4lomza.pl/

Niech wytną wszystko, jak leci. Ja jak tylko będę miał okazję, wyprowadzam się z tego zaściankowego miasteczka.

SxxxK, nie jestem do końca przekonany, czy Rybeńkaaa nie jest przypadkiem samczykiem :D

Alli,
marzenia marzeniami, ale jak się to podniesie jeszcze do potęgi, no nie przesadzając, drugiej, to się faceci całkowicie załamią!! :D

..i król i pionek po skończonej partii wracają do tego samego pudełka.

Rysiu! Nie bądź okrutna!!

no dobra, ostateczny wynik trza... spierwiastkować...:D

Krytykujecie, a może potrzebne jest to do poszerzenia ulicy. Zobaczcie ile szkody robiły te drzewu na dachu pawilonów. To były tylko topole których za komuny sadzono setki tysięcy w całej Polsce. Teraz topole usuwa się ze względu na zagrożenia jakie niosą zarówno dla przechodniów jak i kierowców przez to, że przy najmniejszym wietrze łamią się gałęzie i nawet grubsze konary. Na wszystkich bocznych drogach są usuwane właśnie topole. Za to zobaczcie, ile drzewek zostało posadzonych dzięki akcji Radia Białystok. Tak że naszym wnukom zieleni nie zabraknie.


Pozdrowienia.

.

thx
już lezę do piekiełka... :D

.

Poterzebuję informacji czy jest jakąś firma która zakłada internet poza łomżą dokładniej chodzi mi w stronę Stawisk

dzięki - niezłe są niektóre zdjątka.:D

0,358? to w przełożeniu z matematycznych przeliczeń na praktykę daje lakoniczny zwrot "szykuj się" :)

Kolank0, raczej nie, ponieważ nie ciąży na mnie brzemię rodzinego miasteczka, więc nie będę zbyt mocno tesknił za tym miejscem :).

Inet tam niedochodzi...

..i król i pionek po skończonej partii wracają do tego samego pudełka.

Drodzy państwo. Nie wiem jak i gdzie zaobserwowaliście bezczynnośc i lenistwo pielęgniarek. Pracuję na oddziale szpitalnym i widzę jak cięzko im pracować, ani warunki pracy ani warunki pracy nie sprzyjają dobrej atmosferze. Pielęgniarka jest nie tylko od podania leków, zdjęcia szwów albo przechadzania się po korytarzu. Ona umyje pacjenta (każdego, najbardziej zawszonego, zapoconego i ubrudzonego fekaliami), nakarmi go i poda mu rękę w momencie zbliżania się ku śmierci.
Prosze mi nie mówić, że nie mamy za co doceniać pielęgniarek.
Wiele razy widziałam, jak pacjent był traktowany przez członków własnej rodziny jedynie jako źródło dochodu.
Nie było komu takiego pacjenta odwiedzić w szpitalu, pocieszyć.
Ta praca to potężny stres, przeżywanie śmierci i straszliwych chorób, jakie dotykają naszych pacjentów.
Doceńcie to!
Ja podziwiam pielęgniarki.
Wszystkiego dobrego !

Drodzy państwo. Nie wiem jak i gdzie zaobserwowaliście bezczynnośc i lenistwo pielęgniarek. Pracuję na oddziale szpitalnym i widzę jak cięzko im pracować, ani warunki pracy ani warunki pracy nie sprzyjają dobrej atmosferze. Pielęgniarka jest nie tylko od podania leków, zdjęcia szwów albo przechadzania się po korytarzu. Ona umyje pacjenta (każdego, najbardziej zawszonego, zapoconego i ubrudzonego fekaliami), nakarmi go i poda mu rękę w momencie zbliżania się ku śmierci.
Prosze mi nie mówić, że nie mamy za co doceniać pielęgniarek.
Wiele razy widziałam, jak pacjent był traktowany przez członków własnej rodziny jedynie jako źródło dochodu.
Nie było komu takiego pacjenta odwiedzić w szpitalu, pocieszyć.
Ta praca to potężny stres, przeżywanie śmierci i straszliwych chorób, jakie dotykają naszych pacjentów.
Doceńcie to!
Ja podziwiam pielęgniarki.
Wszystkiego dobrego !

przepraszam za wielokrotnośc, bład komputera. :))

A gdzie są te posadzone drzewa ("kasztan, jesion, brzoza, sosna, jarzębina, dąb, lipa") na miejsce wyciętych? Coś nie widzę takich! Niedługo przetrzebią drzewa tak, że zostanie tylko asfalt i beton - czyli ulubione otoczenie tych bezmózgowców - bo tną i wycinają te kmioty coraz bardziej bezczelnie wszystko co rośnie.

Ale ta Allinka tajemnicza że hej... :D

Dzięki Ludkowie kochani!
Wszystko to jednak tylko środki doraźne... Pomogło dopiero...aaaa nic nie powiem... :)))

*eVe*: uważaj żeby Ci suszarki nie ukradli ;-)

(do włosów ... )

"Wykonują przetargi poza Łomżą (np. Wraszawa)", bo nie mogą w Łomży pracy dostać, a przez Warszawę to się już kilku przejechało, że mają teraz do czynienia z komornikiem i to były firmy znaczące w Łomży.
Szczecin to pracuje, ale u nas w Łomży, a Białystok to nie wpuszcza tak chętnie obcych. Firma o której mowa niej est wcale firmą prywatną.
Czy któryś z Was prowadzi działalność gospodarczą?
Nemo, oświeć mnie gdzie tak łomżyńskie firmy wygrywają przetargi poza Łomżą.

.

W koncu ogloszenia doczekały się podziału, jeszcze tylko je jakoś poodzielać od siebie jak było w starej wersji i rewelacja :] Mi się podoba :)

Adamusku,
Chyba mylisz pojęcie "tabu" z osobistymi sekretami, tajemnicami, czy jak to tam zwał... To że nie boję się poruszać różnych drażliwych czy skomplikowanych tematów nie oznacza, że muszę się każdemu ze wszystkiego spowiadać i wywnętrzniać. Pewne sprawy są moje i tylko moje! I basta!
A samo pojęcie "pólprawda" już mnie drażni, bo nie ma czegoś takiego! Pojęcie to wymyślił diabełek dla swoich niecnych zamiarów...:)

Temat jest tematem tabu...

Narazie pewnie wszysto jeszcze testowo jest. Dzis pierwszy dzien, ale to dobre posuniecie, jeszcze zeby mozna było artykuły komentowac :]

O!. Nie wiedziałem że bestia w Tobie siedzi :).

-.-.-.-.-.- (podpis na urlopie)

No to tera wiesz!! :)))

.

zauwazyłem, ze w niniejszej dyskusji nie ustalona została konwencja terminologiczna. W związku z powyższym poszukałem informacji na temat TABU, a które prezentuje ponizej.

Tabu - sprawy, działania, zagadnienie, co do których istnieje rodzaj "zmowy milczenia". Funkcjonujące w danej społeczności tabu jest rodzajem autocenzury zwykle głęboko wpajanej w trakcie procesu wychowawczego. Tabu zabrania głośno mówić, pisać, a nawet myśleć i zauważać sprawy nim objęte.

Tabu obejmuje zwykle sprawy, które są lub były masowo praktykowane przez daną społeczność i jednocześnie nie są zgodne z obowiązującą w danej społeczności moralnością. Można więc powiedzieć, że tabu jest przejawem hipokryzji na stałe wpisanej w obyczaje danej społeczności.

Tabu zostało po raz pierwszy dostrzeżone przez antropologów badających pierwotne ludy Australii, gdzie zjawisko to występuje jawnie - jako religijny nakaz wykonywania niektórych czynności fizjologicznych w całkowitej tajemnicy przed współplemieńcami. Słowa tego w języku angielskim (ang. taboo) jako pierwszy użył James Cook w roku 1771.

Tabu w formie niejawnej występuje często także w społecznościach współczesnych, nawet w krajach wysokorozwiniętych i wydaje się stałym składnikiem ludzkiej kultury. Nie ma ono zwykle takiego charakteru absolutnego jak tabu jawne, powoduje jednak bardzo często całkowite zaślepienie danej społeczności uniemożliwiające skuteczne rozwiązanie danego, bolesnego problemu. Tabu niejawne ma często tak silny charakter, że osoby poddane poprzez wychowanie jego działaniu nie mają w ogóle świadomości jego istnienia i poddają się jego działaniu całkowicie bezwiednie. Tak wychowani akceptują obyczaje całym swym jestestwem.

Tabu może mieć charakter ogólnospołeczny - obejmując cały naród czy grupę zawodową.

Np tabu zabijania tzw. "nie zabijaj"
Może mieć charakter rodzinny - obowiązujący tylko w ramach jednej rodziny.

Np. "Nie pierz brudów na oczach innych."
W tym drugim przypadku tabu obejmuje tzw. "tajemnice rodzinne" czyli przemilczanie bolesnych spraw z historii danej rodziny. Zachowanie to opisane zostało między innymi przez Gabrielę Zapolską w tragifarsie kołtuńskiej pt. Moralność pani Dulskiej, od której nazywane jest często słowem dulszczyzna.

Zbych: pytania, ktore postawiles sa natury filozoficznej, a przynajmniej trzy pierwsze. Gdybysmy poszukali dokladniej, na pewno znalezlibysmy wielu myslicieli, ktorzy przynajmniej probowali odpowiedziec.

ja sprobuje sie ustosunkowac do pierwszego:

adamus powalal sie na logike: 1 - prawda, 0 - falsz. nie ma trzeciej wartosci logicznej "być może" (chociaz podobno byly proby wprowadzenia takiej)
Czyli jesli cos nie jest prawda musi byc falszem.

Uwazam, że:
- prawda zawsze jest dobrem - choc często bolesnym, nie ma sie zadnych zludzen, wszystko jest jasne.
- klamstwo zawsze bedzie zlem. sprawia, ze zyjemy w swiecie fikcji i zludzen.

Chetnie bym wiecej powiedzial, ale jestem zmuszony konczyc.
Pozdrawiam i do poniedzialku

Prosilam bym również o wszelkie uwagi i spostrzeżenia dotyczące salonu.

Ponawiam również zaproszenie do wszystkich chętnych osob, by przychodzili i wzbogacali salon o swoje poglądy i zainteresownia, oraz przezycia literackie.

Pozdrawiam :-)

fajnie to wyglada :D

Macie racje

Policja nadaje sie do d*** :p , ta nasza polska ;q

hehe ;D

"Wiesz co nemo jesteś prawdziwym globalistą ciekawe co ty w tej Łomży robisz? Jedź do Niemiec czy Anglii to zobaczysz , że oni kupują tylko swoje regionalne towary i dbają o miejsca w których żyją."

Hehe śmieszny jesteś. Może Tobie przydała by sie taka wycieczka... Jak rozumiem jesteś też przeciw supermarketowi, bo przecież Ty wspierasz lokalnych kupców. Skoro lubisz przepłacać, to proszę bardzo...

Jakby firmy łomżyńskie oferowały dobre warunki (niskie ceny, krótkie terminy realizacji) nie trzeba by się uciekać do jakiś sztuczek, żeby te firmy wygrywały. Tak do twoje wiadomości, w zeszłym roku wszystkie większe remonty dróg robiły firmy z Łomży (ulica Legionów, Rybaki). Więc jak się chcą to mogą przetargi wygrywać...

Gorzów i inne miasta - grzeją w blokach ALE NIE W łOMZY! FAKTYCZNIE SPÓLDZIELNIA DLA NAS CZY MY DLA SPÓŁDZIELNI!!!!!!!!!!!!!!!!!w dniu 18 maja spisywać podzielniki od GODZINY 19!!! NAWET KSIĄDZ CHODZI OD 16 !!!!!!!!!.po 19 to jest moj czas dla mnie i rodziny i nikt nie bedzie się włóczyl po moim mieszkaniu!!!!!!!!!!!!

ptysiu: w twoim przypadku "jakie przedszkole taka czytanka"

kto coś umiał to napewno nie kusiło go żeby ściągać, a jeśli ktoś nic kompletnie nie umiał to nie miał wyboru...

a u mnie jest cieplo. nie wiem czy grzeja czy nie bo mam kaloryfery zakrecone i jest cieplo. moze to dlatego ze blok zostal ocieplony ale ja nigdy nie nazekalem ze jest za zimno. wrecz czasem wstaje w nocy zeby otwierac okno. wydaje mi sie ze to zalezy duzo od bloku i okien, bo teoretyczie po okresie grzewczym powinno byc zmagazynowane cieplo w domach jeszcze. chyba ze ktos ma stare okna i mu wywialo. ja sie ciesze bo troche oszczednasci bedzie na cieple.

A może ten rozjazd zbudować inaczej, czy to musi być rondo, na których jest tak samo dużo wypadków? A może lepiej rozpieprzyć ten obrzydliwy blok mieszkalny, a zostawić drzewa? Coś nikomu nie przeszkadza drugie obrzydlistwo: Plac Zambrowski (no tak tam jest beton). Jakoś dziwnie u nas "przebudowy zawsze trafiają na drzewa, które trzeba wycinać. To jest właśnie czysta materializacja kmiecego kołtuństwa łomżyńskich "urbanistów" za pięc groszy.
Wybaczcie moją napastliwość, ale najwyraźniej olewają ONI opinię mieszkańców miasta i tyle naszego, co tu napiszemy.

Zbych

Adamusku,

Nie mieszajmy do tego Davida Copperfielda! Zaraz mi pewnie wykażesz, żem gdzieś tam napisała, że wierzę w magię a tera powątpiewam w możliwości kija...:))

..... nas nie dogoniat, nas nie dogoniat .....

hihihihihihihih

Ejj... on ma ten sam opis na gg od 3 tygodni...