Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Brzeziński oburzony |
Damian... to zależy jak spędziłeś dotychczasowy czas przygotowań.... ...ja np. nic nie robiłem wcześniej... ...a w ostatni dzień przed polakiem powtórzyłem sobie materiał.... ...przed matematyką poszedłem nad jeziorko się wykąpać - gorąca była wiosna tego roku :D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Brzeziński oburzony |
"Pelagiusz II – papież w latach 579-590. Przyjmuje się, że pochodził z Rzymu, choć jego ojciec nosił imię Winigild, co wzkazywałoby na pochodzenie gotyckie." "Pelagiusz próbował popularyzować celibat wśród księży. Akty na temat celibatu wydane przez Pelagiusza zostały anulowane przez jego następcę Grzegorza I Wielkiego." "Bonifacy VII, prawdziwe imię Franko (zm. 20 lipca 985), antypapież od 974. Wywodził się z kręgów zakonnych. Jako pierwszy oficjalnie wprowadził dla kapłanów przymusowy celibat, wcześniej obowiązujący tylko zakonników. Oskarżany o spowodowanie śmierci papieży Benedykta VI (974) i Jana XIV (984)." "Celibat to forma życia kogoś, kto dobrowolnie zrezygnował ze związków seksualnych. W Kościele katolickim celibat jest wymagany od osób wyświęconych (diakonów, prezbiterów, biskupów) w rytuale rzymskim od XI-XII wieku. Współczesny Katolicyzm zna trzy przypadki wyświecania żonatych mężczyzn na presbiterów (księży) : a) w katolickich Kościołach obrządków wschodnich, b) wśród księży anglikańskich, któzy wrócili na katolicyzm pod wpływem ewolucji Kościoła anglikańskiego (m.in. w kwestii święceń kobiet), c) w wyjątkowych przypadkach Kościoła prześladowanego (np. w Czechosłowacji i ZSRR). Dozwolone są natomiast święcenia żonatych diakonów stałych, jednak po śmierci współmałżonki nie mogą oni wstąpić w ponowny związek. W Kościołach prawosławnych celibat obowiązuje biskupów. Kościoły protestanckie i Kościół anglikański zniosły go dla wszystkich swoich duchownych. Podstawa teologiczna celibatu kościelnego tkwi w jego związkach ze święceniami, które łączą kapłana z Jezusem Chystusem. Natomiast w praktyce rozwiązanie to zostało wypracowane aby uchronić dobra i tytuły kościelne przed groźbą dziedziczenia. Przyjęcie celibatu odbywa się podczas święceń diakonalnych. W Kościele katolickim (i nie tylko) celibat praktykowany jest także przez mężczyzn, którzy nie są kapłanami oraz przez kobiety. W tych przypadkach (zakonnice, eremici, członkowie instytutów świeckich itp.) konsekracja dokonuje się przez śluby lub inną więź świętą. Celibat jest jednak zawsze przyjmowany w wolności i "dla Królestwa niebieskiego" (Mt 19,12)." Źródło: http://pl.wikipedia.org/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Brzeziński oburzony |
Masz rację Ryskago, nie będzie więcej dyskusji, raczej kłótni bo to na to wygląda. Ktoś musi ustąpić, a kto to zostwimy to w domyśle. Justyno życzę Tobie dużo spokoju w dyskusjach. Pozdrowienia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Brzeziński oburzony |
To tylko dowodzi, że celibat jest oczywistym wymysłem ludzi, którzy bądź to dla jakiś tam korzyści materialnych, bądź z innych względów (jakoś względy te nie przychodzą mi do głowy) nakazali chłopom myśleć, że baby są B. i wogóle źródłem grzechu, a co za tym idzie "wiązać supełki" bynajmniej nie przez wzgląd na lepszą pamięć... "Podstawa teologiczna celibatu kościelnego tkwi w jego związkach ze święceniami, które łączą kapłana z Jezusem Chystusem. Natomiast w praktyce rozwiązanie to zostało wypracowane aby uchronić dobra i tytuły kościelne przed groźbą dziedziczenia." Jakoś pierwsze zdanie nie przekonuje mnie co do zasadności ustalenia celibatu... Bo czyż łączność z Chrystusem nie może współgrać z łącznością z drugim człowiekiem, ooops, przepraszam, z kobietą?? A jeżeli już ktoś decyduje się na takie życie, zgodnie z poniższym cytatem: "12 Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!»[...]" to czy nie można założyć, że ktoś na początku "przecenił" swoje możliwości, wskutek czego nie jest w stanie wytrwać w tym postanowieniu, (wszak ciało ludzkie do "tego" m.in. zostało stworzone) i dać mu szansę na wyzwolenie się z celibatu? Jak widzę, zgodnie z tym cytatem, Chrystus nie obliguje tutaj nikogo do bezwględnego przestrzegania celibatu pod groźbą grzechu, ekskomuniki i wykluczenia z kościoła. Druga sentencja - tak, przekonuje, choć budzi oczywistą niechęć i niesmak...:(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Brzeziński oburzony |
Tadeusz dziekujemy za wszystko i pozostaniesz w naszej pamięci za to że wprowadziłeś ŁKS do III ligi. Zarząd powinien podac se do dymysji a nie zwalniac takiego trenera w trakcie sezonu, po dwóch nieudanych meczach bo to nie wina Gaszyńskiego ze piłkarze nie wykazują dużych chęci do walki na boisku. Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Brzeziński oburzony |
Mi sie wydaje ze nowa matura ustna z polskiego jest łatwiejsza od starej z tego względu ze jest to tylko opowiadanie wcześniej napisanej pracy gdzie przy starej trzeba było wykuć ponad 150 pytań.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Brzeziński oburzony |
...a tak swoją drogą to rano usłyszałam w radio, że u osób często komunikujących się przez komórkę sms-ami czy przez pocztę internetową zaobserwowano spadek ilorazu inteligencji. Ale to były badania brytyjskie więc może nas nie dotytyczą? ps. dobra ta herbatka:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Brzeziński oburzony |
A wiesz Allinka, że to by się zgadzało, bo w realnym świecie uchodzę za... betona :D. Przynajmniej dla co-po-niektórych... :(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |