4lomza.pl/

Ptysiu, Vlad już raz Wam pomógł, wszyscy widzieli jak mu podziękowaliście.
Myślisz, że jeszcze raz Wam pomoże. Ja bym na to nie liczył .

Pozdrowienia.

Zycie jest forma istnienia bialka!!

Dobrze jest zgłębiać tajniki wiedzy w oparciu o odpowiednie książki kosultując się z kimś znającym dane zagadnienia. Przyznasz chyba że znawców na tym forum mało (no poza ptysiem który jest ,,ekspertem" w każdej dziedzinie), a więcej jest osób popisujących się niby wiedzą.
Na TFN Martyna Wojciechowska prowadzi program ,,Dzieciaki z klasą", ciekawy jestem gdzie ci młodzi bohaterowie zdobywają swą wiedzę?

Zapytajcie archtekta miejskiego, to może od tej szarej eminencji coś się dowiecie (coś nigdy nie widziałem tego "wizjonera" w publicznych wypowiedziach czy dyskusjach o Łomży, pewnie się czegoś boi i ucieka..).

mój świat - moja muzyka

Ja tak myśle że powini to Hale wywalić w inne miejsce np: dawny dworzec autobusowy a tam w centrum powiny byc duży park z fontaną co ja bende sie ropisywać wiecie jak powino byc :D
Np:Augustów środek miasta jak wygląda :


co się martwisz co się smucisz ze wsi jesteś na wieś wrócisz

Już dawno powinien być ogłoszony konkurs na nowego architekta miejskiego, wiedząc o ciekawej historii obecnego. Pan Prezydent "powinien" podjąć taką decyzję, przecież są lepsi, którzy mają wizje. Myślę tak ponieważ pewne stanowiska powinny podlegać pewnym zmianom. Bowiem ludzie, którzy są dobrzy to zawsze wygrają ponownie, natomiast Ci, którzy się dotychczas nie sprawdzili niestety będą musieli odejść. Skoro mamy konkursy na stanowiska dyrektorów szkół, wybory prezydenckie to w pewnym sensie również jest konkurs, dlatego też na naczelników wydziałów i innych piastujących wyższe stanowiska powinny być przewidziane kadencje i jeżeli dana osoba się wykaże uczciwością przedewszystkim to pozostanie dalej na stanowisku.

Wygrali 1:0 no ale to nie jest takie podniecające że wygrać z tako IRLANDIĄ


...:::A gdy odejdę,

gdy kiedyś zamknę oczy swe...

Zawsze, z Tobą będe...

Ryskago cały czas mnie z kimś mylisz ale to nie mój problem