4lomza.pl/

To prawda że pismo święte się zamkneło w czasie pogrzebu Jana Pawła II i to że deszcz padał puzniej to znaki od niego .

Gdy na placu Świętego Piotra zaczoł padać dzeszcz to był znak ze cały Rzym płacze po odejściu tak wspanialego człowieka. A gdy na pogrzebie księga sie zamkneła to juz sie nieotworzyła i nikt jej nieotworzył.

bagrmosen

Dojeżdżający z Krakowa, wykładał etykę na Uniwersytecie Lubelskim. Z tych czasów pochodzi urocza opowieść ówczesnej studentki. Jednym z jej kolegów był ksiądz, który zjawił się na egzamin, choć nigdy nie był na żadnym wykładzie Karola Wojtyły i na oczy go nie widział. Ksiądz profesor, w zwykłej sutannie, prosto z opóźnionego pociągu przyszedł na salę egzaminacyjną. "Stary ty też na egzamin?"- zapytał student. "Tak"- odpowiedział zgodnie z prawdą profesor, nie dodając ważnego szczegółu, że w charakterze egzaminatora. Po czym wdali się w godzinną rozmowę związaną z zagadnieniami etyki, które były przedmiotem wykładów. Ksiądz-student z podziwem popatrzył na ks. Wojtyłę i stwierdził: "Stary, jaki ty jesteś obkuty! Proszę cię, jak przyjdzie ksiądz profesor, to nie wchodź przede mną na egzamin, bo z pewnością obleję! "Dobrze"-zgodził się pokornie ks. Wojtyła, ale powiedz mi szczerze, dlaczego nie byłeś na ani jednym wykładzie? "Bo wiesz, panuje taka opinia, że jego wykłady są bardzo trudne i wręcz abstrakcyjne, ale gdyby miał taki dar przekazywania wiedzy jak ty, to słuchałbym go z największą przyjemnością- odpowiedział student. "Daj indeks, jestem Wojtyła"- oświadczył wówczas rozmówca i wpisał oniemiałemu z przerażenia studentowi 4+, z uwagą, by jednak w przyszłym semestrze zaczął uczęszczać na wykłady.

Polska delegacja dotarła na pogrzeb papieża w ostatniej chwili. Prosto z samolotów nasi oficjele pojechali na uroczystości na placu św. Piotra. Nie oddali ostatniego pokłonu wystawionemu w Bazylice św. Piotra ciału Jana Pawła II.

Tymczasem przedstawiciele innych krajów potrafili przylecieć wcześniej i zdążyli - jak chociażby prezydenci USA George W. Bush i Ukrainy Wiktor Juszczenko - udać się do bazyliki i złożyć pokłon zmarłemu Ojcu Świętemu

Nasi politycy za swoje spóźnienie winią Włochów, bo wszystkie pozwolenia, z dokładnym określeniem daty przylotu wyznaczały władze włoskie.

Z uwagi na narodowość Ojca Świętego nasza delegacja powinna oddać ostatni pokłon wystawionemu w Bazylice św. Piotra ciału Jana Pawła II, a Włosi powinni to umożliwić. Jednak jednym i drugim zabrakło wyobraźni.