4lomza.pl/

ale jest przepis który mówi, że pies musi być albo na smyczy, albo w kagańcu, a nie jedno i drugie.
Poza tym za co płacę 51 zeta rocznie?? Gdzie jest ta kaska? bo jakoś nie widze.

Podobno ma tam być synagoga.

Rysiu, od ogółu do szczegółu -> nigdy odwrotnie, bo widząc kwiatek, nie będziesz wiedzieć, czy w szklarni on, czy na stepie.

Ad rem:
1. tak, ale chodzi mi o to, że nie powinni teraz "sąsiedzi" szukać usprawiedliwień, i o zgrozo... zaprzeczać (moim zdaniem to jest NIE w porządku),
2. stosunki PL-JUDE są chyba szczególne w porównaniu do relacji Iksiński-Ypsilon?

Pozdro.
Aha, i nie jestem dzieciną :)

Takiego przepisu też nie ma (o ile się nie mylę).

Mój pies nie będzie chodził w kagańcu, bo taką mam zasadę, a że żyję w wolnym kraju to :)

kaska przeznaczana jest (obym się mylił) na remonty mieszkań komunalnych, czyli takich, gdzie zamieszkują osoby, które pracować nie chcą.

Forum ogólne to polityka też tu chybaj est :P

edy

Drogi, wiecznie narzekający kibicu!
Nigdy nie powiedziałem, że nie podoba mi sie to co robisz na stadionie.
Przeciwnie- czasem jest na prawde na co popatrzeć! Wyluzuj i popatrz na sprawe( a może i na całe swoje życie) z innej perspektywy. ODP... sie od zarządu; robią wiecej niż możesz sobie wyobrazić!!! A może wolisz zmiane i powrót do świetnej okręgówki?!?!? Pomyśl zanim coś napiszesz.


POZDROWIENIA I BUZIAKI :))))))

Tak jak obiecywaliśmy - przekładane wcześniej Spotkanie Motoryzacyjne odbędzie się w tą sobotę czyli 30 kwietnia.

Tym razem zaplanowaliśmy je jako turystyczno sportowe. Będzie dużo jazdy na orientację, ciekawych zadań i kilka prób "sportowych"

Spotykamy się o 9.30 w Motelu Fadom. Tu będziecie mogli się zapisywać. Załoga to pilot i kierowca. Musicie mieć swoje kaski. Wpisowe to 20 zł. Liczba załóg, które mogą wziąć udział jest ograniczona.

Spotkanie zaczyna się próbą na placu przed motelem, a później to o czym pisałem wcześniej czyli jazda na orientację. Na trasie przewidzieliśmy próbę "sportową" w miejscu, które powinno dać Wam dużo radości z jazdy :)

Kończymy w Czerwonym Borze wielkim ogniskiem, podczas którego wręczymy nagrody i puchary. Kiełbaski weźcie ze sobą - coś dobrego do kiełbasek będziemy mieli - to prezent od Browaru Łomża :) Ognisko będzie na terenie Zakładu Karnego :)

Spotkanie organizujemy po to, żeby się lepiej poznać i pobawić. Nie traktujcie go jak walki na śmierć i życie :)

Podczas wieczornego ogniska bedziecie mogli stać się członkami Automobliklubu Łomżyńskiego (chcesz wiedzieć więcej o członkowstwie w AŁ - pisz na maila)

Jeżeli macie pytania - piszcie spotmoto@tlen.pl

.

http://foto.onet.pl/upload/13/74/_463698_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/1/3/_463702_n.jpg

Zbych

ELO JUZ NIC NIMKT NIE PISZE

.

wezmiem siekiery, wezmiem ketchupy, wezmiem musztardy i piwo. Jednym słowem "narąbiem się konkretnie". hehe.
i będziemy Ptysiu uważać na "gejowego".

___POLAK___TO___JA___

Wszystko okaże się w bliższym czasie poczekamy. Ps. a moze ogłoszą przetarg ?

Myślę podobnie jak Adamus bo nic nie może usprawiedliwić egzekucji zbiorowej! Pewnie było i tak, że niektórzy Żydzi kablowali Polaków narażając ich na wywózkę. W czasie okupacji był sprawiedliwy sposób załatwienia się z kolaborantami: odczytanie wyroku podziemia i wykonanie go- ale zawsze tyczyło to konkretnej osoby- nigdy innych niewinnych... Do tych wyroków nikt nigdy nie miał zastrzeżeń. W Jedwabnem odbyła się kaźń zbiorowa, do której przyłożyliśmy rekę i każde usprawiedliwienie będzie niemoralne bo zamordowano w większości niewinnych ludzi, bez wyroku, bez postawienia zarzutów, bez litości wreszcie. Jeśli winien jest jeden- to morduje się pozostałych 50? Rozumiem dylemat moralny przymuszenia do zabójstwa przez Niemców, ale czy to usprawiedliwia chrześcijanina, który stał sie katem ze strachu? To bardziej dylemat moralny niż prawny.

adamus zgadzam się z tobą, że trzeba wybaczać i budować przyszłość, mi tylko chodziło o to, że zawsze sa przyczyny i skutki jakiejś ludzkiej tragedi i że po obu stronach byli winni.

witaj Vlad wsród nocniaków (!!) i żegnaj; doranocka. Pa - A.

Jakto możliwe że upadłość ?? jak im dobrze szło w tej branży co raz mieli jakieś zlecenia a teraz upadłość ? to może sprzedać odrazu pół sprzetu który jest wart kilka mil. !?

Zbych

Nie, Kolank0, to ja jestem pomylona, wiem o tym... :( Czas się zmienić i spoważnieć...

Każdy, kto twierdzi, że przez ostatnie 10 lat w Polsce nic się nie zmieniło - jest dla mnie totalnym debilem

na pewno to bedzie stacja kosmiczna Marsjan ;))

A co z porządkiem i kulturalnym zachowaniem się? Czy łomżanie potrafią potraktowac gości z sympatią i życzliwością?

Autor: Vlad (---.lom.vectranet.pl)
Data: 03-05-05 12:27

w piaskownicy wsadziło rękę w psią kupę albo bawiło się piaskiem, w którym przed chwilą owczarek bądź inny pies niekoniecznie w wersji big oddał mocz?

V l a d

a mi sie zawsze zdawalo ze psy osikuja drzewa slupy, opony, ale nie ze sikaja do piaskownicy

Jesli chodzi o budowe budynku to małe szanse, chyba ze jest to warunek wstawienia nowych maszyn, lini produkcyjnej itp. Na maszyny napewno. Powiem ze latwiej jest z Działania 3.4, czyli jesli nie minelo jeszcze 3 lata od kidy syn przyja dzialalnosc to proponuje stratowac z tego dzialania.

Może Reklama ?

no i udalo sie, zyciowka 15,8 ET, szkoda ze 5 miejsce ale dla mnie wazniejszy byl czas niz podium a mocnych samochodow coraz wiecej

Swego czasu i mnie spisali, kiedym miała lat naście... Nie żebym była jakaś niegrzeczna, czy co, ale bywało, że przesiadywało się po klatkach większą gromadą, nie czyniąc wprawdzie niczego złego, ale jako że humory nam dopisywały, trochu głośno było i pani sąsiadka pewnie telefon wykonała... Trochu stracha się miało (córka policjanta OOps!), ale gdy odczekało się dni parę i nikt przez ten czas nie pociągał-za-konsekwencje, obawy zniknęły równie szybko jak się pojawiły...:))