m.in. I. Kwiatkowskiej, B. Krafftówny czy W. Hańczy (patrz, a raczej słuchaj: "Czerwony Kapturek" :)).
Teraz te bajki kupuję moim dzieciom w wersji CD. Kiedy po raz pierwszy natrafiłam na "cyfrowego" "Kopciuszka" radość ma była ogrrrromna! Z łezką w oku śpiewałam z pamięci:

Gdybym wyładniała
wszystko bym oddała
sukienkę z koronek
i złoty pierścionek!

-Oj mamo oj mamo!
-Ciągle w kółko to samo!

Nie chcę być księżniczką
chcę mieć ładne liczko
i stopy
i ręce
i nie chcę nic więcej!

-Oj mamo...etc.

Aleście mię rozmarzyli...ech..

Każdy, kto twierdzi, że przez ostatnie 10 lat w Polsce nic się nie zmieniło - jest dla mnie totalnym debilem

red debilu pieprzony po co wciskasz tyle razy enter ? co za GEJ

W 31.07.2005 odbędzie sie puhar polski w moto crosie, wszystkih serdecznie zapraszam

P.s czy ktoś ma linka do jakiegoś motocyklowego krubu w ŁOmży ??

Treść jest ukryta

mi to widzialo by sie PCP a na meza sram bo to c w e l :D

______________

Zaryzykowałbym, że nawet gibki.