4lomza.pl/

jordanek to miejsce gdzie teraz jest aa kiedys byl zajebisty park-dawne czasy-ale dalej mozna tam podleciec blisko woda psy nie biegaja i nie lapia kultpowe miejsce

wystaw na ibej alebo alegromichal93g napisał(a):

agdzie to bendzie taki lokal? obok chamiaka slyszalam ??

Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie
" Wnuk gestapowca z wnukiem UBowca krzyczą faszysta na wnuka AKowca"
"Tyle, tylko tyle i aż tyle" A. Macierewicz

Witam,

Szukam osoby, która ma samochód i może pomoc w przewiezieniu psów (szczeniaki 6- 7 miesieczne) do schroniska w Łomży.

tel.509931547

Walne te szczeniaki. 6-7 miechów to dość duże.
Masz może fotki?

Najgorsza I LO, najlepsza oczywiście, że III LO.

Najpierw mechaniak, 1 lo a na końcu ekonom.

NA RZĄDOWEJ JEST NOWY KLUB

Takos

ja ide do mechaniaka do zawodowy a jaką macie opinie na temat mechaniaka i OHP

Taki kawał drogi przed Tobą to i grosza przytulisz .............

jest taki skup ale to marny biznes

Ostatnio w tv (w Super Stacji) mówili że klienci supermarketów w ciągu roku zjadają kilka ton towaru między półkami.. I chyba w Kaufandzie za bardzo wzięli do serca tą wiadomość.. :D

marta_a - ustąpmy tym tępakom, nie warto :)

wiecie w tym sklepie nie jest to dobrze zorganizowane. Biega taki jeden w cywili z psim wyrazem twarzy i węszy jak wściekły po sklepie. Na pocżatku nie zwracaólem na niego uwagi ale teraz jego obecnośc stała się wręcz nachalna i każdego na kogo spojrzy traktuje w taki ajkis poniżajacy sposób. MyślęPani kierowniczko ,że czas tego faceta i ten styl pracy zmienić . Fakt klienci sa rózni i jest wielu , wielu zwyczajnych zlodzieji ale sa sposoby aby to złodziejstwo ograniczyc skutecznie i dyskretnie. Na pewno nie jest na to sposób w postaci tego Pana biegajacego w cywilu po sklepie.

jula90 -bolerioza nie jest do końca wyleczalna , zawsze bedziesz mies śladowe ilosci w organizmie które kiedyś mogą sie uaktywnic

ostatni raz bylam tam jakieś 17 lat temu, chcetnie bym tam wrocila. powie ktos jak trafic? wjezdzam do stawisk, i co dalej?

Parę par miałem i chyba przy okazji miałem pecha, bo każda poszła na gwarancje w przeciągu pół roku... Jedne farbowały niemiłosiernie, w jednych odklejała się podeszwa, jeszcze w innych puszczały szwy... I do 3 razy sztuka, więcej tam butów nie kupuję :)

milcz paziu
mówiłam idź na spacerek ze swoim koleszką

będzie z dowozem?:))