Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
\" Nie Łomżyńskie śmieci \" |
mój jedyny sonet włoski szczebiota Podróż- ze skrajności w skrajność- termiczna. Słoik Dżemu Porowaty słoik dżemu w lodówce się kurczy Nieruchomy kranik, zakrętka na miejscu. Stoi jak mikstura wyparta w pierwszeństwu Czeka na ciepły kąt, bo coś już burczy. Szczelnością i niepustością jest w kupie, Oryginał i unikat- stada zarządca Po czasie, którego doczeka do końca, Bo nie skurczy się nigdy w zupie. Jaki dumny i kameleoński kiedy zechce, Taki czujny i insomiczny w fasonie. Ciężkim żelastwem muszę go poskromić, Skórą sprofanuję tę dumną porowatość. Skąd wiedział, skąd znał zamiary moje? To nie strach-że żelazem, to uznanie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |