4lomza.pl/

jaaaaaasne! po co komentujesz?! nie wiesz ze milczenie jest złotem?!?!?!

Tak jak co roku sie roii...

No dobra, wyciągnęłaś mnie z ławki.... Polecam świetną książkę: Leszek Kołakowski. Bajki różne.Opowieści biblijne. Rozmowy z diabłem.Wyd. Iskry. Warszawa 1990. Pozdrawiam wiosennie:-)

A jest wiele krajów niedaleko nas i wcale niekatolickich gdzie "dzień dobry" mówią nieznani sobie ludzie, gdzie nie musisz zamykac samochodu na parkingu, gdzie ludzie sa uprzejmi i uśmiechają się do siebie, gdzie sprzedawca cię nie oszuka (chyba, że jest akurat Polakiem)...i jest nasz superkatolicki kraj, w którym mówienie "dzień dobry" nieznajomemu kwitowane jest zdziwionym spojrzeniem, w którym musisz samochód zamykać -a i tak go ukradną, gdzie uprzjmość jest rzadkością, gdzie potrafią cię bez skrupułów oszukać, a uśmiech ma wyraz skrzywienia i grymasu ("jak głupi do sera")... I wierzcie mi, że mówię o swoich własnych wrażeniach i nie powtarzam czegoś tylko zasłyszanego. Pewnie do tego również nawiązywał Jan Paweł popierając nasze wejście do Europy. My naprawdę robimy wrażenie smutnego i zahukanego narodu, który juz sam sobie nie wierzy.


--------------------------
Anoni.m
http://www.pixelpc.pl

Dzinki, poszukam jutro w bibliotece. Pa - A.

bagrmosen

Może Ptysiu przygotowuje się do egzaminu gimnazjalnego? A Rysia zwyczajnie nadrabia zaległości. Pozdrówko.
ps. a zrób Maćku listę najczęściej piszących, po Ptysiu. Oczywiście jak nie masz nic innego do roboty. Pa - A.

:D
Ześmiała...:D
Oj Kazik, Kazik, a jakbyś zobaczył Ryskę na fotografii pt. "Żona Kaczora Donalda" (na głowie papiloty z gąbki, papieros, stary szlafrok, ciepłe bambosze, poduszka zamiast dziecka na ręku, drugą ręką zupę miesza w garze...) tyż byś się pewnie... ześmiał! Ale to było daaawno i nieprawda...:)

No to nie chodźcie tam jeszcze
póki grasują tam kleszcze...
No chyba że tak będzie przez cały rok :(

(........)

Jechałam zgodnie z tematem, to mnie nagle zbito z pantałyku, no i dygresja gotowa!
No co by tu jeszcze o stadionie...
Ujmę to w sposób ptysiopodobny: stadiony są fajne...:)

PS. Ałaaaaaaaaaa!
Właśnie dostałam pomidorem...

Kleszcz- pracodawca, wysysający ze swej ofiary 200 rbh za 600 PLN-ów miesięcznie.

Znam rejony kraju, gdzie sobie poradzono z problemem kleszczy- chemią.
Co sie zaś tyczy imć pana <Zbycha> może on by sie zgodził, ale ja nie chciałbym prubować szczęścia w tym totolotku zarażony czy nie.
pozdrawiam

No a 25.10 też będzie okazja winszować pewnemu uroczemu Skorpionikowi... :))

Maciusiu... ale nie unoś się tak bo upadek może być bolesny. Nie wiem czy zauważyłeś iż nikt nie naśmiewa się z Ptysia, nikt go nie krytykuje, no przynajmniej ja się z niego nie naśmiewam i go nie krytykuję, za resztę forumowiczów ręczyć nie mogę. Ja szanuję Ptysia, powiem więcej ja go nawet dopinguję do pisania dalej.

A to co napisałeś ma się nijak do całokształtu klarującej się tu sytuacji.

Poza tym, jeśli już mówimy o dniu 14 kwietnia to zerknij na ten dzień z innej strony, zrób statystykę napisanych znaków a co za tym idzie przekazanej treści na forum i wtedy wyciągnij wnioski.

pozdrawiam...

____________________

Pisz Ptysiu Pisz...
(run Forest run...)

Ech, Chłopaki, Chłopaki... Zara Was stąd na politykę przegonimy! Paszli Pieróny!

Maciek móglbyś troche jaśniej ? czyli ile tematów ?

Mam nadzieje że to ( Chwilowy kryzys ) Jutro Muszą dobrze zagrać !!

---------------------------------------------
Lukasz

A coś Ty się tak tych sraczy uczepił?? Mamuśka Cię za dom do sławojki gania?? Moim zdaniem bardzo dobrze że coś takiego się pojawiło. Powinno się tego typu petowniki czy jak to tam jest nazwane ustawiać obok praktycznie każdego kosza, bo jak sam skopiowałeś to z innego źródła faktycznie często się widzi kosz który zmienił san skupienia i strukturę molekularną a co za tym idzie miejsce w przestrzeni oraz swój kształt, a zmiana ta podyktowana została zbyt wysokim natężeniem energii cieplnej w jednym miejscu...
Poza tym śnieg odsłonił niesamowite ilości żółtopomarańczowych niedopałków na trawnikach, fakt - na pierwszy rzut oka wyglądało to jak wiosenne kffiatuszki, ale ktoś to musiał (tudzież musi) pozbierać...

A wucety... pisałem o sposobie na to w deczko innym temacie... powiem nieskromnie iż pomysł został nawet zauważony w niektórych kręgach... kto wie może nawet doczeka się akceptacji...

pozdrawiam...

ściemka wszystkim

mister mister... tylko by jkrytykował, a o ile amięć mnie nie myli to i z Twoich wypowiedzi się zaśmiewałem przy porannej kawie...
No ale cóż... jak to dobrze krytykowac innych w sposób bardzo niekonstruktywny, ot tylko po to żeby komuś dosrać.
Wydaje mi się że krytyka powinna zostac poparta argumentami, prawda to czy nie??
Zresztą nie mnie to oceniać..


A co do samego Ptysia...

Ptysiu - Promyku Słońca i Radości w Dzień Pochmurny i Ponury .. zostań z nami, nie zmieniaj się i pisz... pisz... pisz...

Pisałem to już kilka razy, ja Cię wcale nie krytykuję, ja powiem więcej, podziwiam Cię i z każdym Twoim postem dażę Cię coraz większą sympatią...

Ale fakty mówią za siebie... pomyśl czasem chwilkę - to nie boli - zanim wciśniesz przycisk "Wyślij"


Pozdrawiam

Ma zowsze Łomża

Ptysiu wzial sobie nasze rady do serca i zaczal rozwijac się na Forum Politycznym. Okazuje sie, ze czyta juz gazety, pisze pelnymi zadniami... ale co ja bede sie rozpisywal, sami zobaczcie: http://4lomza.pl/forum/read.php?f=1&i=13610&t=13610[\url]