4lomza.pl/

na Bemowie 01.03 jest I etap mistrzostw polski w wyscigach rownoleglych samochodów, poczawszy od pierwszej imprezy tak jest do dzisiaj zawsze 01.05

Nie ma się czym chwalić... :(

Zgadzam się, ale czarno widzę.
U nas nie ma zwykłych pojemników na śmieci (są na niektórych jeno ulicach), skąd więc 'specjalne pojemniki'?
Podatek rzeczywiście jest najwyższy w kraju (wyższego już uchwalić nie da rady). Ciekaw jestem, jak wpływy z podatku mają sie do nakładów na schronisko?
Co do terenów do wybiegania się piesów, to nie widzę miejsca. wszyscy będą przeciwni, gdyż stosunek do zwierząt jest miarą kultury, a kultura Polaków jest baaaardzo niska. Stąd nie przypuszczam, aby jacys 'okoliczni mieszkańcy' nnie protestowali przeciwko 'parkowi dla psów'.
Pozdrawiam.

Zurek, a może cele w więzieniu też kiedys będziesz miał lepszą? Oby tylko ten wypadek,za który się tam znajdziesz nie był ze skutkiem śmiertelnym, czy nawet kalectwem.

Jechałeś wolno ale pisze Stop to czyli musisz się zatrzymać ich to nic nieobchodzi. Na tym polega ich praca żeby łapać ludzi którzy nieprzestrzegają przepisów.

Do Zbych:
Nigdzie nie napisalem, ze wszyscy nasi kaplani to pracusie. Powolalem sie na przyklad mi znany i to z pozytywnej strony. poza tym sam znam kilku ksiezy, ktory nie maja zbyt wiele zajecia. W diec. lomzynskiej jest ponad 500 ksiezy, z tej liczby osobiscie znam co najmniej 30-40, w tym wielu gdy byli jeszcze w seminarium. Nie wiem natomiast skad Ty czerpiesz swoja wiedze. Mozliwe ze znasz ich z 60, a wszyscy to pewnie nieroby, bumelanci i dziwkarze. Wszyscy jezdza BMW lub Mercedesami.
(Jesli cos ominelem to dodaj.)

uzupelnienia wymaga moja wypowiedz z 22.04 godz 15.21. Wspomnialem w nim problem powolania, ale przypomnialo mi sie jeszcze jedno. Zarzuca sie ksiezom glownie niewytrwalosc w celibacie oraz nadmierne przykladanie wagi do dobr doczesnych. Chcialbym sie jednak dowiedziec jak kazdy z was by wytrzymal totalna inwigilacje zycia. Ksiadz przez sam fakt bycia kaplanem jest osoba publiczna, i budzi powszechne zainteresowanie swoja osoba i swoim zyciem. Podejrzewam, ze niewielu z nich bylo przygotowanych, ze po swieceniach calkowicie utraca prywatnosc.

pozdrawiam do jutra

czołem Kazik! A czy podrzucacie sobie z żoną książki do przeczytania? I na pewno macie lektury, które Wam obojgu sie spodobały. Tak swoją drogą to również mam książki, do których nie zamierzam wracać, np. "Spóznieni kochankowie" pana W. Nie wiem dlaczego czuję wyjątkową niechęć to jego twórczości? Ale filmy na podstawie jego książek są niezłe (vide - "Ptasiek").
Uwielbiam natomiast "Nad Niemnem", od kiedy założyłam się z kuzynką, która twierdziła, że to wyjątkowa nuda, a ja uważałam, że nie ma takich lektur i też przeczytałam (a byłam wtedy 4 klasy niżej niz kuzynka). Zachwyciłam się i zaglądałam do niej jeszcze kilka razy, że nie wspomne o filmie. A Żeromski? Cóż od czasów szkolnych nie brałam go do rąk.
pozdrowionka

Własnie - najprościej jest biegać z szufelką, kał psa jest bardzo podobny do ludzkiego i jak by to wygladało żeby ludzie załatwiali "twarde" potrzeby na trawnikach? Ostatnio tylko wychodzilem z samochodu do mieszkania (na skróty przez trawnik) no i bęc, w coś wdepnąłem. Sprawa załatwiania sie psów jest takim samym problemem jak kiedyś wyrzucanie śmieci przez okno na chodnik!

Wstydźcie się właściciele psów!

DiDi

Pan W. :)
Może spóźnieni Kochankowie są troche "odpychający" :), ale pomysł na książkę i sama książka były dobre - przynajmniej mi się podobały.
Ponadto "Tato" i "Historie rodzinne" (o "Ptaśku" nie wspominam bo to standard, że o nim się mówi).
Ale jak na razie, najlepsza dla mnie jego książka to "W księżycową jasną noc" - piekna opowieść o człowieku i wojnie, a może raczej nie o wojnie, tylko człowieku, który czeka na jej koniec.

Pozdrawiam!

ps. acha.... a może znacie jakieś powieści marynistyczne?

Przeczytajcie to uważnie:

" Odpuszczenie grzechów w Kościele ma miejsce przede wszystkim, gdy po raz pierwszy wyznaje wiarę. Z wodą chrzcielną zostaje bowiem udzielone pełne przebaczenie i nie pozostaje już żadna wina: ani pierworodna, ani inna popełniona później; nie pozostaje też żadna kara do odpokutowania, by zadośćuczynić za te grzechy..."
/Katechizm kościoła katolickiego. Pallottinum 1994. Str 240/

" Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"

http://fakty.interia.pl/news?inf=616060 co wy otym myślicie ?

Ptysiek, Ty jak zwykle w temacie...

.

Chrześcijanin jest drugim Chrystusem. I dlatego chrześcijan jest w tym Kraju ok. 200 (?)
No, ale katolików jest baaardzo dużo, więc nie należy tych dwóch rzeczy mylić, o ile przyjąć, że Chrześcijanin jest drugim Chrystusem.

A prawdziwych katolików jest pewnie ze 300 (?)
Now ięc w 40 mln narodzie mamy ok. 500 ludzi prawdziwie oddanych Bogu, niezły wynik....

Bo nie JEST a POWINIEN BYĆ, a to znaczna różnica...

.

Skoro tak za nim stali wszyscy parafianie to pewnikiem facio miał kaaaawał charyzmy i budził sympatię powszechną...:)

Aaaa, znam jeszcze takiego jednego poetę... Specjalizuje się w prozie poetyckiej... Qrczę! Niezły ściemniacz...:) I zawsze trafia w sedno... Ale nazwiska nie przytoczę - zapomniałam...:)

" Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"

jeszcze razpragne zwrocic uwage na cytat:

Ojcowie Kościoła zwykli mawiać: "Christianus alter Christus" (chrześcijanin jest drugim Chrystusem), pragnąc przez to podkreślić godność ochrzczonego i jego powołanie w Chrystusie do świętości."

W tej interpretacji nie ma mowy o tym, ze jestesmy rowni Chrystusowi. Jest natomiast podkreslone powolanie do swietosci, ktore mozna osiagnac tylko z Chrystusem. Jest rowniez powiedziane, ze przyjmujac sakrament chrztu stajemy sie na ziemi przedstawicielami tegoz Chrystusa, jego swiadkami. Z momentem chrztu obowiazek gloszenia Ewangelii spoczywa na kazdym z nas. Szerzac Ewangelie jestesmy pod wplywem Ducha Swietego mowimy nie my, lecz sam Chrystus przemawia przez nas i nasze czyny, umacniajac nas Duchem Swiętym, czyli tak jakbysmy byli "drugim Chrystusem"

W rozwazaniu pomijam patologie, gdy czyny i slowa chrzescijanina sa antyswiadectwem. Jest to wowczas juz troche inny problem.

Powiem krótko kto ma psy to musi za nich odpowiadać a to że psa prowadzisz na smyczy to wcale cię nie zwalnia z tego że i kaganiec musi mieć. Często tak bywa że to pies prowadzi właściciela a nie właściciel psa.

Ech, Polak. Słyszałam o tym fakcie kilka dni temu, jakoby w Kursku znów nastąpiła awaria. Mam nadzieję, że to nieprawda, choć wywołała duże poruszenie wśród forumowiczów. Ktoś z Krakowa nawet napisał, że po południu w aptekach zabrakło już płynu Lugola:) Ale to chyba jednak plotki, choć bez wątpienia ludzie boją się kolejnych awarii. I chociaż Polska sama w sobie nie jest zagrożeniem, to nasi wschodni sąsiedzi straszą:) I nie wiem co o tym wszystkim myśleć, ale gdyby teraz wydarzyłoby się coś podobnego na Ukrainie czy w Rosji, to szybko byśmy się o tym nie dowiedzieli. Dopiero jakby zaczęło świecić wszystko dookoła i Polska Agencja Atomistyki wydałaby oficjalny raport, to wszystko wyszłoby na jaw. Bo Ukraina nie powiedziałaby nic. Mamy dowód sprzed kilkunastu lat.

.

Kefas(Piotrze) gdzie Ty widzisz manipulację? Mój cytat był dosłownym i całym cytatem z Katechizmu Rzymskiego przytoczonego w tej właśnie części. Ty dodałeś tylko INERPRETACJĘ, a są one dokonywane przez sam kościół, dla własnej wygody i "uzasadnienia" rzekomych praw, które sobie sam nadał (dla "rządu dusz" - jako celu). Tak jest też ze wszystkimi "niewygodnymi" fragmentami Biblii, które chyba znasz? Pozdrawiam.

" Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem"

powiem krótko:
stanowisko Janka2 jest charakterystyczne.

:)


Pozdrawiam.

Powiem krótko: przepisy konkretnie regulują tą kwestię.
Cieszę się że w końcu straż miejska i policja wzięła się za ten problem
Jeżeli jesteś posiadaczem czworonoga, kochasz go, żywisz go, dbasz o niego to Twoim obowiązkiem jest posprzątać po nim Ja i wielu innych ludzi nie życzy sobie aby nasze dzieci bawiły się w piaskownicy, w której Twój pupil załatwił potrzebę !!!

.

Kefas,
"Christianus alter Christus"
Sorry, ale nie podoba mi się takie sformułowanie - trochu przekombinowane jak na mój gust...:(

.

Dla zainteresowanych:
http://www.pcpro.co.uk/news/72153/hong-kong-shows-the-uk-the-broadband-way.html

Oznacza to mniej wiece tyle że w Hong Kongu łacze 1Gb/s powtarzam 1Gb/s kosztuje 215 $, 100 Mb/s 34$, a 10 Mb/s 16$= 50 zł.
U nas za 50 zeta to można najwyzej dostać 10 piw w barze a nie łacze 10 Mb/s

Mój smutek jest nie do opisania :(

Life iS Brutal...